Witam. Mam tą drukarkę od niedawna. Kupiłem ją z myślą o tym, że zaoszczędzę na materiałach eksploatacyjnych i że posiadane tonery starczą mi na długo, a zwłaszcza kolorowe, gdyż mało je używam. Co się okazało, informacje o braku proszku w tonerach pojawiały mi się co 2-3 miesiące (również kolorowe mimo sporadycznego używania) co stosunkowo wydaje się za szybko z ilością drukowanych stron.
Postanowiłem więc poszperać po internecie i wyszukałem, że to nie ilość proszku decyduje o takich informacjach, lecz Chip, który niema nic wspólnego z pojemnikiem na proszek! Czy to nie głupie?
No to szukamy dalej. Postanowiłem sam się przekonać ile jest proszku w moim byłym tonerze, który w drukarce okazywał się być pusty. Znalazłem instrukcję serwisową do regeneracji takich tonerów i za jej krokami dostałem się do zbiornika od wewnątrz bez wywiercania. Co się okazało? Oczywiście zbiornik był conajmniej w 50% pełny. Zdenerwowało mnie to trochę, gdyż do tej pory kupowałem naiwnie tonery nowe, napełnione z myślą, że wykorzystam ich pełne możliwości.
Wygląda na to, że nawet jakbym wykonał próbę napełnienia proszkiem bez wymiany chipa to i tak drukarka by wykazywała jego brak. Więc co robimy? Kupujemy chip. Ok, ale on nie jest tani w stosunku do proszku, połowa pieniędzy na same chipy, kolejna głupota (choć mniejsza niż poprzednio
)
No to wracamy do dalszych żmudnych poszukiwań po internecie, z hasłami sformułowanymi nt. jak oszukać to itp. Do niektórych drukarek są specjalne urządzenia resetujące, w innych wystarczy wyjąć baterię systemową, a w tej akurat wszędzie tylko o wymianie. Przy okazji natknąłem się na informacje, że w niektórych drukarkach HP jest coś takiego jak ignorowanie informacji o pustych pojemnikach z proszkiem. Postanowiłem więc przewertować dokładnie opcje w drukarce i Bingo ! Jest takie coś. A mianowicie:
- Wciskamy na drukarce przycisk "Konfiguracja" (z ikoną kluczyka)
- Wybieramy opcję "Konfiguracja systemu"
- Dalej "Jakość wydruku"
- Następnie "Wymień materiały"
- I na karcie wybieramy "zastąp brak"
- Potwierdzamy przyciskiem "OK"
Przy okazji cofamy się do palety w "Jakości wydruku"
- wybieramy "brak kolorowych materiaów"
- i ostatecznie "Kontynuuj druk w czerni"
nie wiem czy to jest ważne i czy drukarka zoriętuje się, że na prawde niema proszku, lecz nie zaszkodzi ta opcja.
Teraz gdy nawet oprogramowanie i drukarka głośno opłakują brak materiałów eksploatacyjnych, możemy drukować aż bębny tonerów wytrą wyszstko do ostatniego pyłu
Opłakiwanie braku materiałów oczywiście możemy wyciszyć w opcjach programu do drukarki, aby naszą pracę nie przerywały co rusz to pojawiające się okienka z tragicznymi informacjami
Przy okazji opiszę jak łatwo i prosto można napełnić toner i wymienić Chip, jeśli jednak ktoś woli je wymieniać.
Po pierwsze, aby napełnić bez rozbierania tonera, musimy wywiercić w nim dziure, przez który będziemy nasypywać proszek. Nawiert robimy w miejscu, gdzie jest czerwony prostokąt na dołączonych obrazkach w tym poście. Wielkość wiertła zależy od średnicy lejka, którym będziemy nasypywać, nie może być za mały, gdyż nasypywanie może sprawić nam trochę problemu. Ważne, aby nawiert nie wychodził poza ten prostokąt.
Po nasypaniu, nawierconą dziurę trzeba zaślepić. Można to zrobić na różne sposoby. Jedni przyklejają na to naklejki z folii aluminiowej, inni używają do tego silikonu, klejów, płytek. To już chyba nie problem.
Następnie Chip. Jest to banalna sprawa. Znajduje się on na brzegu tej samej strony, gdzie robiliśmy nawiert. Malutka płytka z 2 stykami na wierzchu. wystarczy podważyć go od strony środka tonera na zewnątrz jakimś mocnym nożem. Podważamy śmiało i do tego stopnia aż plastikowe uchwyty wyłamią się a Chip się wysunie. W miejsce starego, wsuwamy nowy w ten sam sposób i w tą samą stronę jak stary. Możemy dodatkowo zabezpieczyć Chip kroplą kleju bądź silikonu, aby nam się niepowołanie wysunął.
Należy pamiętać, że toner nie będzie działał wiecznie tylko przy takich ładowaniach. Co jakiś czas wypadałoby go przeczyścić od środka, wszystkie jego rolki i inne elementy, których nie jestem w stanie nazwać
Polecam instrukcję serwisową takich tonerów. Jest tam jak krok po kroku zregenerować toner oraz jak go zabezpieczyć foliami (to akurat można pominąć) Jest to instrukcja firmy "Future Graphics" Pod nazwą "HP Color LaserJet CM1312, CP1515, CP1215, CP1518 Technical Instructions". Dodam, że jest w języku angielskim i jest powszechnie dostępna w internecie.
Pozdrawiam i życzę miłego drukownia
Postanowiłem więc poszperać po internecie i wyszukałem, że to nie ilość proszku decyduje o takich informacjach, lecz Chip, który niema nic wspólnego z pojemnikiem na proszek! Czy to nie głupie?
No to szukamy dalej. Postanowiłem sam się przekonać ile jest proszku w moim byłym tonerze, który w drukarce okazywał się być pusty. Znalazłem instrukcję serwisową do regeneracji takich tonerów i za jej krokami dostałem się do zbiornika od wewnątrz bez wywiercania. Co się okazało? Oczywiście zbiornik był conajmniej w 50% pełny. Zdenerwowało mnie to trochę, gdyż do tej pory kupowałem naiwnie tonery nowe, napełnione z myślą, że wykorzystam ich pełne możliwości.
Wygląda na to, że nawet jakbym wykonał próbę napełnienia proszkiem bez wymiany chipa to i tak drukarka by wykazywała jego brak. Więc co robimy? Kupujemy chip. Ok, ale on nie jest tani w stosunku do proszku, połowa pieniędzy na same chipy, kolejna głupota (choć mniejsza niż poprzednio

