witam, byłem u mechanika na diagnostyce komputerowej, wykasował jakieś błędy ustawił obroty itd. i teraz auto nie gaśnie. Mam tak jeździć parę dni, potem znowu diagnostyka, sprawdzenie czy znów nie ma błędów i ewentualne dalsze kroki. Co do żółtej żarówki, to się okazało że sprzedający mi samochód ją wyjął, i tak jeździłem bez tej kontrolki przez 3 lata. Włożyłem żarówkę i sytuacja jest taka, przekręcam stacyjkę zapala się żólta kontrolka, włączam silnik, gaśnie, czyli ok, ruszam i tak przy prędkości ok 40-50 km zapala się żółta kontrolka, ale auto nie gaśnie, silnik pracuje w moim odczuciu dobrze. Jestem ciekawy co może być przyczyną zapalania się tej kontrolki, być może kolejna diagnostyka wszystko powie. A może ktoś z kolegów ma jakieś sugestie. POZDRAWIAM.