Sprostowanie poprzedniego postu -bęben próbował się obracać i zatrzymywał się po około 1 sek. i po chwili to samo. Przyczyna to spalona cewka na sterowniku. Po naprawie i zamontowaniu pojawił się nowy kłopot pomimo prawidłowego działania wszystkich programów brak grzania wody na każdym programie prania. Po sprawdzeniu grzałki poza programem na krótko grzałka działa, oporność jej to 27Ω.
Dodatkowo sprawdziłem termistor po odłączeniu od sterownika jego oporność wraz z przewodami to 6,52 kΩ, co wydaje się wartością prawidłową. Zwłaszcza, że po podgrzaniu wody do około 30 stopni jego rezystancja zaczęła spadać. Na koniec sprawdziłem oporność cewki na przekaźniku - są takie 3 identyczne i mają około 400 kΩ.
Hydrostat chyba nie ma tu znaczenia bo pralka nabiera prawidłową ilość wody, lecz na wszelki wypadek zamieniłem na nówkę - dalej nic się nie dzieje. Wiem, że cykl grzania tych pralek zaczyna się po kilku minutach od załączenia programu gdy bęben zaczyna wykonywać intensywniejsze ruchy rewersyjne, lecz efekt j.w.
Skończyły mi się pomysły na dalsze próby poza wymianą sterownika, lecz nie znam ceny nowego lub ewentualnych dalszych jego napraw i tu zaczyna się sens opłacalności - pralka ma już 10 lat. Pomimo to może jakieś nowe podpowiedzi - to 1 pralka, której nie udało mi się naprawić.