Mam niepotrzebną kość biosu od jakiegoś starego komputera. Chciałbym zrobić coś ciekawego z jej użyciem . Nie wiem jednak co. Dobrze byłoby wiedzieć także w czym pisać programy do takiej kości No i jak je wgrywać. Bardzo proszę także o jakieś ciekawe projekty z wykorzystaniem biosu.
BIOS-u nie wykorzystasz do niczego ,ale sam scalak to jest pamięć EPROM ,Flash albo ROM lub OTP EPROM.Te 2 pierwsze typy wykorzystasz ,ROM-u i OTP już nie przeprogramujesz i możesz wyrzucić.A programuje się to w programatorach takich jak choćby popularny Willem.A co z tego można zrobić?Poczytaj o pamięciach Flash i EPROM ,najróżniejsze urządzenia z tego korzystają.Napisz jaki typ tego układu i czy ma szklane oczko.
nie jest to procesor, wiec zadnego... jak nie ma oczka, to albo to flash i mozesz go reprogramowac, albo jest OTP i mosze zrobic sobie z niego ladny breloczek...
ROM słuzy do zapisu danych i tylko zapisu, pozwala to np. na uzycie zdalnej pamieci programu w procesorze, albo na dodanie jakichs danych, które sie w pamieci procka nie mieszcza... naprawde juz nie uzywane rzeczy, bo procki maja dosyc duze pamieci danych.
Tak wiec ja proponuej zrobic sobie breloczek z takiego biosu, bo raczej, jesli nie mamy doswiadczenia w systemach mikroprocesorowych, to nic nie zrobimy, a na dodatek taki bios jest tanszy niz wszystko inne czym bedziemy musieli obudować cały układ, czyli chociazby uP i zatrzaski konieczne do korzystania z zewn. pamieci danych
pozdrawiam 8)
Oj przecież takiej pamięci nie trzeba od razu stosować z procesorem.
Możesz zrobić sobie np. matrycę diod, na której wyświetlają się różne obrazki albo pozytywkę.
W obu przypadkach, na wejścia adresowe podajesz licznik (może być jakiś scalony). W przypadku matrycy diodowej na wyjście podłączasz diody a w przypadku pozytywki wzmacniacz sumujący z jakimś filtrem i masz.
marmur99 - mógłbys opisac taka matryce - wyświetlacz? pytam, bo mam kilka takich biosów i nie mam co z nimi zrobic... byłbym bardzi wdzięczny jak byś podrzucił schemat, albo coś
No niby można, ale to już nie jest takie proste bo wyświetlacz LCD ma swoje sterowanie. Oczywiście te wszystkie sygnały sterujące też można zakodować w epromie, ale tu już raczej nie poszalejesz.
Prosty napis da się zrobić. Może nawet dwie linijki, ale nasiedzisz się przy tym niemiłosiernie.
Ghost666 Schematu Ci nie prześlę bo musiałbym go od zera narysować, ale mogę Ci sprzedać samą ideę.
Ja to widzę tak.
Robisz sobię matrycę 8x8 diod. Wszystkie anody w jednym wierszu są połączone ze sobą i wchodzą do układu sterującego. Wszystkie katody w kolumnie połączone są ze sobą i wchodzą na kolejne wyjścia danych z eeprom.
Na wejścia adresowe podajesz licznik zrobiony na układach z serii 74HCT.... Będą potrzebne dwa takie albo trzy (zależy od rozmiaru pamięci) połączone kaskadowo. Ponadto od tego licznika pobierasz osiem najmniej znaczących bitów i to one będą załączały kolejne wiersze.
Trzeba jeszcze rozwiązać problem sygnałów sterujących epromem, ale to już jest drobiazg bo do odczytu trzeba podać niski na !RD a !CE może być ciągle niski.
No i teraz Twoja inwencja twórcza związana jest z zaprogramowaniem tego epromu. Trzeba to będzie robić tak:
adres 0000 : wiersz 1 / strona 1
0001 : wiersz 2 / strona 1
...
0007 : wiersz 8 / strona 1
0008 : wiersz 1 / strona 2
itd
Ustawiasz prędkość licznika według uznania.
Jeżeli będziesz nalegał to coś narysuję bo chyba mętny jest ten opis.
Zrobiłem edycję poprzedniej wypowiedzi a Wy w tym czasie zadaliście kolejne pytania. Co do matrycy diodowej to wyżej.
A jeśli chodzi o NE555 to można go ewentualnie wykorzystać do taktowania licznika adresów (wyjaśnienie również wyżej).
hm... a mozna by zrobic to tak ze mamy np. 8 nózek do adresu i tyle samo do danych, podłaczamy pod kazdą nózke z danymi leda i czytamy poszczególne adresy? tzn jakis generatorek, który bedzie dawał pokolei 00000001, 00000010 etc az do 11111111? Wydaje mi sie ze tak bedzie prościej
No właśnie na tym polega mój pomysł. Tyle, że to, co Ty proponujesz to matryca 8x1. Jeżeli zrobisz 8 takich linijek na wyjściu równolegle podłączonych to odpowiednio przełączając im napięcia będziesz mógł uzyskać większy obraz.
Sterowanie tym się skomplikuje, ale można wtedy tworzyć matryce nawet większe.
Dwa sposoby.
Sposób No.1 - programujesz małego atmelka, żeby odliczał Ci od 00 to FF oraz przy każdej zmianie stanu podawał impuls ujemny na !RD.
Sposób No.2 - używasz znanych i nielubianych układów 4020, 4040 lub 4060. Są to scalone liczniki o różnej długości słowa. Wówczas na wejście CLOCK takiego licznika podajesz sygnał np. z NE555. Będziesz musiał jeszcze pokombinować z sygnałem dla !RD, ale to się da zrobić.
Reasumując - sposób 1 - czystszy, ale miało być bez mikrosterownika. Sposób 2 - wracamy do korzeni, ale dowodzimy sobie i innym, że bez uC można żyć.
Podpowiem Ci tylko, że przy 8 bitach adresów masz tylko 256 stanów diod. Rozumiem, że to na początek.
oczywiscie, mozesz moze przedstawic jakis schemat tego typu, albo chociazby zaproponowac jakis uklad tego typu, bo nie chcialbym tego robic na uP? to wtedy zajrze do jego data sheet-u i cos pokombinuje
Generator TV , generator Audio , generator cyfrowy , dekoder wyświetlaczy np. "BCD" , generator efektów swietlnych itp
Aby wykonać generator audio wystarczy dołączyć 8 bitowy przetwornik C/A najprostrzy taki przetwornik nazywa się COVOX i składa się z rezystorów
lub po prostu linniami danych D0 do D7 sterować diody LED , przez ULN2803 sterować przekażniki itd.
Dołączam schemat bardzo prostego układu ale po wykonaniu kilku układów wyjściowych i zaprogramowaniu kilku EPROMÓW można mieć
Generator Cyfrowy lub Niesamowitą zabawkę której zastosowanie ogranicza tylko fantazja