pale owsem - piec na ekogroszek

witam

posiadam normalny piec na ekogroszek z zasobnikiem i obrotowa retorta. od miesiaca pale w nim owsem i super dziala.nic sie szczegolnego nie dzieje z piecem.tylko raz przydlawilem piec za bardzo i oczywiscie mega duzo"smoly" pokazalo sie w piecu - az tak duzo ze kapalo z drzwiczek.
owies pali sie swietnie i bez problemu osiaga wysokie temperatury.obecnie mam piec nastawiony na 70° a wode w 300l boilerze na 55°.dlatego zachecam wszystkich do malych eksperymentow bo to sie naprawde oplaca.
spalam ok 40-45kg owsa dziennie.

Iście godne polecenia, spalanie zboża. Tylko polecać. Gratuluję. Życzę szerokiej rzeszy naśladowców.
Pewnie nie wiesz, ale kolejnym krokiem wzrostu popytu będzie wzrost cen tego "PALIWA"..... Zresztą zgodnie z prawami rynku.

elektryk2000 wrote:

Iście godne polecenia, spalanie zboża. Tylko polecać. Gratuluję. Życzę szerokiej rzeszy naśladowców.
Pewnie nie wiesz, ale kolejnym krokiem wzrostu popytu będzie wzrost cen tego "PALIWA"..... Zresztą zgodnie z prawami rynku.

Witam!
Naśladowcy już są i to więcej niż Ci się zdaje.Prosta ekonomia przemawia za paleniem.Zboża dziś nikt nie chce kupować.Mam kilkanaście ton przenicy jak chcesz to oddam Ci za węgiel tona za tonę.Czytałem gdzieś że żyta nawet po 150 zł za tonę nikt nie chciał kupić.Szkoda gadać ciśnienie rośnie.

Jeśli kolega odwiózł do skupu kontraktowe zboże ze sporyszem lub mokre lub zanieczyszczone, to nie ma co się dziwić, ze nie dało się przekwalifikować na zboże nawet dla zwierząt. Co do palenia owsem, to na forum pojawił się podobny temat, więc nie ma co tu dywagować po próżnicy...
Kiedyś w Ameryce wysypywano zboże to oceanu dla zachowania cen. Dziś „producenci” palą owsem, mimo, że jest to paliwo kalorycznie nieefektywne itd. ... Jak nie wiesz co zrobić z górą zboża, to kup dwa konie lub krowę. Zjedzą owies i niepotrzebne zboże.

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1238718-30.html

A po co mu konie i krowa? Co zrobi ze ściółką ? Właśnie, potrzeba jeszcze słomę i siano. Hmmm, też można spalić. Zresztą konie i krowę również
Nie godzi się to również z moim wnętrzem, żeby palić zbożem, ale skoro dochodzimy do końca wydobycia paliw kopalnych, może jest to właśnie to.

mirrzo wrote:

A po co mu konie i krowa?

Koń - siła pociągowa, hodowla w celach hipo terapii, pod siodło w agro turystyce, w celach konsumpcji, produkcja biogazu, nawozów – obornika,
Krowa - w celach konsumpcji, produkcja mleka, żelatyny, biogazu, nawozów itd.

mirrzo wrote:

Co zrobi ze ściółką ? Właśnie, potrzeba jeszcze słomę i siano.

Właścicielowi gospodarstwa produkcyjnego nie potrzeba tłumaczyć jak się robi obornik...A słomę i siano ma z pola z niechcianym zbożem.

mirrzo wrote:

Hmmm, też można spalić. Zresztą konie i krowę również

Przydałaby się pogadanka w fundacji Animals

mirrzo wrote:

Nie godzi się to również z moim wnętrzem, żeby palić zbożem

Co ma kaloryczność paliwa, do przekonań partyjnych?

mirrzo wrote:

...ale skoro dochodzimy do końca wydobycia paliw kopalnych, może jest to właśnie to.

