Witam.
Posiadam komputer o konfiguracji:
Płyta główna: ASRock P4I45E;
Procesor: Intel Celeron 2,66GHz;
Pamięć RAM: DDR 256 PC3200;
Karta Graficzna: Gigabyte GV-R925128DE (w systemie widziana jako Radeon 9250);
Dysk twardy: Samsung 80GB;
Zasilacz: Megabajt 350W;
Problem mam następujący:
Gdy próbuję go uruchomić to potrafi mi się zawiesić już przy wyświetlaniu informacji biosu. czasem nawet w ogóle nie startuje. Jak już pójdzie dalej to dochodzi do momentu w XP jak wyświetla logo i nagle robi się niebieski ekran z informacjami:
To tylko przykład 3, dodam że za każdym razem co innego pokazuje.
*** STOP: 0x0000000A (0xCCCCCCCC,0x00000002,0x00000001,0x804E42A4)
*** STOP: 0x0000007E (0x00000005,0xF99F2DCE,0xF9E845D8,0xF9E842D4)
*** ACPI.SYS - Address F99F5DCE base at F99E1000, DateStamp 480252b1
*** STOP: 0x0000004E (0x0000008F,0x0000F0C2,0x0000F042,0x00000000)
Myślałem że to ram i go sprawdziłem programem oraz zastąpiłem 100% sprawną kością, ale jednak to nie była jego wina.
Zobaczyłem że na płycie główniej kondensatory są wybrzuszone. Wiec czy to może powodować problem? Jak tak to czy ich wymiana może dać dać jej nowe życie?
Pozdrawiam i dziękuje z góry za pomoc
Posiadam komputer o konfiguracji:
Płyta główna: ASRock P4I45E;
Procesor: Intel Celeron 2,66GHz;
Pamięć RAM: DDR 256 PC3200;
Karta Graficzna: Gigabyte GV-R925128DE (w systemie widziana jako Radeon 9250);
Dysk twardy: Samsung 80GB;
Zasilacz: Megabajt 350W;
Problem mam następujący:
Gdy próbuję go uruchomić to potrafi mi się zawiesić już przy wyświetlaniu informacji biosu. czasem nawet w ogóle nie startuje. Jak już pójdzie dalej to dochodzi do momentu w XP jak wyświetla logo i nagle robi się niebieski ekran z informacjami:
To tylko przykład 3, dodam że za każdym razem co innego pokazuje.
*** STOP: 0x0000000A (0xCCCCCCCC,0x00000002,0x00000001,0x804E42A4)
*** STOP: 0x0000007E (0x00000005,0xF99F2DCE,0xF9E845D8,0xF9E842D4)
*** ACPI.SYS - Address F99F5DCE base at F99E1000, DateStamp 480252b1
*** STOP: 0x0000004E (0x0000008F,0x0000F0C2,0x0000F042,0x00000000)
Myślałem że to ram i go sprawdziłem programem oraz zastąpiłem 100% sprawną kością, ale jednak to nie była jego wina.
Zobaczyłem że na płycie główniej kondensatory są wybrzuszone. Wiec czy to może powodować problem? Jak tak to czy ich wymiana może dać dać jej nowe życie?
Pozdrawiam i dziękuje z góry za pomoc