Potrzebuje zrobić ''urządzenie" które podczas wyłączenia zasilania z sieci szybko (tak aby odbiornik nie wyłączył się) przełączy mi na zasilanie z akumulatora 12V. Chodzi mi o podanie elementów z czego to ma się składać. Dokładam schemat ideowy. Dziękuje za pomoc!!!
Wystarczy zwykły przekaźnik zwierno-rozwierny, gdzie cewka jest zasilana z sieci. Brak napięcia sieciowego=brak zasilania cewki=zwolnienie kotwicy na ten zestyk, jaki ma w stanie spoczynku.
Tylko czy przełączenie styków będzie tak szybkie aby urządzenie się nie wyłączyło. Jeżeli nie wyłączy to spokojnie można użyć przekaźnika , a jeżeli to by się nie sprawdziło to można zbudować proste urządzenie na układach cyfrowych.
Wszystko zależy od tego urządzenia.Najprościej zrobić to na przekaźniku w ten sposób
Kondensator pełni rolę bufora a jego wielkość zależna jest od mocy odbiornika.
Proponuję prościej:
Oczywiście dioda o odpowiednich parametrach - dioda prostownicza o odpowiednim prądzie (nie podałeś jaki pobór ma zasilane urządzenie).
Witam. Zastanawiam się czy nie było by dobrze zastosować jeszcze jednej diody w gałęzi zasilacza , żeby akumulator nie rozładowywał się przez elektronikę zasilacza. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Pozdrowienia.
Nie będzie się rozładowywał. Jezeli napięcie zasilacza będzie wyższe od napięcia aku to prąd z aku nie popłynie. Ta idea była stosowana w m.innymi w radimagnetofonie RM451.
DZIĘKUJE WAM wszystkim za informacje. Na początku chciałbym spróbować z tym przekaźnikiem zwierno-rozwiernym. Zasilacz ma na wyjściu 12V i prąd 1000mA. Odbiornik może być rozbudowywany i trudno określic jaką moc pobiera. Napewno ten zasilacz jest wystarczający. Gdyby znalazły się jeszcze jakieś symbole przekaźnika i w 2 przypadku tej diody to byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
Dioda w gałęzi zasilacza na pewno nie zaszkodzi - wszystko zależy od konstrukcji zasilacza. Przy poborze rzędu 1 A na zwykłej diodzie prostowniczej wydzieli się ok. 0,7W, dlatego jak Motronic wspomniał dioda Shottky'ego (0,2 W) będzie najlepszym rozwiązaniem.
Układ z diodą (-ami) ma zaletę, że działa bezzwłocznie i jest prosty. Wada - moc tracona na złączu.
Źle mnie zrozumiałeś Krzyś33.Jeżeli założymy że na wyjściu zasilacza jest kondensator to już mamy pobór prądu, znikomy co prawda ale nie możemy powiedzieć że go nie ma