Witam serdecznie,
Od wczoraj borykam się z dziwnym zjawiskiem jakie dzieje się w moim samochodzie.
Otóż.
W losowo wybranym momencie dzieje się tak przy włączonym silniku:
- przestają działać wycieraczki,
- przestają działać kierunkowskazy,
- centralny zamek z pilota (pilot IR),
- przestaje działać przycisk lewej szyby,
- lusterka,
- światła awaryjne,
- lampka wewnętrzna (przy suficie), kontrolka otwarcia drzwi na desce działa,
Pozostałe światła tj. drogowe, mijania, pozycja, stop, wsteczny, p.mgielne działają. Poprawnie działają spryskiwacze szyby przedniej i tylnej, działają silniczki regulacji reflektorów, działa nawiew, świece żarowe itp, zacina się klakson.
Nie wiem co jest. Jak poklikam szybko przełącznikiem od opuszczania szyby lewej zaskakuje i przez chwile działa kierunkowskaz.
Dziś zamknąłem samochód i nie mogłem otworzyć z pilota, niestety wkładki w zamkach są uszkodzone. Ale na wszelki wypadek jak zamykałem samochód zostawiłem otwartą maskę. Podłączyłem prostownik i pilot zadziałał - czy to może akumulator coś szwankuje? Nie wiem w tym roku kupiony nowy centry 72Ah.
Poradźcie co robić, wczoraj z grubsza przejrzałem okablowanie na kolumnie kierowniczej i skrzynkę bezpiecznikową.
Co do odpalania to samochód cyka po 3s pracy rozrusznika.
Od wczoraj borykam się z dziwnym zjawiskiem jakie dzieje się w moim samochodzie.
Otóż.
W losowo wybranym momencie dzieje się tak przy włączonym silniku:
- przestają działać wycieraczki,
- przestają działać kierunkowskazy,
- centralny zamek z pilota (pilot IR),
- przestaje działać przycisk lewej szyby,
- lusterka,
- światła awaryjne,
- lampka wewnętrzna (przy suficie), kontrolka otwarcia drzwi na desce działa,
Pozostałe światła tj. drogowe, mijania, pozycja, stop, wsteczny, p.mgielne działają. Poprawnie działają spryskiwacze szyby przedniej i tylnej, działają silniczki regulacji reflektorów, działa nawiew, świece żarowe itp, zacina się klakson.
Nie wiem co jest. Jak poklikam szybko przełącznikiem od opuszczania szyby lewej zaskakuje i przez chwile działa kierunkowskaz.
Dziś zamknąłem samochód i nie mogłem otworzyć z pilota, niestety wkładki w zamkach są uszkodzone. Ale na wszelki wypadek jak zamykałem samochód zostawiłem otwartą maskę. Podłączyłem prostownik i pilot zadziałał - czy to może akumulator coś szwankuje? Nie wiem w tym roku kupiony nowy centry 72Ah.
Poradźcie co robić, wczoraj z grubsza przejrzałem okablowanie na kolumnie kierowniczej i skrzynkę bezpiecznikową.
Co do odpalania to samochód cyka po 3s pracy rozrusznika.