Proszę szanowne grono Forumowiczów o konsultację. Moja kamera SAMSUNG VP-D31i spadła z wysokości około 50cm. Ładny, klasyczny ruch paraboliczny (szarpnąłem ją za kabel ładowarki
, siła została nadana horyzontalnie ). W efekcie zmieniła diametralnie swoje zachowanie. A mianowicie:
- po włożeniu kasety MiniDV kamera wciąga ją do środka, nawija taśmę na głowicę i po sekundzie lub dwóch decyduje, że trzeba ją "wypluć"
- zdejmuje taśmę z głowicy
- NIE chowa jej w całości do obudowy
- wyrzuca kasetę z wyciągniętą (i niestety pogniecioną) taśmą.
W jednym przypadku na 30 kamera "załapała" prawidłowo i odtworzyła z 4 sekundy filmu, potem zwróciła kasetę z nie zwiniętą taśmą. Jako, że nowe kamery są w cenie około 400PLN nie zamierzam jej oddawać do serwisu, próbuję sam. Zakładam, że od upadku coś się stało z układem mechanicznym i tam zamierzam szukać. I tu pytanie do Forumowiczów: czy ktoś już miał taki przypadek? Czy prawidłowo zakładam, że to mechanika? Czy jakiekolwiek uszkodzenie elektoniki mogłoby mieć taki objaw? Jeżeli by to był czujnik otwarcia obudowy/pokrywy to nic nie gniotłoby mi kasety. Stan kamery na dziś: rozebrałem kamerę do takiego stopnia, że mam przed oczami mainboard a z drugiej mechanizm kasety. Jako, że tylny moduł (tam, gdzie jest accu) jest już wyjęty to dziś wieczorem planuję zasilić z zasilacza (oryginalnego, gniazdo zostało) tak porozbieraną kamerę i zobaczyć czy czegoś nie widać "gołym okiem".
Co jeszcze? Kamera rozróżnia włożoną kasetę od pustego slotu. Gdy zamknę obudowę bez kasety to nie próbuje wciągać taśmy na głowicę i nie rusza rolkami. Widzę, że pomiędzy obudową MAIN CHASSIS i SUB CHASSIS jesk kółko z paskiem - jego ruch nie zawsze odpowiada ruchowi rolek zwijających (tych zielonych) taśmy. Tak więc podejrzewam, że może poleciały jakieś ząbki albo coś przeskoczyło tak, że nie pracuje w swoim naturalnym trybie.
Wiem, że wielu z Was serwisuje taki sprzęt na co dzień. Z góry dziękuję za cenne uwagi. Posiadam Service Manual do tej kamery ale oprócz rozstrzelonego widoku nic więcej mi to na razie nie pomoże.
[i tu nastała noc...]
Po dokładnym przyglądaniu się i jednym incydencie wiem już więcej:
- kamera cudem przyjęła kasetę i odtworzyła kilkanaście sekund filmu prawidłowo (w tym 75% czasu z podglądem na FF) > w efekcie wciągnęło do środka odcinek około 30 cm taśmy (zwykle z kasety wystaje odcinek 3..8cm nadmiaru).
- drugi objaw to brak obracania się prawej rolki (obróci się raz na 20 prób) w momencie otwierania kieszeni, ale o tym za chwilę (będę miał do Was prośbę). Widać po pasku zębatym, że rolka powinna pracować dobre kilka sekund a tu nie kręci się wcale albo max 300ms.
Wnioskuję stąd, że jest problem z napędzaniem tych zielonych kółek, które wchodzą bezpośrednio do kasety i nawijają taśmę. Any SERIOUS suggestions?
No i tu prośba do kogoś z Was, kto ma działającą VP-D31i. Proszę o zrobienie takiego testu:
1. wyciągnij kasetkę miniDV i zostaw kieszeń otwartą,
2. pokrywę (tą z psztyczkiem EJECT) zamknij tyle ile się da (zamknięciu przeszkadza otwarta nadal kieszeń)
3. otwórz pokrywę na maxa
4. jako efekt punktu 3 moim zdaniem powinna obrócić prawa zielona rolka ciągnąca taśmę
5. można powtórzyć pkty 2 + 3 kilka razy, u mnie raz na 30 się obróci i to przez chwilę
Czy ktoś może potwierdzić mi podejrzenia punktu 4 ???
Dziś kolejny etap: planuję dostać się do tych kółeczek, które leżą pod SUB CHASSIS, chcę zobaczyć ten mechanizm paska, który ledwo, ledwo widać. Tak na oko to jest to nie do rozebrania (skończyły się śróbki, które mogę wykręcać). Czy ktoś to już rozbierał???
