Jaki samochód wybrać dla dziadka, ze wspomaganiem?

Witam. Chciałbym się Was drodzy użytkownicy forum poradzić jaki samochód kupić dla dziadka. On ma teraz Daewoo Matiza ale strasznie ciężko chodzi kierownica no i chciałbym mu dołożyć do jakiegoś innego autka. Autko musiałoby spełniać następujące dane:
- małe (podobne wielkością do Matiza)
- rok od 2002
- cena do 14 tyś
- 5 osobowe
- 5 drzwi
- wspomaganie kierownicy (obowiązkowo)

Na moje oko to coś w tym stylu jest:
- Fiat Panda
- Renault Clio
- Opel Corsa
itp.
Proszę o opinie na temat tych samochodów i moze jeszcze jakieś inne autka polecacie

Seicento też ma wspomaganie mały zwinny wszędzie wejdzie.

Dziadek najlepiej pandę, dobrze się wsiada, nieduży wozik którym łatwo manewrować + opcja CITY zwiększająca siłę wspomagania kierownicy.

Seicento ani cinquecento to tak nie za bardzo ale dzięki za odp.

A jeszcze mam pytanko. Czy w Pandzie bez wspomagania kierownica chodzi lekko czy raczej ciężej ( podobnie jak w Matizie)

Zorganizuj wycieczkę po salonach Dziadkowi , i niech on sam oceni przecież za to się nie płaci.

Bez wspomagania dla dziadka bym odradzał... Nie ważne w jakim aucie jednak np. na postoju przy parkowaniu trzeba się nakręcić...

A co mi mozecie powiedzieć o Fiat Punto Active. Znalazłem w salonie i byłem obejrzeć z dziadkiem. Ma wspomaganie i inne bajery. Auto za 16. 000 zł z 2004 silnik 1,2 tylko ze ma przebieg ok. 130 000. Plis doradźcie czy sie opłaca. Mnie sie podoba z wyglądu no i zawieszenie jak zaglądałem to rdzy nie widać. Dają też kpl. opon letnich z oponeo bo zimowe założone.

Panda będzie dobrym wyborem.

Jak przebieg uczciwy i silnik nie katowany, to spokojnie te FIRE wytrzymują po 250-300 kkm bez remontu, choć przy 130 kkm pewnie zawieszenie (amortyzatory, końcówki drążków i inne elementy gumowo-metalowe) trzeba będzie "zrobić".
Przejedź się tym autem, tak żeby dobrze zagrzać silnik (przynajmniej z 10km) i zobacz czy równo (płynnie) przyspiesza i czy trzyma wolne obroty. Alternatywą może być Punto II(FL). Unikaj aut 3D, sam na takie (VW Polo 6N 1.4) namówiłem swojego dziadka i teraz ma problem, bo niestety w ścisku ciężko wysiąść i sięganie po pas do słupka też jest kłopotliwe.

temat juz do zamknięcia. Padł wybór na Renault Modus. Bardzo fajny POLECAM