Mój problem polega na tym, że jak podłączę kuchnię elektryczną to automatycznie grzeje mi się rura gazowa.
W mieszkaniu wszystko mam w porządku, ponieważ był robiony pomiar przez dwóch elektryków, aby się upewnić, czy wszystko jest ok.
Stwierdzili jednakowa, że tak.
Jeżeli podłączy się rurę gazową z zerem, to różnica dochodzi nawet do 8A!!!
Co może być tego przyczyną???
Czyli dobrze nie jest! prawdopodobnie problemem jest PEN w Twojej instalacji.Wezwij elektryków[może z innej firmy] aby to sprawdzili,zrobili pomiary z protokołem-jak należy.
Niekoniecznie u Ciebie jest błąd- Jeśli bez podłączenia kuchenki "wszystko" u Ciebie działa, to prawdopodobnie awaria jest u sąsiada i korzysta z Twojego "zera", poprzez rurę gazową-przewód ochronny kuchenki gazowej... To bardzo niebezpieczne.
Gdy zauważysz duży prąd na rurze gazowej sprawdź u sąsiadów, czy ktoś nie korzysta z kuchenki, a ona nagle przestała działać gdy Ty wyciągnęłaś wtyczkę od swojej kuchenki, lub zgasło światło u kogoś.
Jak duży jest ten blok?
Witam.
Możliwe są dwie przyczyny:
1. Upalony N(PEN) u innego lokatora i obwód zamyka się przez Twoją instalację.
2. WLZ jest gdzieś upalony.
Należy bardzo szybko znaleźć przyczynę Tego bo jak gaz jeb.. to nie będzie co zbierać.
Po zidentyfikowaniu przyczyny i jej usunięciu należy wmontować mufę wykonaną z izolatora w rurę gazową. Unikniesz przez to podobnych sytuacji w przyszłości.
Pozdrawiam.
To się powinno natychmiast zgłosić do pogotowia energetycznego i gazowego. Oni sa wyczuleni na takie zjawiska.
Problemem może być tylko czasowe odłączenie przez pogotowie gazu w kamienicy.
O ile się nie mylę, to są do nabycia specjalne (elestyczne) węże podłączeniowe do kuchenek gazowych- które odseparują kuchenkę od rury gazowej (bez oplotu stalowego).
Quote:
W mieszkaniu wszystko mam w porządku, ponieważ był robiony pomiar przez dwóch elektryków, aby się upewnić, czy wszystko jest ok.
Elektrycy podeszli mało profesjonalnie do zagrożenia.
O ile się nie mylę, to są do nabycia specjalne (elestyczne) węże podłączeniowe do kuchenek gazowych- które odseparują kuchenkę od rury gazowej (bez oplotu stalowego).
To najgorsze co można zrobić, z dwóch powodów.
Po pierwsze, złączka elastyczna nie odseparuje od rury gazowej. Było by to sprzeczne z przepisami. Złączka musi odprowadzać ładunki elektryczne. Właśnie dla bezpieczeństwa.
Drugi powód zwiększający zagrożenie, to słabe połączenie kuchni z rurą - do odprowadzania ładunków wystarczy(przy złączce elastycznej). Znaczna rezystancja w przypadku przepływu prądu poprzez złączkę, może spowodować nawet sfajczenie uszczelnienia. Bo nikt z gazowników nawet nie wie, że elektrycy celowo wykorzystują rurę jako przewód roboczy. Celowo, to oznacza ,że nie jest to błędne połączenie. Wielu pisarzy elektrycznych pisze frywolnie o jakichś tam wstawkach izolacyjnych.
Nikt nie widział nawet norm i wymagań na takie wstawki. Nie wchodzi w rachubę montowanie do instalacji jakiejś "samóróby" nie spełniającej żadnych wymagań i norm.Dlatego ja nie uważam za ludzi poważnych , pisarzy piszących o wstawkach izolacyjnych. Nie widziałem jeszcze nawet wymagań elektrycznych na takie wstawki.