Może i temat niezbyt popularny, bo w końcu nie każdemu kamera leci z 0,5m na ziemię ale dla mnie ważny. Dla pociechy dodam, że tak jak chyba każdy posiadacz tej kamery miałem uszkodzony czujnik CCD ale całe szczęście, że na gwarancji.

- po włożeniu kasety MiniDV kamera wciąga ją do środka, nawija taśmę na głowicę i po sekundzie lub dwóch decyduje, że trzeba ją "wypluć"
- zdejmuje taśmę z głowicy
- NIE chowa jej w całości do obudowy
- wyrzuca kasetę z wyciągniętą (i niestety pogniecioną) taśmą.
W jednym przypadku na 30 kamera "załapała" prawidłowo i odtworzyła z 4 sekundy filmu, potem zwróciła kasetę z nie zwiniętą taśmą. Jako, że nowe kamery są w cenie około 400PLN nie zamierzam jej oddawać do serwisu, próbuję sam. Zakładam, że od upadku coś się stało z układem mechanicznym i tam zamierzam szukać. I tu pytanie do Forumowiczów: czy ktoś już miał taki przypadek? Czy prawidłowo zakładam, że to mechanika? Czy jakiekolwiek uszkodzenie elektoniki mogłoby mieć taki objaw? Jeżeli by to był czujnik otwarcia obudowy/pokrywy to nic nie gniotłoby mi kasety. Stan kamery na dziś: rozebrałem kamerę do takiego stopnia, że mam przed oczami mainboard a z drugiej mechanizm kasety. Jako, że tylny moduł (tam, gdzie jest accu) jest już wyjęty to dziś wieczorem planuję zasilić z zasilacza (oryginalnego, gniazdo zostało) tak porozbieraną kamerę i zobaczyć czy czegoś nie widać "gołym okiem".
Co jeszcze? Kamera rozróżnia włożoną kasetę od pustego slotu. Gdy zamknę obudowę bez kasety to nie próbuje wciągać taśmy na głowicę i nie rusza rolkami. Widzę, że pomiędzy obudową MAIN CHASSIS i SUB CHASSIS jesk kółko z paskiem - jego ruch nie zawsze odpowiada ruchowi rolek zwijających (tych zielonych) taśmy. Tak więc podejrzewam, że może poleciały jakieś ząbki albo coś przeskoczyło tak, że nie pracuje w swoim naturalnym trybie.
Wiem, że wielu z Was serwisuje taki sprzęt na co dzień. Z góry dziękuję za cenne uwagi. Posiadam Service Manual do tej kamery ale oprócz rozstrzelonego widoku nic więcej mi to na razie nie pomoże.
[i tu nastała noc...]
Po dokładnym przyglądaniu się i jednym incydencie wiem już więcej:
- kamera cudem przyjęła kasetę i odtworzyła kilkanaście sekund filmu prawidłowo (w tym 75% czasu z podglądem na FF) > w efekcie wciągnęło do środka odcinek około 30 cm taśmy (zwykle z kasety wystaje odcinek 3..8cm nadmiaru).
- drugi objaw to brak obracania się prawej rolki (obróci się raz na 20 prób) w momencie otwierania kieszeni, ale o tym za chwilę (będę miał do Was prośbę). Widać po pasku zębatym, że rolka powinna pracować dobre kilka sekund a tu nie kręci się wcale albo max 300ms.
Wnioskuję stąd, że jest problem z napędzaniem tych zielonych kółek, które wchodzą bezpośrednio do kasety i nawijają taśmę. Any SERIOUS suggestions?
No i tu prośba do kogoś z Was, kto ma działającą VP-D31i. Proszę o zrobienie takiego testu:
1. wyciągnij kasetkę miniDV i zostaw kieszeń otwartą,
2. pokrywę (tą z psztyczkiem EJECT) zamknij tyle ile się da (zamknięciu przeszkadza otwarta nadal kieszeń)
3. otwórz pokrywę na maxa
4. jako efekt punktu 3 moim zdaniem powinna obrócić prawa zielona rolka ciągnąca taśmę
5. można powtórzyć pkty 2 + 3 kilka razy, u mnie raz na 30 się obróci i to przez chwilę
Czy ktoś może potwierdzić mi podejrzenia punktu 4 ???
Dziś kolejny etap: planuję dostać się do tych kółeczek, które leżą pod SUB CHASSIS, chcę zobaczyć ten mechanizm paska, który ledwo, ledwo widać. Tak na oko to jest to nie do rozebrania (skończyły się śróbki, które mogę wykręcać). Czy ktoś to już rozbierał???
Może i temat niezbyt popularny, bo w końcu nie każdemu kamera leci z 0,5m na ziemię ale dla mnie ważny. Dla pociechy dodam, że tak jak chyba każdy posiadacz tej kamery miałem uszkodzony czujnik CCD ale całe szczęście, że na gwarancji.