Zespół piorący wygląda jak nierozbieralny, ale można go rozpołowić - właśnie jestem w trakcie. Nie jestem pewien uszczelniacza czy powinien być z kołnierzem czy bez bo, raz już zespół piorący był wymieniony jeszcze na gwarancji i coś mi tu nie pasuje bo łożyska są polskie z metalowymi osłonami niestety nie mogę odczytać rozmiaru puki ich nie wymontuję. Simering jest nieopisany, a wymiary po zmierzeniu to 30/62/10 bez kołnierza co w innych Boschach występuje z kołnierzem (chyba że się mylę). Obawiam się, że serwisant zachował się nie fair i zrobił mi taki kiks bo wiedział, że gwarancja się już kończy. Zespół piorący wymieniony był z powodu poluzowania przeciwwag i to był jedyny powód żeby go wymienić?. Obecnie po trzech latach użytkowania przy sprawdzaniu grzałki zauważyłem, że łożyska "puszczają" wodę i chciałem je wymienić stąd mój wpis na forum. Jak ktoś miał taki przypadek do rozwiązania to proszę o odpowiedź. Szczególnie jeżeli chodzi o simering.