Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Fazowy regulator mocy do transformatorów

Villen 30 Dec 2009 10:37 78002 120
Altium Designer Computer Controls
  • #91
    Villen
    Level 21  
    Po 1. Nie muszę szukać żadnego sensownego zakresu regulacji - on pokazał się już przy pierwszej próbie i został już ograniczony - dolutowane zostały do potenciometru rezystory o łączej oporności 40k dzięki czemu regulacja pracuje tylko w użytecznym zakresie. W cale nie były to skomplikowane poszukiwania.

    Po 2. Myślę że nie ma nic dziwnego w tym, że transformator o bardzo dużej mocy wyrzuci przy załączaniu wrażliwe i szybkie bezpieczniki automatyczne. U dziadka było to samo - garaż wyposażony w sporo "ciężkiego" sprzętu - heblarka, frezarka, piły tarczowe, spawarka i inne. Po modernizacji instalacji i zamontowaniu nowej skrzynki bezpiecznikowej zaczęły się problemy z wyrzucaniem korków, chociaż na starych topikowych problemu nie było.

    Po 3. W którym miejscu zacząłem polecać ten regulator innym?

    bialy20 - gratuluje słuchu i daru prorokowania. W którym miejscu przyznałem, że bocznik transformatora hałasuje? Skoro potrafisz wywnioskować po dźwięku nagranym lichym telefonem, że transformator pracuje nieprawidłowo to gratuluję na prawdę. Gdybym się uparł, to wykręciłbym ten transformator z obudowy i pokazał, że 90% hałasu to dzownienie blachy (najzwyczajniejszy ocynk), która została tylko przynitowana do stelaża z kątowników. Ale nie widzę sensu udowadniania czegokolwiek ludziom, którzy i tak znajdą następny problem.

    Dyskusja powoli traci sens. W każdym bądź razie regulator działa, ma się dobrze (a może mam niezniszczalny triak?), transformator nie wybuchł.

    I jeszcze raz powiem: choć to rozwiązanie NIE JEST IDEALNE akurat w tym zastosowaniu, to zarówno ja jak i tata jesteśmy zadowoleni.
  • Altium Designer Computer Controls
  • #92
    harnasx
    Level 22  
    widzisz kolego Villen większość to "znafcy" :(
    na moje pytanie o dobór dławika 0 odpowiedzi ?? moze ktoś jednak ma jakieś doświadczenia w swojej spawarce z dławikiem?
  • #93
    arkadiustr
    Level 15  
    Villen- gratuluję zadowolenia i podziwiam wytrwałości w obronie swych racji!!! Kolego harnasx, serwisantem sprzętu spawalniczego nie jestem ale nie spotkałem się z dławikiem w firmowej "spawarce elektrodowej" choć o takich rozwiązaniach czytałem w książkach z lat 70-tych. Lepiej zainwestować w napięcie pilotujące. Ale wydaje mi się, że to nie miejsce na ten temat. Jest już troszkę o tym na Elektrodzie.
  • #94
    User removed account
    Level 1  
  • #95
    harnasx
    Level 22  
    bialy20 wrote:
    V A Ty nawet nie piszesz czy ten dławik chcesz użyć na pierwotnym, czy na wtórnym! S.


    pierwsze słyszę o dławiku na pierwotnym? (nie jestem specjalistą jak widać :) czy to coś da w spawarce??? na wtórnym to ma sens przynajmniej teoretycznie!
  • #96
    Quarz
    Level 43  
    harnasx wrote:
    bialy20 wrote:
    V A Ty nawet nie piszesz czy ten dławik chcesz użyć na pierwotnym, czy na wtórnym! S.