No to wracamy do dalszych żmudnych poszukiwań po internecie, z hasłami sformułowanymi nt. jak oszukać to itp. Do niektórych drukarek są specjalne urządzenia resetujące, w innych wystarczy wyjąć baterię systemową, a w tej akurat wszędzie tylko o wymianie. Przy okazji natknąłem się na informacje, że w niektórych drukarkach HP jest coś takiego jak ignorowanie informacji o pustych pojemnikach z proszkiem. Postanowiłem więc przewertować dokładnie opcje w drukarce i Bingo ! Jest takie coś. A mianowicie:
- Wciskamy na drukarce przycisk "Konfiguracja" (z ikoną kluczyka)
- Wybieramy opcję "Konfiguracja systemu"
- Dalej "Jakość wydruku"
- Następnie "Wymień materiały"
- I na karcie wybieramy "zastąp brak"
- Potwierdzamy przyciskiem "OK"
Przy okazji cofamy się do palety w "Jakości wydruku"
- wybieramy "brak kolorowych materiaów"
- i ostatecznie "Kontynuuj druk w czerni"
nie wiem czy to jest ważne i czy drukarka zoriętuje się, że na prawde niema proszku, lecz nie zaszkodzi ta opcja.
Teraz gdy nawet oprogramowanie i drukarka głośno opłakują brak materiałów eksploatacyjnych, możemy drukować aż bębny tonerów wytrą wyszstko do ostatniego pyłu

Opłakiwanie braku materiałów oczywiście możemy wyciszyć w opcjach programu do drukarki, aby naszą pracę nie przerywały co rusz to pojawiające się okienka z tragicznymi informacjami

Przy okazji opiszę jak łatwo i prosto można napełnić toner i wymienić Chip, jeśli jednak ktoś woli je wymieniać.
Po pierwsze, aby napełnić bez rozbierania tonera, musimy wywiercić w nim dziure, przez który będziemy nasypywać proszek. Nawiert robimy w miejscu, gdzie jest czerwony prostokąt na dołączonych obrazkach w tym poście. Wielkość wiertła zależy od średnicy lejka, którym będziemy nasypywać, nie może być za mały, gdyż nasypywanie może sprawić nam trochę problemu. Ważne, aby nawiert nie wychodził poza ten prostokąt.


Po nasypaniu, nawierconą dziurę trzeba zaślepić. Można to zrobić na różne sposoby. Jedni przyklejają na to naklejki z folii aluminiowej, inni używają do tego silikonu, klejów, płytek. To już chyba nie problem.
Następnie Chip. Jest to banalna sprawa. Znajduje się on na brzegu tej samej strony, gdzie robiliśmy nawiert. Malutka płytka z 2 stykami na wierzchu. wystarczy podważyć go od strony środka tonera na zewnątrz jakimś mocnym nożem. Podważamy śmiało i do tego stopnia aż plastikowe uchwyty wyłamią się a Chip się wysunie. W miejsce starego, wsuwamy nowy w ten sam sposób i w tą samą stronę jak stary. Możemy dodatkowo zabezpieczyć Chip kroplą kleju bądź silikonu, aby nam się niepowołanie wysunął.
Należy pamiętać, że toner nie będzie działał wiecznie tylko przy takich ładowaniach. Co jakiś czas wypadałoby go przeczyścić od środka, wszystkie jego rolki i inne elementy, których nie jestem w stanie nazwać

Pozdrawiam i życzę miłego drukownia