Ci pisarze elektryczni powinni najpierw narysować schemat instalacji.
Wówczas okazałoby się, jaka jest przyczyna, że poprzez rurę płyną prądy robocze.
To bardzo przykre, że ludzie publikujący w literaturze, uważający się za fachowców nie zauważają tego zjawiska. Przyczyna jest banalnie prosta. Rura gazowa bocznikuje -zrównolegla PEN. Czyli jest częścią WLZ. Rozpływ prądów poprzez takie zrównoleglenie jest zupełnie przypadkowy. Całkowicie niekontrolowany. Sytuacja wymaga kompleksowego rozwiązania.
Nikt się za to nie bierze, bo przepływu prądu poprzez rurę nie widać. Moja wiedza na ten temat jest większa, bo w pewnym momencie ten temat mnie też dotyczył. Takiej sytuacji by nie bylo w TN-S. Ale TN-S nigdy nie będzie w budynku, właśnie z powodu nie rozwiązania tego problemu.
Bronek
Dodano po 8 [minuty]:
Magister_123 wrote:
Witam.
Po zidentyfikowaniu przyczyny i jej usunięciu należy wmontować mufę wykonaną z izolatora w rurę gazową. Unikniesz przez to podobnych sytuacji w przyszłości.
Kolego, czy wiesz o czym piszesz -to sprawa prokuratorska, ta muga samoróba. Jak bedzie przeskok iskry i budynek wysadzisz to będzie dopiero numer.
Jak ktoś spowoduje wybuch gazu, to ciebie powieszą za tą mufę.
Tak jak przy elektryce, może pracować człowiek z uprawnieniami, podobnie ,a jeszcze mocniej przy gazie też trzeba mieć uprawnienia. I stosować się do norm i przepisów. I stosować tylko te elementy, które posiadają atesty Bronek
Witam. Po lekturze odpowiedzi podpisuję się pod dobrymi poradami. Jednak do wyjaśnienia tego stanu jest daleko. Teoretyzując - zakładam że wszyscy mieszkańcy mają podłączone kuchenki pod instalację gazową. Uszkodzenie przewodu N u jednego z odbiorców i włączenie kuchenki spowoduje pojawienie się napięcia na rurze gazowej, obwód winien się zamknąć też przez pozostałe uzerowane kuchenki a nie tylko przez Twoją. Prąd 8A od rury gazowej do "zera" zlekceważyli pseudo pomiarowcy - może wskazywać jak piszą wyżej na przerwe tego "zera" w WLZ do którego wszyscy są podłączeni. Rura gazowa teraz mogła przejąc rolę przewodnika prądu. Zmierz wielkość napięcia jakie występuje pomiędzy rurą a bolcem uziemiającym w gniazdku przy wyłączonej z niego kuchence. W obecnym stanie złym rozwiązaniem jest założenie u Ciebie izolacji w postaci węża gazowego do kuchenki gdyż uzerowana kuchenka i rura na której pojawia się napięcie stanowiłaby poważne zagrożenie porażenia. Myślę że u innych lokatorów występuje podobne zjawisko tylko nie zwrócili na to uwagi. Sprawę należy wyjaśnić zanim będzie BUUM!
Pzdr
Rura gazowa teraz mogła przejąc rolę przewodnika prądu. Zmierz wielkość napięcia jakie występuje pomiędzy rurą a bolcem uziemiającym w gniazdku przy wyłączonej z niego kuchence.
To minimalne napięcie.
agran wrote:
W obecnym stanie złym rozwiązaniem jest założenie u Ciebie izolacji w postaci węża gazowego do kuchenki gdyż uzerowana kuchenka i rura na której pojawia się napięcie stanowiłaby poważne zagrożenie porażenia.
Po pierwsze takie rozwiązanie jest niedopuszczalne.
