Witam.
Mam małe problemy z wyregulowaniem instalacji LPG. Dane auta i instalacji to:
VW Vento 1,8 ABS monowtrysk, automat, instalacja BingoS, parownik Tomasetto 140HP,
parownik zregenerowany, filtry i świece wymienione, kable WN sprawne, na benzynie chodzi poprawnie, sonda lambda sprawna,podstawa gaźnika wymieniona, nieszczelności w układzie dolotowym nie zauważyłem, temperatura parownika 50-70 stopni, silnika 90 stopni, spalanie trasa 10, miasto nawet do 16, na benzynie spalanie w normie, zablokowany dopływ ciepłego powietrza do filtra, dostaje tylko zimne.
Instalacje próbowałem regulować na dwóch mikserach 37mm oraz 34mm.
Regulacje przeprowadzałem wg. opisu z postu Link z opisu kolegi kk.2000.
1)Przy mikserze 37mm po ustawieniu parownika na 110 krokach i przeprowadzeniu nauki sterownik ustawiał się w granicach 110 kroków. Na jałowym i na wysokich obrotach trzymał 90-120 kroków. Problem pojawił się przy gwałtownym przyspieszeniu, auto dostawało muła, mieszanka spadała na ubogą a krokowy dochodził nawet do 180 kroków i nie było poprawy. Przy delikatnym przyspieszaniu wszystko było w normie.
2)Przy mikserze 34mm po ustawieniu parownika na 110 krokach i przeprowadzeniu nauki sterownik ustawił się na około 80 kroków. Wówczas na jałowym krokowy ustawiał się na 120-130 kroków a pod obciążeniem na około 80 kroków. Nie występował tu efekt mulenia jak przy większym mikserze.
Wiem że katalogowy mikser dla tego silnika to 36-38mm. Macie jakieś pomysły co może być przyczyną mulenia auta przy mikserze 37mm.
Ewentualnie czy mogę jeździć na mikserze 34mm przy takim ustawieniu że na jałowym będzie się kręcił na 120 kroków a pod obciążeniem na 80 kroków ?
Pozdrawiam.
Wlodek83
Mam małe problemy z wyregulowaniem instalacji LPG. Dane auta i instalacji to:
VW Vento 1,8 ABS monowtrysk, automat, instalacja BingoS, parownik Tomasetto 140HP,
parownik zregenerowany, filtry i świece wymienione, kable WN sprawne, na benzynie chodzi poprawnie, sonda lambda sprawna,podstawa gaźnika wymieniona, nieszczelności w układzie dolotowym nie zauważyłem, temperatura parownika 50-70 stopni, silnika 90 stopni, spalanie trasa 10, miasto nawet do 16, na benzynie spalanie w normie, zablokowany dopływ ciepłego powietrza do filtra, dostaje tylko zimne.
Instalacje próbowałem regulować na dwóch mikserach 37mm oraz 34mm.
Regulacje przeprowadzałem wg. opisu z postu Link z opisu kolegi kk.2000.
1)Przy mikserze 37mm po ustawieniu parownika na 110 krokach i przeprowadzeniu nauki sterownik ustawiał się w granicach 110 kroków. Na jałowym i na wysokich obrotach trzymał 90-120 kroków. Problem pojawił się przy gwałtownym przyspieszeniu, auto dostawało muła, mieszanka spadała na ubogą a krokowy dochodził nawet do 180 kroków i nie było poprawy. Przy delikatnym przyspieszaniu wszystko było w normie.
2)Przy mikserze 34mm po ustawieniu parownika na 110 krokach i przeprowadzeniu nauki sterownik ustawił się na około 80 kroków. Wówczas na jałowym krokowy ustawiał się na 120-130 kroków a pod obciążeniem na około 80 kroków. Nie występował tu efekt mulenia jak przy większym mikserze.
Wiem że katalogowy mikser dla tego silnika to 36-38mm. Macie jakieś pomysły co może być przyczyną mulenia auta przy mikserze 37mm.
Ewentualnie czy mogę jeździć na mikserze 34mm przy takim ustawieniu że na jałowym będzie się kręcił na 120 kroków a pod obciążeniem na 80 kroków ?
Pozdrawiam.
Wlodek83