Samsung ML-1640, Brother HL-2032/2030 czy Xerox Phaser 3117?

Tak jak w temacie, którą drukarkę wybrać?
Drukarki potrzebuje do użytku domowego - studenckiego, głównie do drukowania jakiś dokumentów, plików tekstowych, skanów książek itp
Jeżeli chodzi o cenę drukarki to Samsung wychodzi taniej, ale jak to się ma do użytkowania, wydajności? Głównie zależy mi na jak najmniejszych kosztach eksploatacji, słyszałem, że samsung ma chipowane tonery? Jak ma się sprawa z tonerami zastępczymi albo uzupełnianiem proszku w tych modelach. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Mam akurat brothera 2030 i jeśli chodzi o gabaryty to brother jest zgrabniejszy i ma szufladę przez co nic nie sterczy. Eksploatacja myślę że jest bardzo porównywalna.

Jeśli wybór pomiędzy tymi dwoma egzemplarzami to weź Brothera. Nie ma żadnych chipów, do pierwszego a nawet drugiego uzupełnienia wystarczy otworzyć znajdujący się na wierzchu korek i poprostu wsypać ( dobry, do tych modeli ) proszek. Jak zobaczysz, że jakość wydruków się pogorszyła to postępując zgodnie z dostępnymi opisami, zregenerujesz go "profesjonalnie".

Wpadła mi w oko jeszcze drukarka Xerox Phaser 3117. Co o niej sądzicie? Lepiej wziąć Brothera czy Xeroxa?

Jak będą ci tak wpadać w oczy coraz to nowe drukarki to żadnej nie kupisz Ciągle oscylujesz w najniższej klasie sprzętu więc co nie weźmiesz będzie dobre. Nie znam twoich możliwości i umiejętności przy radzeniu sobie z problemami regeneracji kartridży, konserwacją drukarki, itp. Jeden i drugi kartridż robi się prosto, z lekką przewagą w stronę Brothera.

No właśnie to moja pierwsza drukarka laserowa, więc chciałbym, żeby było prosto i tanio;) O tym Xeroxie przeczytałem parę pochlebnych opinii, ale nadal najbliżej mi do Brothera. Dzięki za pomoc;)

Poszukaj w internecie instrukcji regeneracji w/w tonerów i sam oceń, który z nich będzie dla ciebie łatwiejszy. Potem poszukaj cen na bębny, listwy czy też kompletny, zregenerowany kartridż. I podejmij męską decyzję o kupnie.

Do Xeroxa i Brothera nie ma potrzeby dokupywania chipów.

Najłatwiej napełnić Brothera.

Do Samsunga można od niedawna kupić już chipy i tonery zamienniki z chipami, istnieje też możliwość permanentnego resetu drukarki.

A czy Samsung ML-2010PR też ma wbudowany chip?
Bo ja posiadam model 2010P i u mnie nie ma, i sobie chwalę ten sprzęt i dla kolegi też chciałbym zakupić.

@ben-q

2010 nie posiada czipa. Bezpiecznik + proszek i można drukować.

Jaki bezpiecznik?

63 mA szybki

Z moich doświadczeń prawidłowo działają 63 nawet do 200mA.

Hehe zaraz zaraz bo chyba się nie zrozumieliśmy
Chodziło mi o to że nie wiem co to za bezpiecznik. Bo o ile pamiętam to w mojej drukarce nie wymieniałem żadnego bezpiecznika a tylko wsypywałem proszek.
A ja mam model Samsung ML-2010P, czyli model 2010 PR posiada bezpiecznik?
Bo na allegro widziałem ale do 1640 i 2240, więc jak to jest?

Toner Samsung 2010 posiada bezpiecznik chociaż w tonerze startowym kupionym wraz z drukarką go nie znajdziesz.

W modelach Samsung 1640 i 2240 bezpiecznik czy też metalowy bolec jest tylko atrapą.

Do prawidłowego działania w dłuższej perspektywie potrzebny jest chip do tonera lub ingerencja elektroniczna w drukarkę.

A do czego potrzebny jest ten chip w drukarce?

benq - czy ty czytasz co jest napisane w tym i podobnych tematach o regeneracji tonerów do drukarek laserowych ? Bo odnoszę wrażenie, że nie.
Bezpiecznik jest po to by drukarka została poinformowana, iż został zainstalowany nowy kartridż - bezpiecznik znajdujący się w kartridżu jest przepalany dość sporym prądem i od tego momentu drukarka liczy mu przebieg. Takie coś jak strzał z pistoletu startowego "Start". "Stop" będzie jak licznik zapisywany w chipie znajdującym się w kartridżu nastuka przewidzianą ilość stron (np. 2500), wtedy pojawi się komunikat np. "Wymień kartridż". Zamiast bezpiecznika(który ulega przepaleniu) w tonerach startowych zakładany jest identycznej wielkości metalowy bolec. Jego się nie przepali, przebieg liczy oprogramowanie drukarki i zapisuje do pamięci EEPROM znajdującej się w drukarce. W tonerach startowych nie ma chipa. Chip znajdujący się w kartridżu informuje drukarkę o typie i modelu kartridża, jego pojemności ( w stronach ), nr seryjnym, dacie pierwszego uruchomienia. Dlatego wymienia się te chipy na samoresetujące (w dużym uproszczeniu) stan licznika wydrukowanych stron.

Zadałem pytanie bo chciałem po prostu wiedzieć. Dziękuję za odpowiedź. Ale nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. Po co chip ma mi mówić że trzeba wymienić toner - przecież jak widzę że jeszcze mi drukuje poprawnie to chcę drukować dalej.

Chodziło mi też o to czy ten chip to wymysł producentów żeby zdzierać kasę za oryginalne tonery napełnione przez nich? Bo ja osobiście nie widzę sensu w tym skoro ktoś mi blokuje możliwość dalszego druku.

Wybaczcie że zadaję takie pytania ale chciałbym się na ten temat trochę więcej dowiedzieć.

Ps. Jeśli jest jakiś wątek temu poświęcony to bardzo byłbym wdzięczny za link do niego.

@@@benq@@@ wrote:

czy ten chip to wymysł producentów żeby zdzierać kasę za oryginalne tonery napełnione przez nich?

- dokładnie o to chodzi. Drukarki-zabawki są sprzedawane za grosze a firmy zarabiają krocie na sprzedaży materiałów eksploatacyjnych. Dlatego "wszczepiają" do nich chipy do komunikacji z drukarką. Wg nich jest to dla naszego dobra - w celu najwyższej jakości i satysfakcji . Dodatkowo straszą utratą gwarancji w przypadku korzystania z innych tonerów czy tuszy.

I to byłoby na tyle w tym temacie.