Przyszłością jest energia geotermalna, solarna, elektrownie wiatrowe itd., a nie jakiś wydumany, nieefektywny sposób pozyskiwania ciepła...owies

systemgaz wrote:

Co ma kaloryczność paliwa, do przekonań partyjnych?

ZERO partii

systemgaz wrote:

... nieefektywny sposób pozyskiwania ciepła...owies

Jednak jest to "jakiś" sposób. Znasz wierzbę ekologiczną i palenie zrębkami?

Owies, to nie wierzba. Poczytaj choćby z Google, potem zachęcaj do stosowania nieefektywnego paliwa - owies.

Ja zachęcam do innego paliwa, bardziej efektywnego. Nie staram się jednak zatrzymywać "ewolucji"

mirrzo wrote:

Ja zachęcam do innego paliwa, bardziej efektywnego. Nie staram się jednak zatrzymywać "ewolucji"

Jakiego?

systemgaz wrote:

Jeśli kolega odwiózł do skupu kontraktowe zboże ze sporyszem lub mokre lub zanieczyszczone, to nie ma co się dziwić, ze nie dało się przekwalifikować na zboże nawet dla zwierząt. Co do palenia owsem, to na forum pojawił się podobny temat, więc nie ma co tu dywagować po próżnicy...
Kiedyś w Ameryce wysypywano zboże to oceanu dla zachowania cen. Dziś „producenci” palą owsem, mimo, że jest to paliwo kalorycznie nieefektywne itd. ... Jak nie wiesz co zrobić z górą zboża, to kup dwa konie lub krowę. Zjedzą owies i niepotrzebne zboże.

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1238718-30.html

Kolega jest najmądrzejszy zmoczył mi zboże dodał sporyszu , otworzył skup w mojej okolicy.jakie to polskie szkoda gadać.

Proszę czytać całość, a nie pół, lub pół bez przodu. Na początku mojej wypowiedzi jest słowo: JEŚLI.

Palnik nie pyta się jakiej jakości jest to zboże dobrej czy kiepskiej łyka kazde. Dla mnie asolutnym bezsensem jest jezeli trzeba sprzedać 2 T zboza aby kupić 1T miału dotego trzeba sie 2x napracować i mieć mniej ciepła ? deczko bez sensu.
Gdybym mial ziemię to paliłbym zbozem z własnej produkcji.

Skoro już bym był rolnikiem, to zamiast produkować nadmiar zboża, produkowałbym paliwo brykietowe. Alternatywą dla paliw kopalnych oraz drewna, są brykiety z biomasy. Jest to produkt wytwarzany w procesie ciśnieniowego sprasowania odpadów drewnianych, słomy żółtej i szarej, zrębków wierzby energetycznej. Brykiety nadają się do spalania wszędzie tam, gdzie dotychczas używano drewna lub innego paliwa stałego nadają się również do spalania w kominkach oraz piecach.

Więcej o plantacji i unijnych dotacjach do produkcji wierzby energetycznej
http://www.izbatbs.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=36
http://www.ceprin.wroc.pl/pliki/biomasa/publikacje/uewierzba.pdf

Po pierwsze, w owsie nie występuje sporysz.
Po drugie, może i owies jest nie efektywny energetycznie ale na pewno efektywny ekonomicznie.
Po trzecie proszę się nie wypowiadać na temat rolnictwa niemająca o tym bladego pojęcia.

A możesz mi napisa ile taka brykieciaka kosztuje?, no i do tego trzeba popracowac. WIerzba też zajmuje miejsce które zajmuje miejsce pod uprawy "ZYwnościowe" Do tego trzeba zebrac, a siekerą też nie porąbie rolnik.
Owiec rolnik wiosną wysieje, latem zbierze i schowa ziarno. raptem około 5h racy na rok.

orkan0 wrote:

Po pierwsze, w owsie nie występuje sporysz.

systemgaz wrote:

Jeśli kolega odwiózł do skupu kontraktowe zboże ze sporyszem

Nikt nie napisał, że w owsie jest sporysz, więc po co ta uwaga "orkan0"? A co to sporysz? Oto odpowiedź: Sporysz (łac. Secale cornutum) - przetrwalniki pasożytniczego grzyba buławinki czerwonej (łac. Claviceps purpurea) z rodziny gruzełkowatych (Hypocreaceae). Grzyb ten atakuje zboża, np. żyto, jęczmień, pszenicę i ryż. Spożycie mąki zanieczyszczonej sporyszem prowadzi do zatruć.

orkan0 wrote:

Po drugie, może i owies jest nie efektywny energetycznie ale na pewno efektywny ekonomicznie.

