Witam.
Panowie mam mały problem z instalacją elektryczną w Polonez Caro 1.6GLE
Otóż :
1. Nie działają światła awaryjne bez przekręcenia kluczyka. Kontrolka od
nich nie świeci wogóle. Po włączeniu awaryjnych działają tylko
kontrolki od kierunków. W samochodzie był kiedyś alarm, ale się
zjarał
. Nie wiem za bardzo gdzie mam szukać.
Przy mikrokontrolerze, czy może przy bezpiecznikach? Jak to wogóle
działa? Czy do wyłącznika nie powinno dochodzić napięcie cały czas?
U mnie pojawia się na czerwonym przewodzie 4V po przełączeniu
kluczyka. Żarówkę kontrolki oczywiście sprawdzałem.
2. Nie działa ogrzewanie szyby tylnej. Tutaj również nie wiem jak jest
ono sterowane, ale zauważyłem że udział bierze mikrokontroler i dwa
przekaźniki przy bezpiecznikach. Jak to rozpracować?
3. Ostatnie to brak migania długimi bez kluczyka. Po przekręceniu lub
odpaleniu jest OK. Niby bzdura ale...
Schemat instalacji ściągnąłem z DOWNLOAD. Proszę o jakieś rady.
Dzięki i pozdrawiam.
Panowie mam mały problem z instalacją elektryczną w Polonez Caro 1.6GLE
Otóż :
1. Nie działają światła awaryjne bez przekręcenia kluczyka. Kontrolka od
nich nie świeci wogóle. Po włączeniu awaryjnych działają tylko
kontrolki od kierunków. W samochodzie był kiedyś alarm, ale się
zjarał

Przy mikrokontrolerze, czy może przy bezpiecznikach? Jak to wogóle
działa? Czy do wyłącznika nie powinno dochodzić napięcie cały czas?
U mnie pojawia się na czerwonym przewodzie 4V po przełączeniu
kluczyka. Żarówkę kontrolki oczywiście sprawdzałem.
2. Nie działa ogrzewanie szyby tylnej. Tutaj również nie wiem jak jest
ono sterowane, ale zauważyłem że udział bierze mikrokontroler i dwa
przekaźniki przy bezpiecznikach. Jak to rozpracować?
3. Ostatnie to brak migania długimi bez kluczyka. Po przekręceniu lub
odpaleniu jest OK. Niby bzdura ale...
Schemat instalacji ściągnąłem z DOWNLOAD. Proszę o jakieś rady.
Dzięki i pozdrawiam.