Fiat 126p z silnikiem z przodu z napędem na tył. Poradźcie..

Witam. Wpadłem z kolegami na taki pomysł. Mamy maluszka i zamierzaliśmy zrobić swap. Ale swap z silnikiem z tyłu to już przeżytek. Więc wpadliśmy na pomysł aby umieścić silnik z przodu i przenieść napęd wałem na tylną oś. Od razu zaznaczam że proszę nie pisać wypowiedzi typu niewykonalne, niemożliwe itp. Wszystko jest wykonalne.
Teraz trochę teorii
-Baza- wiadomo 126p. Aby uniknąć wzmacniania nadwozia itp weźmiemy ramę z jakiegoś samochodu terenowego typu: Suzuki Vitara i pospawamy ją tak aby buda od malucha pasowała na nią.
-Silnik z przodu. niby nie wykonalne ale myślimy aby przesunąć grodź dzielącą kabinę od bagażnika do tyłu aby wszedł tam jakiś sensowny silniczek 1.7 lub 2.0

Proszę o porady dotyczące w miarę małych wymiarowo silników do których dało by się dopasować skrzynie z napędem na tył. Mamy silnik od golfa I 1.8gti ale myślę że dopasowanie do niego skrzyni na napęd na tył było by nie lada wyzwaniem. Resztę informacji będę pisał w miarę zadawanych pytań.
Chodzi mi głównie o silnik, skrzynię, most. oś. Ogólnie przeniesienie napędu

Jesli juz fantazjowac to ok:
silnik vw z przodu zamontowany wzdluz
skrzynia biegow stary passat,audi montowany z tylu
Mozna pomyslec o czesciach z fiata,poloneza czyli klasycznie skrzynia biegow,wal,tylny most(to raczej nie wejdzie do malucha)

Zblokuj planetarki w skrzyni golfa i zrób wyjście na wał a z tyłu daj dyfer np. ford scorpio sierra, bmw.

Jedyny silnik jaki wszedłby z przodu to jakiś boxer. Mysłe, że i tak będzie ciężko bo miejsca jest mało... Co z układem kierownicym?
Gdyby silnik wlazł to reszta już wykonalna.
Skrzynia-wał-most-pół osie.
Mase roboty. Cięcie, spawanie, toczenie itp. Sporo czasu i pieniędzy.

Myśle, że duży silnik umieszczony zamiast tylnej kanapy to łatwiejsze wykonanie i efekt też niezły.

Tylko, że maluch nie kiepsko się prowadzi a hamulce to są tylko z nazwy...

Silnik ze starej alfy? Konkretnie jakiej? A co myślicie o takim pomyśle jak silnik z przodu a skrzynia biegów od samochodu przednionapędowego z tyłu połączana jakimś wałem?

Chłopaki to mało opłacalne jest i praktycznie nie do wykonania gdzie potem kierowca ma się zmieścić? Jak już myślicie o zrobieniu potwora z malucha to dam wam temat do przemyślenia. Wsadźcie silnik od ścigacza np Hondy CBR 900ccm do malucha i zróbcie to tak żeby był on jedno osobowy, a kierowca siedział centralnie na środku.

http://www.youtube.com/watch?v=NvqX8WWHKXc&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=KujCUCgn6TY&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=FIMOB2WcUGs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=75gsSrtWEGI

To da pożądany efekt (może silnik nie będzie z przodu ale da radę to zrobić żeby był centralnie umieszczony) bo to co planujecie jest trochę DZIKIE nawet jak wam się uda to nie wiadomo jak to się będzie zachowywało w dużych prędkościach i na zakrętach a na pewno nie robicie tego po to aby jeździć tym 50km/h.

A silnik 1.8 GTI (najlepsze skrzynia do niego to 2y najkrótsza do VW) to macie PL albo KR mechaniczny wtrysk ciężka sprawa najgorszy jest ten mechaniczny wtrysk, mało mechaników zna się na nich i nie każdy podejmuje się napraw. Ewentualnym wyjściem jest wstawienia digifantu II. Sprzedajcie lepiej ten silnik dla konesera, wstawi go do mk1 albo mk2

krasze widzę ze jesteś z Augustowa ja z okolic Suwałk

Z tym silniczkiem od ścigacza to nawet niezły pomysł. Tylko wiecie jak jest. kasa..... Ale widziałem kilka ciekawych silniczków na allegro nawet w rozsądnej cenie. A co myślicie o silniku z Yamahy R1 bo akurat mam taki na oku. A jak wygląda sprawa ze sprzęgłem bo jak wiadomo samochód waży trochę więcej niż motycykl. A jak z dyferencjałem? czy nie wsadzać go wcale i tylko połączyć ośki idące do skrzyni biegów i na to dać zębatkę?

sebek99 wrote:

Jedyny silnik jaki wszedłby z przodu to jakiś boxer. Mysłe, że i tak będzie ciężko bo miejsca jest mało... Co z układem kierownicym?
Gdyby silnik wlazł to reszta już wykonalna.
Skrzynia-wał-most-pół osie.
Mase roboty. Cięcie, spawanie, toczenie itp. Sporo czasu i pieniędzy.

Myśle, że duży silnik umieszczony zamiast tylnej kanapy to łatwiejsze wykonanie i efekt też niezły.

Tylko, że maluch nie kiepsko się prowadzi a hamulce to są tylko z nazwy...