Dla mnie osobiście, może kolega "orkan0" palić chrustem, plackami krowimi jak ma taki kaprys. Mądry człowiek słucha i wybiera najlepsza rzecz, a nie obstaje przy małostkowości.

orkan0 wrote:

Po trzecie proszę się nie wypowiadać na temat rolnictwa niemająca o tym bladego pojęcia.

To forum jest otwarte dla każdego, więc nakazy lub zakazy, to nietrafiony pomysł na sposób prowadzenia dyskusji.

orkan0 wrote:

Po trzecie proszę się nie wypowiadać na temat rolnictwa niemająca o tym bladego pojęcia.

Gdybyśmy byli chłopami to ceny zbóż mieibyśmy w małym palcu i nie wypowiadalibyśmy sie na temat ogrzewnictwa:D.

witam
szanowni koledzy palenie owsem to naprawde oszczednosc , ale jak ja próbowałem w piecu KRZACZKA z podajnikiem to mi za bardzo nie szło, moze trzeba cos przerobic? prosze o rade w tym temacie

Gość pyta o piec i odpowiedzi nie ma. Sluchaj nie palę owsem lecz widziałem prosty patent może komuś się przyda. Problem miał znajomy z utrzymaniem materiału na rusztach więc wstawił siatkę,9-więć oczek na centymetr z drutu kwasowego o grubości 2mm.Myślałem że kilka razy napali i siatka się przepali. Ale od dwóch miesięcy nic,siata cała. Zdziwiłem się coś prostego taniego i działa.

witam w przypadku palenia owsem pezposrednio na rusztach to sie sprawdza , ale tu potrzeba zeby owies chciał sie palic na retorze a za bardzo nie chce:cry:

jarek7733 wrote:

witam
szanowni koledzy palenie owsem to naprawde oszczednosc , ale jak ja próbowałem w piecu KRZACZKA z podajnikiem to mi za bardzo nie szło, moze trzeba cos przerobic? prosze o rade w tym temacie

To nie wina konstrukcji kotła tylko nieefektywnego paliwa. Zmień paliwo, a otrzymasz to co chcesz: oszczędności i ciepło w chałupie.

wiec zostaje tylko ekogroszek?

Mam kocioł R-eco 24kW od 2 miesięcy palę owsem
a tak naprawdę to mieszanką ok. 50/50 ekogroszku i owsa (ok 230zł/t)
idzie całkiem fajnie, jednak zauważyłem bardzo powstawanie bardzo dużej ilości sadzy
otworzyłem całkowicie szyber oraz podciągnąłem dmuchawę, żeby to wyeliminować
no i jest lepiej
szkoda tylko, że ciepło teraz w większej ilości idzie w komin :/

może ma ktoś podobne doświadczenia?

Kolego systemgaz coś się tak przyczepił nieefektywności owsa jako paliwo, wartość opałowa owsa to ~17-18MJ/kg, wierzby energetycznej ~16MJ/kg, drewna zależnie od gatunku 18-21MJ/gk. Dla węgla kamiennego 28MJ/kg.

Co tu nieefektywnego dla Ciebie, myślisz że za 2 tony owsa dostaniesz 1 tonę węgla kamiennego
Odnośnie brykieciarek to chyba nie wiesz ile kosztują i że zużywają energię (to jest dopiero nieekonomiczne). Zamiast przerabiać paliwo na brykiet (pisałeś o odpadach trzewnych) taniej się kupuje urządzenie do spalania odpadów drzewnych (trociny) i nie trzeba marnotrawić energii elektrycznej (za którą się płaci) na prasowanie...
Osobiście takie urządzenie posiadam, i paliłem kiedyś owsem z ciekawości i jedyną wadą jaką zauważyłem po spaleniu 3 ton było powstawanie dużych ilości popiołów, nic po za tym.

