Nie wiem gdzie mogę uzyskać poradę,więc napisałem tutaj.Problem dotyczy obiektu małego,dokładnie kiosku.Na drzwiach są 3 kontaktrony,czujka wibracyjna a pod sufitem dwie czujki ruchu DSC(nie znam dokladnego oznaczenia).Dość czesto,choć nieregularnie zdarzają się fałszywe włamania.Zanim dojadę do domu to juz mam telefon z ochrony,że ciagle im wchodzi alarm i nie jest znormalizowane.Choc czasem to po kklku godzinach dopiero to sie zaczyna dziać i dzwonią.Wracam,rozbrajam,uzbrajam,czasem się stabilizuje i na jakis czas jest ok.Ale czasem to kombinuje i nic nie daje,ciągle jest u nich alarm.Instalator był juz wiele razy,zawsze cos tam pogrzebie,ale po jakims czasie znowu to samo...Wszystko wyglada niby tak jak ma byc,ale na wszelki wypadek dopycham drzwi,czyszczę czujki i na nic...Może ktoś podsunąć jakaś mysl,gdzie lezy problem i co zrobić ? Bo jest to irytujące.