Jaki kondensator do podtrzymania przekaźnika ?

Witam! Sprawa jest następująca: potrzebuję taki kondensator, który podtrzyma mi napięcie na cewce przekaźnika na jakieś 10 sekund (po odłączeniu głównego zasilania, kondensator zasila cewkę przez 10 sekund). Z tym, że nie wiem jaką ma mieć pojemność :/ Cewka zasilana 12V. Proszę o pomoc oraz o ewentualne podanie sposobu wyliczenia pojemności tego konda.

Można to obliczyć wzorem ,ale trzeba znać oporność cewki prąd ,a nie lepiej doświadczalnie ,podłącz np:1000uF i zmierz czas itd.

Spróbował bym 4700uF, 10000uF i więcej (kilka połączonych równolegle). 1000uF to za mało. Jaki to przekaźnik ?

Około 0,2F dla 130 Ω cewki przekaźnika 12 V.

Musisz mieć 3 dane:

1. Napięcie na przekaźniku gdy jest przyciągnięty Ucc
2. Napięcie przy którym przekaźnik zwalnia kotwicę Uz (to trzeba pomierzyć dla konkretnego przekaźnika najlepiej zasilając go z zasilacza regulowanego schodząc napięciem od Ucc w dół.
3. Rezystancja cewki.

Upraszczając układ przez pominięcie indukcyjności uzwojeń, to przekaźnik zwalnia gdy spełniona jest nierówność:

$$Ucc*e^{\frac{-t}{R*C}}\ \lt\ Uz$$

R - rezystancja cewki
C - pojemność kondensatora
Uz - napięcie zwalniania przekaźnika
Ucc - napięcie jakie panuje na przekaźniku gdy jest przyciągnięty

Przekształcając powyższy wzór dla wartości granicznych nierówności:

$$t=R*C*ln\ {\frac{Ucc}{Uz}}$$

ln - logarytm naturalny

Z tego wzoru obliczysz szukane wartości wstawiając te, które masz czyli R, Ucc i Uz

R wstawiasz w omach, napięcia w woltach a C otrzymasz w Faradach,

Pamiętaj, że kondensatory elektrolityczne mają zwykle spory rozrzut wartości w stosunku do tego co jest na nich nadrukowane i w układzie rzeczywistym mogą wystąpić pewne różnice w stosunku do obliczeń.

Hmmm... patrząc na te wzory, chyba jednak będę próbował "na oko", bo logarytmów jeszcze nie imałem, a poza tym będzie prościej. Dzięki

Można policzyć dla Rc = 130Ω w tem. pokojowej 20°C i przyroście Δt= 50°C rezystancja wzrośnie do około 156 Ω tj. 20%.

daro_zory wrote:

Hmmm... patrząc na te wzory, chyba jednak będę próbował "na oko", bo logarytmów jeszcze nie imałem, a poza tym będzie prościej. Dzięki

Nie musisz znać logarytmów by ich używać, dzielisz te dwa napięcia przez siebie a następnie wciskasz klawisz w kalkulatorze windowsowym pokazany na poniższym obrazku i otrzymujesz wartość stałego współczynnika (dla danego przekaźnika), którego używasz przy obliczaniu czasu (tu już są zwykłe mnożenia).



Wygląd (i ilość funkcji kalkulatora wybierasz w menu Widok -> Naukowy

Przykładowe zmierzone wartości dla różnych przekaźników



Un - napięcie nominalne przekaźnika
Rc - rezystancja cewki
Up - napięcie przyciągania
Uz - napięcie zwalniania

Przy Meiseiu widać, że są pewne różnice pomiędzy egzemplarzami.

Jak obliczasz przykładowo dla Omrona G2-R:

1. Dzielisz Un/Uz=12/3.8 ≈ 3.1579
2. Obliczasz logarytm naturalny ln(3.1579) ≈ 1.15
3. Obliczasz potrzebny kondensator $$C=\ \frac{t}{1.15*Rc}=\ \frac{10}{1.15*278}\ =\ 0.031279 F\ = 31279 \mu F$$

Najbliższa wartość z szeregu produkowanego to będzie 33000 uF


Motronic -> Ale to pryszcz przy rozrzucie wartości pojemności kondensatorów elektrolitycznych.

A czy zastosowanie samego kondensatora o dużej pojemności równolegle do cewki przekaźnika jest "poprawne politycznie" ?
Chodzi o to czy wystarczy sam kondzior i czy to będzie działać przez dłuższy czas?

Dłużysz czas, chodzi Ci pewnie o żywotność, będzie długaaaa. Podłaczenie równolegle kondensatora nie jest żadną zbrodnią, on sobie zgromadzi ładunek i będzie go oddawał przez jakiś tam czas - tak jakby bateria...
Jedynym problemem, może być chwilowy udar prądowy, który wystąpi podczas właczania gdy będzie duża pojemność (pusty kondensator to prawie zwarcie).

Tak chodziło mi o żywotność. No i właśnie o tego typu problemu jak wspomniałeś. Czy to można jakoś rozwiązać?

Z czego to będzie zasilane? Jak z akumulatora to problemu nie ma, jak z jakiegoś transformatora to bałbym się jedynie o wytrzymałość mostka prostowniczego, może już jest odpowiedni, nie wiem jaki jest
Udar można łagodzić robiąc układ również na przekaźniku, który włączy się po sekundzie-dwóch od włączenia zasilania (lekkie opóźnienie), w pierwszej chwili prąd płynie przez rezystory o mocu kilku wat i oporności ~40R, które ograniczają prąd, a po chwili przekaźnik swoimi stykami robi normalne przejście, ale chyba się tego nie opłaca robić...
Napisz coś więcej o źródle zasilania.

Zasilanie z akumulatora. Chcę po prostu zrobić ok 5 sekund podtrzymania przekaźnika, po wyłączeniu stacyjki.

To nie musisz się martwić o udar, akumulator ma dużą wydajność, jedynym problemem będzie tylko rozmiar tej baterii kondensatorów