Witam.
Mam prośbę w zdiagnozowaniu następującego problemu.
Silnik w odkurzaczu Zelmer Magnat zaczął nierówno chodzić i zaczęło śmierdzieć. Po rozkręceniu obudowy zaczęło jeszcze bardziej śmierdzieć i okazało się, że iskrzy ze szczotek w silniku. Po rozebraniu silnika kolega stwierdził, że uszkodzony jest wirnik. Został więc wymieniony na nowy co jednak nie pomogło (został on od razu lekko przybrudzony szczotkami). Zostały więc wymienione szczotki jako potencjalny problem. Okazało się jednak, że i to nie pomaga. Został więc jeszcze stojan po którego wymianie również jest to samo. Zgłupiałem - zostało wymienione wszystko - praktycznie cały silnik nowy i iskrzy nadal
Poniżej film na YT który pokazuje pracę silnika, również przy zmniejszaniu jego obrotów:
Widać, że ostro iskrzy, ale już sam nie wiem może tak ma być? Śmierdzieć już nie śmierdzi...
Bardzo proszę o diagnozę co tu może być jeszcze nie tak... Ratunku bo już nie mam pomysłów.
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
Mam prośbę w zdiagnozowaniu następującego problemu.
Silnik w odkurzaczu Zelmer Magnat zaczął nierówno chodzić i zaczęło śmierdzieć. Po rozkręceniu obudowy zaczęło jeszcze bardziej śmierdzieć i okazało się, że iskrzy ze szczotek w silniku. Po rozebraniu silnika kolega stwierdził, że uszkodzony jest wirnik. Został więc wymieniony na nowy co jednak nie pomogło (został on od razu lekko przybrudzony szczotkami). Zostały więc wymienione szczotki jako potencjalny problem. Okazało się jednak, że i to nie pomaga. Został więc jeszcze stojan po którego wymianie również jest to samo. Zgłupiałem - zostało wymienione wszystko - praktycznie cały silnik nowy i iskrzy nadal

Widać, że ostro iskrzy, ale już sam nie wiem może tak ma być? Śmierdzieć już nie śmierdzi...
Bardzo proszę o diagnozę co tu może być jeszcze nie tak... Ratunku bo już nie mam pomysłów.
Z góry wielkie dzięki za pomoc.