I z bokserem sie zgadzam ale ciezko bedzie coś takiego znaleźc, z poprzednich pomysłów uważam, ze:
- Vitary za długa, za szeroka a ramy lepiej nie ciąć
- Suzuki Samuraj już tylko za długi do malucha (choc syrenke jeden człowiek na nim posadził i zrobił jako" terenówkę"
- Ideałem Subaru libero, krótkie, wąskie niemal jak maluch, do tego ma ramę, da sie troche przyciać bo wystaje na końcach budę można wyrzucić w krzaki i dalej mamy coś co samo jedzie i oczywiście napęd na 4 koła 4WD, silnik 1,2l. Można tym latać . Wielu doceniło tę konstrukcję adaptuąc ją niemal bezposrednio na wszelakiego rodzaju szajowozy i buggy. A to co posadzisz na ramie to może być nawet chatka na kurzej łapce. I tak tego nie bedziesz mógł zarejestrować a jazdy po polu nikt Ci nie zabroni. Do tego cena sprawne podwozie mozna dostac już od 1000zł oszczędzajac sobie może setek godzin dłubania i przymierzania to wałów, to silników to ich mocowań itd...
Może warto to przemyśleć?

Widziałem kiedyś coś podobnego rama typu sam skrzynia napędy i silnik od vw Passat Quantum i na to założona troszkę przerabiona buda od malucha.

Silniczek od golfika 1.8 najlepiej 16v jak by jeszcze skrzynie od 4x4 to by miłej zabawy pozdro

nie czytałem całego tematu ale powiem że to jest wykonalne
silnik byle jaki aby się zmieścił, skrzynia może być od starego paska albo audi ( silnik wzdłużnie oczywiście) i największy problem to wał napędowy - trzeba odpowiedni frez scalony z wałem z dwóch końców (męski i żeński) i oczywiście najlepiej wał podwieszony gdzieś na srodku plus oczywiście obudowy na silnik i skrzynie żeby wał się na czymś trzymał
w tym rozwiązaniu wał robi za przedłużenie wałka sprzęgłowego jak to jest np w Porsche 924 (chyba bo nie pamiętam dokładnie modelu) i to cała zabawa ale ciężko wykonać ze względu na wał i mocowania do niego dlatego lepiej jest spasować skrzynie poldka z silnikem fiata 2.0 twin cam za pomocą obudowy sprzęgła od łady (pasuje jak ulał) i do wału napędowego spasować jakiś most od scorpio, sierry czy bmw a i nawet od poldka ale tu już sztywna tylna oś a gdzie będziesz siedział i jak to będzie jeździło to sory ale twoja sprawa

Quantum to wszystko ma 4x4 itd nawet podpora wału była orginalna tyle ze wał napędowy skrócony.Normalnie mieli go pospawane

Nie tylko Alfa miała taki układ silnik przód skrzynia tył. Każde Volvo seri 340 miało taki układ z każdym silnikiem od 1.4 do 2.0. Najfajniejsze rozwiązanie w takich 340 to automatyczna skrzynia bezstopniowa. Zasada działania takiej skrzyni jest identyczna jak w skuterach z tą różnicą że w Volvie są dwa pasy.
Ja osobiście jakbym robił takie autko to bym pomyślał nad przedłużeniem przodu auta lub wspawanie gotowca z fiata 127, o wiele lepsze zawieszenie i możliwości dalszych przeróbek.

Witam .. Mam małe pytanko czy niewiecie moze czy sa jakies problemy z rejestracja fiata 126p z silnikiem od Uno 1.5 turbo . ?? Jesli mozna wiedziec co trzeba spelnic to poprosil bym Pzdr Forr all

Fajnym pomysłem, który ktos zrealizował i był ten pojazd pokazywany jakis czas temu w tvn Turbo, a mianowicie kasta od malucha została osadzona na podwoziu-ramie z całym układem napedowym od Suzuki Samuraja. Autko pieknie wygladało, podwyższony maluch na ramie i prawdziwym napedzie 4x4 z reduktorami. Silnik benzynowy 1.3 umieszczoy z przodu. Może o czymś takim pomyśl?

poszukajcie panowie w necie i starej prasie motoryzacyjnej( lata 80)
byly takie proby robione przez fabryke,nawet kilka egzemplarzy jezdzilo po naszych drogach

Łańcuchem do dyferencjału. Przepraszam To czy chodzi Ci o umieszczenie silnika poprzecznie i połączenie go z dyferencjałem i mostem np z bmw?

Bardzo możliwe że o to mu chodzi. Od jakichś 8miesięcy kompletuje części do mojej bestii. mam znajomych na złomach więc nie jest źle:) z częściami nie mam problemu pytanie mam tylko jedno ile wynosi zmiana pojemności w dowodzie rejestracyjnym w woj świętokrzyskim??

A teraz krótko jak ja to chce zrobić.... silnik tył połączony ze skrzynią od maluszka lub cc700, usztywniana karoseria bez klatki, deska rozdzilcza od cc lub sc zależy co będzie i czy w ogóle wejdzie:/ (takie moje małe marzenie:) ) poszerzenie osi przód i tył, szersze koła, tarczowe hamulce przynajmniej na przodzie, obniżony przód. Celowo nie podałem jaki to będzie silnik bo to zależy od tego jaki będzie w najlepszym stanie:P

teraz od kolegom, umieśccie silnik normalnie z tyłu weźcie silnik od escorta 1,8 w brew pozorom niewiele wystaje.... bo mierzyłem nie wiem tylko czy kręci się w odpowiednią strone. skrzynia od cc700 jest troche mocniejsza od kaszlakowskiej, nie bawcie się w spawanie karoserii od malcza na rame od terenki bo to bez sensu.... kupcie 15m profilu i wyspawajcie swoją klatke info jak to zrobic znajdziecie na necie. tarczówki to podstawa, poszeżane i obniżone zawieszenie też.
oczywiście wy go rejestrować chyba nie chcecie??
bo wtedy będziecie się musieli nieźle starać żeby się na przeglądzie nie przyczepili. Dosłownie zwraca się uwage na każdy spaw.