Następny błąd popełniasz kolego pisząc o zagrożeniu porażeniem. Zagrożenia nie będzie, bo kuchnia posiada przewód ochronny PE. Ktory jest po to,żeby eliminować zagrożenie.
Rozwiązanie problemu jest proste, pod warunkiem, że instalacja gazowa jest nowa i spawana. I jest objeta połączeniami wyrównawczymi głównymi( jest w 100%).
To tzw . wyspa TT, z zastosowaniem wydzielonego RCD 30mA do ochrony przed dotykiem pośrednim. Wilk syty i owca cała. Innego sposobu nie ma i nie będzie.
Bronek
Ps. Trudno wyeliminować niedoróby w przepisach spowodowane przez pisarzy elektrycznych i tworcow norm. Powinny być kompleksowe przepisy dotyczące instalcji kuchni gazowo-elektrycznych w instalacji z WLZ w TN-C.
Bronek dużo mówisz o przepisach i normach. Prosił bym o podanie konkretnych norm czy innych aktów prawnych regulujących to o czym mówiłeś wcześniej. Bardzo chętnie uzupełnię Moje braki wiedzy.
Co do iskry która możesz przeskoczyć.
Żeby iskra przeskoczyła na odległość 20mm potrzeba napięcia około 20kV !!! Przyjmuje się na 1mm/1kV. Miedzy kuchenką a rurą nigdy nie dojdzie do tak dużych różnic potencjałów. Dlaczego? Kuchenka jest uziemiona a rura stalowa położona jest w ścianie która też pełni rolę uziemienia oczywiście słabego.
Dyskusji sporo a porad prawie wcale. Skąd wiadomo, że ta instalacja jest wyposażona w PE(N)? Do tego informacja: Stara kamienica...
12 lokatorów.
Bardzo możliwe, że jest tam tylko N i do tego marnej jakości ze względu na wiek instalacji oraz inwencje racjonalizatorów. Do tego pewno ogromna asymetria obciążenia a może też rozwiązania zmniejszające wskazania liczników energii. Z tego powodu połączenie N z ziemią powoduje przepływ prądu zależnego od występującej niesymetrii. Chyba jedyne racjonalne rozwiązanie to usprawnienie instalacji N a w tym przypadku zapewnienie ciągłości N. A to będzie rola administracji. W tym przypadku nie unikniemy ziemi na kuchni i jeśli będzie różnica potencjałów to i przepływ prądu. Wyobrażam sobie jak cieszą się monterzy instalacji gazowej przy pracach naprawczych.
Akrzy74 napisał:
O ile się nie mylę, to są do nabycia specjalne (elestyczne) węże podłączeniowe do kuchenek gazowych- które odseparują kuchenkę od rury gazowej (bez oplotu stalowego).
To najgorsze co można zrobić, z dwóch powodów.
Po pierwsze, złączka elastyczna nie odseparuje od rury gazowej. Było by to sprzeczne z przepisami. Złączka musi odprowadzać ładunki elektryczne. Właśnie dla bezpieczeństwa.
Drugi powód zwiększający zagrożenie, to słabe połączenie kuchni z rurą - do odprowadzania ładunków wystarczy(przy złączce elastycznej).
Poproszę o podstawę (może być na PW ).
Quote:
Wielu pisarzy elektrycznych pisze frywolnie o jakichś tam wstawkach izolacyjnych.
Już kiedyś pisałeś, że jest to wymysł i coś takiego nie istnieje- udowodniłem Ci, że się mylisz! podając link. Dodam, że "wstawki" o których piszesz, że ich nie ma posiadają atesty- na które tak chętnie się powołujesz.
Quote:
Nie wchodzi w rachubę montowanie do instalacji jakiejś "samóróby" nie spełniającej żadnych wymagań i norm.Dlatego ja nie uważam za ludzi poważnych , pisarzy piszących o wstawkach izolacyjnych.
