Jak zmniejszyć moc pompy wody?

Pompa nie zmniejszy zużycia prądu, bo jest ustawiona na 25W i zużycie prądu zależy od silnika i uzwojenia, a nie zaworu. Ale nie o to chodzi autorowi, bo zużycie może być 25W tylko w grzejniku jest za duży przepływ wody i grzejnik ma wibracje. Więc zawór kulowy byłby odpowiedni bo zmniejszył by przepływ wody i wibracje grzejnika znikły by.

Podłączylem amperomierz. Mam taką pompę 55W do CW w sumie 3m rury 1" i wężownica W 5 /4".
-pełen przepływ 0,20A
-z przymknięty zaworem 0,19A
-z zamkniętym zaworem 0,17A
@William Bonawentura, miałeś więcej niż rację im więcej wody przechodzi przez pompę tym większy prąd mimo mniejszego ciśnienia. Najmniej pobiera jak zakręcić zawory ale hałasuje.

Ale to i tak nic nie daje bo moc duża. musiałbyś zmniejszyć o połowę.

Można zamontować elektroniczną pompę np. (to nie reklama) GRUNDFOS ALPHA. Ale to inna bajka za około 600zł

Koledze chodzi o wyeliminowanie drgań, a nawet wibracji grzejników ( bo to najbardziej przeszkadza, dokucza, wręcz utrudnia wszystkim spokojny żywot). Ponieważ miałem podobnego "dzięcioła" w obiegu C.O (4 grzejn.)po wymianie kotła i przeżyłem nocne pobudki całej rodziny przy każdym uruchomieniu nocnym kociołka proponuję:
- odpowietrzyć cału układ wodny tj: kocioł i grzejniki.
W pierwszej kolejności należy "dobić" wody do całego układu (do ciśnienia określonego w instrukcji kotła ) a, następnie wyłączyć pompę i odpowietrzyć cały układ. Jeśli w trakcie odpowietrzania ciśnienie na manometrze kotła ciśn w układzie spadnie poniżej wymaganego - ponownie "dobić" wody i odpowietrzać. Wiadomo: kocioł ma swój odpowietrznik, a grzejniki swoje(przy górnych "nabach" (zaślepkach) po przeciwnej stronie zaworów. Jeżeli to jedynie uciszy układ, a nadal będzie słychać odgłosy podobne jak gdyby przez grzejniki przepływała woda z kamykami - to któryś z zaworów grzejnikowych ma lużny grzybek i stuka on w swoje gniazdo w wyniku przepływu wody. Wystarczy go zlokalizować ( jak zakręciszten ten zawór to ucichnie stukanie) i wymienić go, a w domu znów zapanuje cisza i spokój tak jak u mnie.
W przypadku braku efektów należy przystąpić do działań zmniejszających moc pompy (czytaj wydajność pompy) wg zaleceń kolegów, a to już dla mnie remont wahadłowca.

Piotr4P wrote:

A zwykły zawór kulowy ? - przymykając go ograniczasz przepływ i pompa zmniejsza zużycie prądu.

Kolego czytaj wątek. Albo kup sobie watomierz i przekonaj się, że pobór mocy się nie zmieni.

Witam
Przeczytałem wasze wypowiedzi i jedno jest pewne wydajność pompy można zmniejszyć zmieniając częstotliwość i tylko tak na drodze elektrycznej, nie wiem co z tym kondensatorem jak kolega zapewnia. Mam praktykę na dużych pompach i wydatnie zmniejszenie poboru mocy daje się prosto ograniczać dławiąc na tłoczeniu na ssaniu powoduje kawitację i szybkie zużycie pompy. Więc chyba prosty sposób to wstawienie na wyjściu pomy kryzy (mała blaszka z dziurką) i myślę ze po problemie
Pozdrawiam Jerzy

Jerzy Bartnicki wrote:

Mam praktykę na dużych pompach

No i o to chodzi, że to nie jest duża pompa. To jest maleństwo To jest inna bajka.
A to co opisałem, nie było celem, taki skutek zaobserwowałem zupełnie przypadkowo w instalacji z kilkoma pompami od 60W do 190W, ale to za długa historia.

Filipzkonopi wrote:

Dawanie zarowki z powoduje spadek napiecia zasilajacego i jednoczesnie spalenie uzwojen pompki.

Witam. Najpierw trzeba sprawdzić a później pisać. Pompa 35W z żarówką 25W w szereg pobiera 40mA, bez żarówki około 100mA, pracuje już tak 3 lata i jakoś się nie pali (no bo co niby ma ją spalić) na uchometr słychać, że szum spada i wydajność również. Kto chce niech sam najpierw sprawdzi, pomierzy a potem niech napisze prawdę a nie wysysa bzdury z brudnego palucha. Pozdrawiam.

Tak z ciekawości sprawdzałem, pompa 55W do CW
-z kondensatorem przy małej pojemności 2uf nie kreci się przy większej 7uf pobiera prąd nominalny
- przy dławieniu mniejszy przepływ, mniejszy o okuło 10% pobór prądu brak słyszalnej kawitacji w pompie
- wstawienie rezystora daje mniejszy przepływ i znacznie mniejszy pobór prądu
Tak to praktycznie, a teoretycznie to najlepszy będzie dobry falownik.

No to ja już jestem po bólu.

Wstawiłem najpierw 2,2uF w szereg i działało, ale niemal tak samo jak na pełnym napięciu sieci, na pompie ciszej, ale na regulatorze termostatycznym nie było różnicy - nadal zbyt duże ciśnienie.