    pierwsze słyszę o dławiku na pierwotnym? (nie jestem specjalistą jak widać :) czy to coś da w spawarce??? na wtórnym to ma sens przynajmniej teoretycznie!
    Po stronie pierwotnej - o ile po stronie wtórnej dławik byłby w obwodzie prądu przemiennego - ma to taki sam sens jak i po stronie wtórnej tyle tylko, że wartość indukcyjności wypada stosownie większa w porównaniu z wartością po stronie wtórnej.
    Zupełnie inaczej jest, jeśli po stronie wtórnej transformatora spawalniczego zastosowano prostownik i dławik jest włączony w obwodzie prądu stałego.
  • #97
    harnasx
    Level 22  
    Quarz wrote:
    [
    Zupełnie inaczej jest, jeśli po stronie wtórnej transformatora spawalniczego zastosowano prostownik i dławik jest włączony w obwodzie prądu stałego.


    może nie napisałem tego dosłownie ale chodzi mi cały czas o dławik na wtórnej stronie wpiety za mostkiem prostowniczym którego zadaniem jest "wygładzenie przebiegu prądu"
  • #98
    Quarz
    Level 43  
    harnasx wrote:
    Quarz wrote:
    [
    Zupełnie inaczej jest, jeśli po stronie wtórnej transformatora spawalniczego zastosowano prostownik i dławik jest włączony w obwodzie prądu stałego.


    może nie napisałem tego dosłownie ale chodzi mi cały czas o dławik na wtórnej stronie wpiety za mostkiem prostowniczym którego zadaniem jest "wygładzenie przebiegu prądu"
    Przecież napisałem o tym również ...
    A zadaniem tego dławika (w obwodzie prądu wyprostowanego) jest nie tylko wygładzanie przebiegu prądu ale i stabilizacja - w pewnym zakresie - jego wartości.
    Nie należy zapominać, iż charakterystyka prądowo-napięciowa łuku elektrycznego wykazuje w pewnym przedziale wartości prądu ujemną rezystancję dynamiczną.
  • Altium Designer Computer Controls
  • #99
    User removed account
    Level 1  
  • #100
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    bialy20 wrote:
    harnasx To co, weźmiesz się do roboty, czy dalej będziesz narzekał??? Akurat w regulatorze kolegi Villema, celowe byłoby zbocznikowanie triaka dławikiem, w celu wyeliminowania składowej stałej. A podmagnesowanie jest szkodliwe dla trafa. Ale osobiście radzę koledze ZAKUP takiego regulatora, bo na aledrogo od kilku lat pewna firma je sprzedaje, w różnych wersjach i za umiarkowaną cenę. Najczęściej w spawarkach elektrodowych dławik ma zadanie wygładzania i stabilizacji wyprostowanego prądu... Chociaż już w trafach trójfazowych jest raczej mało przydatny. No, ale kolega harnasx nie będzie słuchał "znafcy"...


    Bo z kolegi jak widzę jest właśnie taki "znafca". Bocznikowanie triaka dławikiem? Co to za układ i jak działa ? I skąd nagle składowa stała przy symetrycznym sterowaniu triaka? Podmagnesowanie następuje raczej na skutek właściwości łuku elektrycznego przy spawaniu, a nie sterowaniu fazowym. Czym się różni układ z allegro w stosunku do układu zaprezentowanego w tym wątku panie znawco ? Może czas było by się dokształcić zarówno praktycznie jak i teoretycznie, a nie pisać bzdury po przeczytaniu ( i to bardzo niedokładnym) kilku wątków na forum
  • #101
    danthe
    Level 30  
    Kurcze, dawno nie czytałem takich głupot, składowa stała w prądzie przemiennym w spawarce? Bocznikowanie triaka dławikiem? I wypowiedzi które sugerują wiedzę co najwyżej teoretyczną na poziomie szkoły średniej. Plus jakieś mity typu: Nie da się wykonać regulacji po stronie pierwotnej. Jak dotąd skrytykowałem tylko wybór sterownika na układzie U20xx, wiem z doświadczenia że są kapryśne i nie z każdym transformatorem dobrze współpracują.
    Co do dławika na wyjściu prostownika to na pewno pomoże, jednak zastosowanie prądu pilotującego jest o wiele lepsze (moim zdaniem oczywiście). Niestety przy regulacji po stronie pierwotnej należałoby dodać jeszcze jeden transformator dający ok. 60 - 70 V i wydajności ok 10 - 20 A. Prąd pilotujący z takiego zasilacza doskonale poprawia zajarzenie łuku przy niskich ustawieniach mocy.
    Warto też zauważyć że autor wybrał regulację po stronie pierwotnej ze względu na SOFT START którego po stronie wtórnej zrobić się nie da.
    Jednocześnie cieszę się że moje obawy co do regulatora w tym przypadku się nie potwierdziły.
  • #102
    User removed account
    Level 1  
  • #103
    danthe
    Level 30  
    Niestety nie jest tak fajnie, przy regulacji na stronie pierwotnej regulacja mocy będzie też miała wpływ na różne dowijki, więc także na prąd pilotujący, a ten powinien mieć w miarę stałą wartość. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze że prąd pilotujący jest tym bardziej potrzebny im krótsze są części sinusoidy podawane przez regulator.
    W sumie prąd pilotujący najłatwiej uzyskać przy regulacji na stronie wtórnej, wystarczy dobudować do istniejącego mostka tyrystorowo - diodowego "górną" połowę mostka ze zwykłych diod, dołożyć spory kondensator, i przez rezystor (u mnie miałem spiralę 2kW złożoną na 4 i połączone odcinki równolegle) do wyjścia głównego mostka.