Nie pisałem o samoróbach- wręcz przeciwnie. Czytaj ze zrozumieniem.
Quote:
Nie widziałem jeszcze nawet wymagań elektrycznych na takie wstawki.
Ci pisarze elektryczni powinni najpierw narysować schemat instalacji.
Bo nie wiedziałeś, że należy szukać pod innym pojęciem.
Quote:
Przyczyna jest banalnie prosta. Rura gazowa bocznikuje -zrównolegla PEN. Czyli jest częścią WLZ.
Zgoda- jest częścią, ale raczej jako efekt uboczny. Pojęcie WLZ-u jest jasno określone- nie ma tam słowa o rurze gazowej, która jest szalonym problemem w starych kompleksach mieszkalnych.
Quote:
Moja wiedza na ten temat jest większa, bo w pewnym momencie ten temat mnie też dotyczył. Takiej sytuacji by nie bylo w TN-S. Ale TN-S nigdy nie będzie w budynku, właśnie z powodu nie rozwiązania tego problemu.
Nie doceniasz adwersarza...
Quote:
Rozwiązanie problemu jest proste, pod warunkiem, że instalacja gazowa jest nowa i spawana. I jest objeta połączeniami wyrównawczymi głównymi( jest w 100%).
Autor/ka napisał, że kamienica jest stara...Skąd pewność, że w piwnicy jest GSU? Bo dla mnie naturalne uziemienie rury gazowej to nie są połączenia wyrównawcze główne, tak samo jak nimi nie są przewody ochronne urządzeń..
Quote:
To tzw . wyspa TT, z zastosowaniem wydzielonego RCD 30mA do ochrony przed dotykiem pośrednim. Wilk syty i owca cała. Innego sposobu nie ma i nie będzie.
Będzie, jeśli instalacje (gazowa i elektryczna) będą zmodernizowane wg obowiązujących przepisów z wstawkami których jak twierdzisz/twierdziłeś nie ma.
Quote:
I stosować się do norm i przepisów. I stosować tylko te elementy, które posiadają atesty
Własności elektryczne wstawek gazowych których rzekomo nie ma:
• gwarancją jakości jest zastosowanie wysokiej klasy materiałów izolacyjnych,
• stosowanie iskierników wymiennych,
• brak iskrzenia i przebić podczas próby elektrycznej napięciem przemiennym 5 kV (50 Hz) w czasie 1 min. (badanie wykonywane przed i po próbie hydrostatycznej),
• rezystancja monobloku powyżej 5MQ przy napięciu 1kV w stanie suchym,
• brak przebicia przy napięciu 15 kV podczas kontroli szczelności zewnętrznej powłoki izolacyjnej
Dodatkowo certyfikat CE,ISO, certyfikaty UDT i inne aprobaty techniczne...
To co wszyscy nazywają wstawkami gazowymi czy wstawkami izolacyjnymi w rzeczywistości nazywa się monoblokami- i pod tym pojęciem należy szukać odpowiedzi!
Przypominam, że dyskusja dotyczy konkretnego przypadku- czyli co ma zrobić autor/ka tematu. Nie dyskutujemu o wadach i zaletach (?) tego wadliwego (w mojej ocenie) układu.
mczapski Masz rację- jest to rola administracji, ale jak im udowodnić skoro było dwóch domorosłych (zapewne) elektryków i stwierdzili, że jest wszystko ok?
Quote:
Wyobrażam sobie jak cieszą się monterzy instalacji gazowej przy pracach naprawczych.
Ja podejrzewam, że oni nic tam nie robią. Gdyby coś robili, i podczas prac zauważyliby iskrzenie (np przy łączeniu) to z pewnością ktoś z administracji by się dowiedział- o ile wtedy będzie przepływ prądu. Może tak być, że cały bałagan robią dwie kuchenki na 12 lokatorów.