A potem jeszcze dałem 1,2uF i to jest zupełnie zadowalające - ma chyba 160-180V napięcia, kręci, cichutko i w dodatku ekonomicznie.
Pozdrawiam.

A nie mówiłem?

Punkt pracy pompy na napięciu zmiennym 88V i 77mV, co daje ok 6-7 W. Z tego wydaje się nie przegrzeje się do końca świata [1/5 mocy znamionowej].

Witam
Można wiedzieć jakiego typu to ma być kondensator/y?

K275V ~X2 MKP na przykład, pojemność doświadczalnie dobierz, powyżej masz podany jaki był dla tamtej pompy odpowiedni.

Do Akwroclaw przy takich eksperymentach pompa może miec problemy przy rozruchu ale ... jak działa to OK.

Panowie jestem pod wrażeniem mozliwości polskiej mysli technicznej. Takie hałasy w instalacji CO to zwykle problem powietrza. A może tylko wystarczyło ustawić pompę na I i porządnie odpowietrzyć układ

pawel_i wrote:

A może tylko wystarczyło ustawić pompę na I i porządnie odpowietrzyć układ

A może wystarczyłoby tylko przeczytać ze zrozumieniem

Pierwsza wypowiedź Autora:

"Mam w układzie grzewczym na 2-3 kaloryfery pompę wodną Gundfoss z mocami 25, 40 i 60W. O wiele za dużo, nawet przy 25W leje strumieniem przez kaloryfery"

Ten sam problem jest u mnie. Przymknięcie zaworu po stronie tłoczącej pompy skutkuje zmniejszeniem szumu ale za to wytrąca się powietrze z wody i zapowietrza grzejniki. Zawór jest przymknięty niemal całkowicie. Do poprawnej pracy wystarczy, żeby pompa ledwo się kręciła a ta goni wodę jak oszalała , dobrana jest w miarę dobrze, jeśli chodzi o wysokość podnoszenia ale wydajność ma za dużą.

> Panowie jestem pod wrażeniem mozliwości polskiej mysli technicznej.

tak się składa, że na Politechnice Wrocławskiej przez 5 lat wbijali mi do głowy: myśl, myśl, myśl!

i tak zostało.

Mam wrażenie, że osoby "spoza Polski" mają wielką estymę do standardów, do normatywów. Jednak nawet one mogą się okazać niedopasowane do realnych warunków. Podobna sprawa - musiałem zakładać podkładki dystansowe rozluźniające sprężynę przy drążku zmiany biegów w Mercedesie. Dotychczas było 100% zgodnie z fabryką, ale ręka się męczyła w jeździe po mieście - trzeba było używać zbyt dużo siły do przywodzenia drążka ku sobie aby wrzucić 1 i 2.

Dodam zdjęcie już zrobionego układu - o, bardzo prostego

dwa kondensatory MKT, czyli krajowe MKSE, poliestrowe, 2* 0,68 µF = 1,36 µF, 500V razem zlutowane równolegle
i
wpięte w szereg z wtyczką i gniazdem.

Po kilku latach i ciągłej pracy w okresie grzewczym mogę powiedzieć, że rozwiązanie działa.
Pompa pracuje, nie ma kłopotu przy starcie, jest cicho,
pompa grzeje się od gorącej wody, więc trudno mówić o zmniejszeniu się mocy wytracanej.

Wykonałem pomiary mocy na każdym biegu pompy, prądu i współczynnika mocy PF
Co prawda współczynnik mocy PF się mocno zmienił od zastosowania C

za pomocą watomierza/rejestratora Voltcraft 4500
C = 2 x 0,68µF dołączone w szereg z pompą.

Pomiary bez C

Ist. 29 W 0,13 A 0,96 PF
IIst. 42 W 0,19 A 0,96 PF
IIIst. 57 w 0,25 A 0,99 PF

Wraz z C

Ist. 7,3 W 0,07 A 0,45 PF
IIst. 4,7 W 0,07 A 0,03 PF
IIIst. 3,0 w 0,07 A 0,20 PF

William Bonawentura wrote:

Piotr4P wrote:

A zwykły zawór kulowy ? - przymykając go ograniczasz przepływ i pompa zmniejsza zużycie prądu.

Kolego czytaj wątek. Albo kup sobie watomierz i przekonaj się, że pobór mocy się nie zmieni.

A miałem Cię kolego za fachowca, wiele razy robiłem to doświadczenie, poza tym kolega nasu kilka postów wcześniej przedstawił wyniki pomiarów poboru prądu. Z prawa fizyki i z czystej logiki wynika - im większą pracę pompa wykonuje tym więcej mocy wykorzystuje.

Witam.
Jestem nowy i na prądzie się nie znam.
Interesuje mnie tylko ten temat o zmniejszeniu przepływu wody w co.
Czy wystarczy włożyć wtyczkę pompki w to gniazdko i osiągniemy cel opisany powyżej czy trzeba te kondensatory wlutowywać w pompkę.
Chodzi mi o zdjęcie i opis .
Z góry dziękuje.

Kolego czytaj cały tekst ze zrozumieniem , wyraznie pisze że przed gniazdem są kondensatory nie w pompie zamontowane , zalecam wysoko idącą ostrożność , kondensatory dają niezłego strzała po paluchach w razie jak to kolega napisał "nie znam się na prądzie".

Przepraszam za odkopanie ale mam 2 pytania:
Bardzo niski PF - jak to sie ma do rozliczeń z ZE?
Czy na 3 biegu pompa jest wtedy slabsza?