Witam.
Mam problem z obrotami na zimnym silniku.
Podczas uruchomienia obroty maleją, po czym raptownie lecą do góry na 1800 a w trakcie pracy silnika i jego eksploatacji powoli spadają, gdy już silnik się rozgrzeje obroty osiągają stałą wartość i jest wszystko OK.
I jeszcze jedno na komputerze pokładowym wariuje mi chwilowe spalanie sięgając nawet do 60-70 litrów na 100km.
Pewnie jest to jakiś czujnik, ale nie jestem pewny?
Proszę o pomoc i fachową poradę.
Mam problem z obrotami na zimnym silniku.
Podczas uruchomienia obroty maleją, po czym raptownie lecą do góry na 1800 a w trakcie pracy silnika i jego eksploatacji powoli spadają, gdy już silnik się rozgrzeje obroty osiągają stałą wartość i jest wszystko OK.
I jeszcze jedno na komputerze pokładowym wariuje mi chwilowe spalanie sięgając nawet do 60-70 litrów na 100km.
Pewnie jest to jakiś czujnik, ale nie jestem pewny?
Proszę o pomoc i fachową poradę.