Myślę, że podstawą do "ruszenia" administracji jest odpowiedni protokół z pomiarów instalacji lokatorki, z uwzględnieniem pomiaru przepływającego prądu przez wąż przyłączeniowy kuchenki. Z tym do administracji z wpisem o zagrożeniu pożarowym.
Mój problem polega na tym, że jak podłączę kuchnię elektryczną to automatycznie grzeje mi się rura gazowa.
W mieszkaniu wszystko mam w porządku, ponieważ był robiony pomiar przez dwóch elektryków, aby się upewnić, czy wszystko jest ok.
Stwierdzili jednakowa, że tak.
Jeżeli podłączy się rurę gazową z zerem, to różnica dochodzi nawet do 8A!!!
Co może być tego przyczyną???
Błagam pomóżcie... (
P.S.: Nie mogę używać kuchni elektrycznej...
Kati jaką masz w końcu kuchnie gazową, elektryczną,czy gazowo elektryczną i do jakiego urządzenia biegnie ta rura gazowa
Kati jaką masz w końcu kuchnie gazową, elektryczną,czy gazowo elektryczną i do jakiego urządzenia biegnie ta rura gazowa
Nie jestem Kati ale- skoro podłącza kuchnię elektryczną, to znaczy podłącza przewód sieciowy od urządzenia. Nawet gdyby kuchenka była tylko gazowa- ale z zapalarką elektryczną, to już potrzebuje przewodu ochronnego (który zrównolegla rurę gazową do przewodu zerowego w WLZ). Skoro w to wszystko wmieszana jest rura gazowa to znaczy kuchnia gazowo-elektryczna! Pomyśl, co ma wspólnego kuchnia (tylko) elektryczna z gazem.
Kati jaką masz w końcu kuchnie gazową, elektryczną,czy gazowo elektryczną i do jakiego urządzenia biegnie ta rura gazowa
Nie jestem Kati ale- skoro podłącza kuchnię elektryczną, to znaczy podłącza przewód sieciowy od urządzenia. Nawet gdyby kuchenka była tylko gazowa- ale z zapalarką elektryczną, to już potrzebuje przewodu ochronnego (który zrównolegla rurę gazową do przewodu zerowego w WLZ). Skoro w to wszystko wmieszana jest rura gazowa to znaczy kuchnia gazowo-elektryczna! Pomyśl, co ma wspólnego kuchnia (tylko) elektryczna z gazem.
Czytanie ze zrozumieniem
Ja się nie pomyliłem pytam się celowo gospodarza tematu Kati0703
Jaką w końcu ma kuchenkę bo wyrażnie pisze ,że jak ją podłączy to grzeje się rura gazowa ??? co by sugerowało ,że kuchenka pobiera duży prąd i jest zasilana poprzez tę rurę??? stąd moje pytanie bo nie sądze aby zasilanie nawet piekarnika powodowało grzanie się rury gazowej.Było tam dwóch elektryków ,przynajmniej jeden miał przyrząd i co nie potrafił sprawdzić ciągłość przewodów,nie mierzył różnice potencjałów trochę to dziwne.A tak w ogóle my nie wiemy czy awaria jest u kati czy u sąsiada czy rura się grzeje caly czas ,czy tylko jak są załączone.. no własnie co, chciałem to wiedzieć,bo jeśli kuchnia ma tylko oświetlenie elektryczne,iskrownik to tymbardziej gniazdko i przewód powinien się grzać. Ale Kati0703 milczy,myśle że najlepszą poradą jest konieczność zlecenia problemu firmie elektrycznej.
Witam.
Ponad 10lat temu spotkałem się z podobnym przypadkiem w bloku mieszkalnym z 70-ma mieszkaniami, wybudowanym w 1985r. W 70-tym czyli ostatnim mieszkaniu,podczas wymiany gazomierze przez montera z Zakładu Gazowniczego nastąpił wybuch w gazomierzu.Nakazano sprawdzenie kuchenki gazowej przez serwis AGD , była sprawna. Podejrzewano lokatora o kradzież energii elektr.Niedługo po tym zdarzeniu wykonywałem pomiary ochronne. Administrator poprosił o sprawdzenie instalacji elektr. w tym mieszkaniu także w tej kwestii .
