Witam,
Cóż, jedno mogę powiedziec. Napewno seria WAE pochodzi z łodzi. To jesli mówimy o Boschu. Siemens z tej samej linii to modele WM. 20*** to 1000obr, 24***1200, 28*** 1400. Siemens oznaczany jest inaczej, np WM 14E*** oznacza pralkę 1400obr. Co do zintegrowanych zborników, łodzkie pralki nadal są budowane z dwóch połówek, klipowanych i skręcanych dodatkowo śrubami w newralgicznych miejscach. Jednak są rozbieralne. Po wycięciu klipów(nie są do odzyskania)i naprawie- wymianie łożysk i uszczelniacza, skręca się dodoatkowymi wkrętami w miejscach usuniętych klipów(są otwory i gniazda). Wersja Turecka rzeczywiście posiada klejony układ piorący, zatem jaka jest możliwośc póżniejszej naprawy , nie wiem. Nie miałem kontaktu z takową. Produkcja Hiszpańska jest identyczna do łódzkiej. Jeśli mówimy o awaryjności, praktycznie znikoma. Konstrukcja dopracowana do perfekcji, bez zbednych i awaryjnych wodotrysków. Zresztą wystraczy zapoznac sie z niemieckimi rankingami pralek. W zeszłym roku pralka boscha był na drugim miejscu po Miele, tyle, zę ta pierwsza była dwa razy droższa. Dwa lata temu wygrał Bosch. Zatem to jest najlepsza reklama. Sprzęt ten znam od podszewki, bo pracuje w łódzkim BSH.
Dodano po 7 [minuty]:
Witam,
Cóż, jedno mogę powiedziec. Napewno seria WAE pochodzi z łodzi. To jesli mówimy o Boschu. Siemens z tej samej linii to modele WM. 20*** to 1000obr, 24***1200, 28*** 1400. Siemens oznaczany jest inaczej, np WM 14E*** oznacza pralkę 1400obr. Co do zintegrowanych zborników, łodzkie pralki nadal są budowane z dwóch połówek, klipowanych i skręcanych dodatkowo śrubami w newralgicznych miejscach. Jednak są rozbieralne. Po wycięciu klipów(nie są do odzyskania)i naprawie- wymianie łożysk i uszczelniacza, skręca się dodoatkowymi wkrętami w miejscach usuniętych klipów(są otwory i gniazda). Wersja Turecka rzeczywiście posiada klejony układ piorący, zatem jaka jest możliwośc póżniejszej naprawy , nie wiem. Nie miałem kontaktu z takową. Produkcja Hiszpańska jest identyczna do łódzkiej. Jeśli mówimy o awaryjności, praktycznie znikoma. Konstrukcja dopracowana do perfekcji, bez zbednych i awaryjnych wodotrysków. Zresztą wystraczy zapoznac sie z niemieckimi rankingami pralek. W zeszłym roku pralka boscha był na drugim miejscu po Miele, tyle, zę ta pierwsza była dwa razy droższa. Dwa lata temu wygrał Bosch. Zatem to jest najlepsza reklama. Sprzęt ten znam od podszewki, bo pracuje w łódzkim BSH.