Witam wszystkich.
Chciałbym wam przedstawic mój problem. Pojazd to citroen Xsara 1.8 8v beznyna . Dodam tylko ze samochód posiadam od niedawna.
Zaczeło sie od tego że silnik na biegu jałowym pracował nierówno. Gołym okiem widac że silnik "skacze" obroty trzyma 900 obr/min. Jednakże od czasu do czasu spadały one do 700 obr po czym znów na 900. Przy wyzszych obrotach nie było zadnych problemów .Jednostka miała poprawną reakcje na gaz zarówno pod obciązeniem jak i bez. Wczoraj przeczyściłem w nim przepustnice lecz nic to nie pomogło . Problem pozostał ten sam. Po skreceniu przepustnicy . Autkiem zrobiłem wczoraj około 20 km . i nic niepokojacego sie nie działo. Dziś rano odpaliłem autko bez problemu. i pozostawiłem w celu rozgrzania silnika przed trasa. autko stało około 15 min temperatura silnika była w normnie około 80' i w pewnym momencie zgasło i juz niechce odpalic. Gdy juz załapie chodzi około 5 do 30 sekund i tylko na wysokich obrotach i momentalnie gaśnie. Dodam również że czuć benzyną wiec domniemam że silnik zalewa.
Check nie świeci
Pompa palliwa chodzi
Dzis nie miałem okazji do niego zajrzec .
Chciałbym was zapytac na co zwrócić uwage i co zbadac, Moja wstepna diagnoza pada na czyjnik temp. powietrza zasysanego badż czujnik podcisnienia. Być moze ktos z was zna wartości rezystancji tych czujników .
Znajomy podpowiada o czujniku połozenia wału . Ale gdy by on padł to by auto w ogóle by nie reagowało czy może sie myle?
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuje
Chciałbym wam przedstawic mój problem. Pojazd to citroen Xsara 1.8 8v beznyna . Dodam tylko ze samochód posiadam od niedawna.
Zaczeło sie od tego że silnik na biegu jałowym pracował nierówno. Gołym okiem widac że silnik "skacze" obroty trzyma 900 obr/min. Jednakże od czasu do czasu spadały one do 700 obr po czym znów na 900. Przy wyzszych obrotach nie było zadnych problemów .Jednostka miała poprawną reakcje na gaz zarówno pod obciązeniem jak i bez. Wczoraj przeczyściłem w nim przepustnice lecz nic to nie pomogło . Problem pozostał ten sam. Po skreceniu przepustnicy . Autkiem zrobiłem wczoraj około 20 km . i nic niepokojacego sie nie działo. Dziś rano odpaliłem autko bez problemu. i pozostawiłem w celu rozgrzania silnika przed trasa. autko stało około 15 min temperatura silnika była w normnie około 80' i w pewnym momencie zgasło i juz niechce odpalic. Gdy juz załapie chodzi około 5 do 30 sekund i tylko na wysokich obrotach i momentalnie gaśnie. Dodam również że czuć benzyną wiec domniemam że silnik zalewa.
Check nie świeci
Pompa palliwa chodzi
Dzis nie miałem okazji do niego zajrzec .
Chciałbym was zapytac na co zwrócić uwage i co zbadac, Moja wstepna diagnoza pada na czyjnik temp. powietrza zasysanego badż czujnik podcisnienia. Być moze ktos z was zna wartości rezystancji tych czujników .
Znajomy podpowiada o czujniku połozenia wału . Ale gdy by on padł to by auto w ogóle by nie reagowało czy może sie myle?
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuje