Witam.mam problem z pralko suszarką Zanussi WDS1183,tak zagotowała wodę w bębnie,że automatycznie się wyłączyła i w dalszym ciągu(a czekam już 20 godzin),nie reaguje na włączanie,totalnie żadnej reakcji na próbe włączenia(głowny włącznik nie odpowiada po wciśnięciu).
szukając wcześniej na forum mogłoby się wydawać,że to może termostat lub grzałka,ale czy to możliwe że nie daje się w ogóle włączyć ponownie?czy możliwe,że się coś spaliło?nie było żadnego zapachu spalenizny itp
szukając wcześniej na forum mogłoby się wydawać,że to może termostat lub grzałka,ale czy to możliwe że nie daje się w ogóle włączyć ponownie?czy możliwe,że się coś spaliło?nie było żadnego zapachu spalenizny itp