Podczas pomiarów okazało się że płynął prąd przez rurę kuchenkę, rury gazowe i gazomierz dochodzący do 16A.Okazało się że nadpalone było połączenie przewodu na zacisku PEN w skrzynce ZELP na korytarzu.
Opisanym przypadku w temacie należy jak najprędzej odłączyć przewód zasilający kuchenkę .Także przewód od pieca grzewczego jeżeli jest zainstalowany w mieszkaniu (w łazience,kuchni) .Sprawdzić stan połączeń przewodu PEN lub N (zależnie jaki układ sieciowy ) Sprawdzić czy ten prąd pojawia się w rurze w momencie gdy w mieszkaniu włączony zostaje odbiornik energii elektr. (np.czajnik ,żelazko itp.)Sprawdzić multimetrem wartość napięcia pomiędzy bolcem ochronnym PE w gnieździe kuchenki a rurą gazową. Najlepiej by sprawdzenia instalacji dokonał doświadczony pomiarowiec.
Przepływ takiego prądu przez instalację gazową może uszkodzić uszczelnienia rur a w następswie wypływ gazu i wybuch.Z usunięciem przyczyny przepływu tego prądu nei można zwlekać bo sprawa jest poważna .
Jak widać problem przepływu prądu przez tę rurę gazową nie został jeszcze rozwiązany.]
A jak już pisałem problem jest poważny bo zagraża bezpieczeństwu mieszkańców tej kamienicy.Przy układzie sieciowym TT i TN-C-S instalacji wewnętrznej w kamienicy przewód N nie powinien być podłączony do bolców ochronnych PE w gniazdach wtykowych a tym samym do obudów metalowych sprzętu AGD i kuchenek gazowych oraz kotłów grzewczych.
Tym samym nie może nastąpić przepływ prądu od przewodu N do rury gazowej ,
Nie wykluczone że ktoś "zazerował " gniazdo wtykowe kuchenki bądź gazowego podgrzewacza wody i część prądu płynie przez rurę gazową wtedy kiedy ten odbiornik pobiera prąd . Tak by wynikało z opisu autora tematu że są momenty kiedy ten prąd nie płynie. Nie wykluczone tez że ktoś kombinuje z nielegalnym poborem pradu.
Można sprawdzić skąd ten prąd się pojawia mierząc amperomierzem cęgowym na rurach gazowych. Przepalenie szczeliwa na połączeniach gwintowych rur spowoduje ich rozszczelnienie i wypływ gazu ,iskrzenie a w następstwie wybuch. Często podczas pomiarów ochronnych sprawdzam czy takiego przepływu prądu nie ma. Bo stanowi on większe zagrożenie niż niejedna usterka instalacji elektrycznej .
Wstawka izolacyjna na przyłączu gazowym nie eliminuje zjawiska przepływu prądu w rurach gazowych instalacji gazowej .Odcina przepływ prądu do ziemi ale nie pomiędzy odcinkami instalacji gazowej w budynku w którym występuje asymetria obciążenia w obwodach inst.elektr. z przyłączonymi urządzeniami gazowo-elektrycznymi. Także w przewodach ochronnych PE w układzie TN-S-S płynie prąd ale o wartościach znacznie mniejszych niż w TN-C . Miałem taki przypadek gdy podczas pomiarów ochronnych uziemienia które zwiększyło swoją wartość z 1 do 4 omów na skutek korozji gwintu na rurze stalowej ocynkowanej wodociągowej, przy przepływie prądu pomiarowego 10A z gwintu posypał się snop iskier. A więc w przypadku gazu byłby to już wybuch. Pozdrawiam