Jak dla ciebie to Proszę Pana. Nie jestem kolegą dla kogoś kto nazywa siebie

Standartenführer

Standartenführer - w III Rzeszy stopień paramilitarny w Sturmabteilung (SA) i w Schutzstaffeln (SS), który odpowiadał stopniowi Oberst (pułkownika) w siłach zbrojnych III Rzeszy (Wehrmacht).
Niewątpliwie wiedzę o efektywności spalania to pewnie masz. Bliskie są ci nazwy Oświęcim? Majdanek? Treblinka?

systemgaz wrote:

Jak dla ciebie to Proszę Pana. Nie jestem kolegą dla kogoś kto nazywa siebie

Standartenführer

Standartenführer - w III Rzeszy stopień paramilitarny w Sturmabteilung (SA) i w Schutzstaffeln (SS), który odpowiadał stopniowi Oberst (pułkownika) w siłach zbrojnych III Rzeszy (Wehrmacht).
Niewątpliwie wiedzę o efektywności spalania to pewnie masz. Bliskie są ci nazwy Oświęcim? Majdanek? Treblinka?

A Pan w moim nicku dwie kropki nad u, bo ja nie więc nie wiem skąd cała dalsza teoria...

Panie systemgaz z Pańskich wypowiedzi wynika ze nie ma Pan choćby bladego pojęcia na temat spalania innych paliw niż gaz, olej opałowy i węgiel, a jedyną poradą jaką Pan udziela jest krytyka innych użytkowników którzy chcą ogrzewać innym rodzajem paliwa niż Pan preferuje.
Szacunek oczywiście za pomoc w sprawach związanych z Pańską branżą.
Ja posiadam piec CO opalany owsem właśnie i śmieszne są dla mnie wypowiedzi osób którzy tego nie próbowali a zgrywają mądrali.
Do kolegi jarek7733 ja mam piec z dorobionym palnikiem w którym podawanie owsa jest przez podajnik slimakowy.
Przez wcześniejsze lata opalałem węglem ekoret i było super bo cena węgla 4 lata temu wynosiła 330zł/tona obecnie około 700zł/tona.
Przez jedną zimę spaliłem 2,5 tony węgla.
Jak widać nie bardzo się to kalkuluje, więc zmieniłem paliwo na owies i zużycie owsa wynosi 4 tony/zimę.
Zbiornik na paliwo ma 200 litrów(100 kg owsa i 170 kg węgla) i przy dużych mrozach wystarczało to na około 2,5 dnia dla owsa 7dni dla węgla.
Ogrzewam budynek 110 m^2 piętro nie ogrzewane nie zamieszkałe + woda użytkowa.
Przeliczając cenę węgla 700zł/t. i owsa 350 zł/t. wychodzi:
1750zł węgiel/zima
i 1400zł. owies/zima.
Cena owsa z października - 270-310 zł/tona , więc jeszcze taniej.
Jak ma się swoje gospodarstwo wyprodukowanie 1 tony owsa kosztuje przy wynajęciu wszystkich maszyn 200-250zł.

standartenfuhrer - rzeczywiście nick nie bardzo fajny Nie znam ciebie, ale to wiele mówi o tobie. Osobiście jestem przeciw, dla pamięci tych wszystkich

standartenfuhrer wrote:

A Pan w moim nicku dwie kropki nad u, bo ja nie więc nie wiem skąd cała dalsza teoria...

Kropek nie ma, bo nie wiedziałeś jak je wstawić

mirrzo wrote:

Kropek nie ma, bo nie wiedziałeś jak je wstawić

..A sam nick, to zupełny przypadek. No przecież, bezalkoholowe