Witam.
Mam pytanie dotyczące pralki POLAR PDN 885, otóż podczas prania z temperaturą powyżej ~50 stopni czuć "zapach" spalonej gumy. Rozebrałem pralkę przejrzałem przewody, styki i nic żadnej podejrzanej spalenizny , wypalonych styków itp. nie zauważyłem.
Puściłem jeszcze raz na pranie i zapach wydobywa się z bębna, ale tylko gdy włączone jest grzanie wody.
Przepłukałem pralkę kilkukrotnie i dalej nic jak śmierdziało spaloną gumą tak śmierdzi.
Mam pytanie co może być przyczyną takiej sytuacji ? .
Jeżeli problemem jest grzałka to czy jest jakiś sposób aby nie rozbierając całej pralki wyjąć i ew. wymienić grzałkę ?
Mam pytanie dotyczące pralki POLAR PDN 885, otóż podczas prania z temperaturą powyżej ~50 stopni czuć "zapach" spalonej gumy. Rozebrałem pralkę przejrzałem przewody, styki i nic żadnej podejrzanej spalenizny , wypalonych styków itp. nie zauważyłem.
Puściłem jeszcze raz na pranie i zapach wydobywa się z bębna, ale tylko gdy włączone jest grzanie wody.
Przepłukałem pralkę kilkukrotnie i dalej nic jak śmierdziało spaloną gumą tak śmierdzi.
Mam pytanie co może być przyczyną takiej sytuacji ? .
Jeżeli problemem jest grzałka to czy jest jakiś sposób aby nie rozbierając całej pralki wyjąć i ew. wymienić grzałkę ?