    biały20 napisał:

    Quote:
    Co do dławików symetryzujacych pracę triaka, mam takie w fabrycznym regulatorze 3KW. Fakt, że to bardzo stara konstrukcja i należy wziąść pod uwagę postęp w budowie triaków.


    Też widziałem konstrukcje "fabryczne" regulatorów z dławikami tylko że one nie bocznikowały triaków, a były włączone szeregowo z wyprowadzeniem A1 - sieć i A2 - obciążenie. Ale może się mylę, nie mogłem przecież widzieć wszystkiego co na świecie wymyślono. Jednak gdyby taki dławik włączony był równolegle do triaka to musiałby mieć bardzo dużą indukcyjność by nie przewodzić znaczącego prądu przy częstotliwości 50Hz.
  • #104
    cefaloid
    Level 33  
    ST Microelectronics napisał fajny artykuł o sterowaniu obciążeniami indukcyjnymi.:
    http://www.st.com/stonline/products/literature/an/3566.pdf

    Jest w tym artykule nawet coś o sterowniku do spawarki:
    Fazowy regulator mocy do transformatorów

    Tylko że 2,3kW.... nie wiem czy to sprawdzali czy to sucha teoria bo 2,3kW to chyba mało żeby spawać.
  • #105
    Dławik81
    Level 15  
    Bardzo ciekawy projekt ze względu na to że byłem nie raz światkiem jak wielokrotnie załączana spawarka o dużej mocy spowodowała tak duże obciążenie obwodu a co idzie za tym duży pobór prądu za każdym razem zadziałały zabezpieczenia nadprądowe brawo za pomysł zniwelowania tego zjawiska czyli jest możliwość zastosowania go pomyślnie we wszystkich urządzeniach o charakterze indukcyjnym pobierającym bardzo dużą moc bierną pracujących na biegu jałowym dla mnie super jak najbardziej warty wykonania ocena jak na bardziej super.
  • #106
    ZenW
    Level 11  
    Witam kolegów,
    Przestudiowałem burzliwą dyskusję na temat spawarek.
    Mam jednak pytanie. Jak to rozwiązanie (regulacja strony pierwotnej transformatora) widzicie w takim układzie regulator-> trafo-> grzałka (drut oporowy).
    Jest to aplikacja do cięcia styropianu. Układ działa przy małym transformatorze a teraz mam zamiar uruchomić coś większego.
    Co Wy na to?
  • #107
    Villen
    Level 21  
    Myślę że nie będzie problemu ze sterowaniem takiego układu. Do cięcia styropianiu nie będzie przecież potrzebny aż tak duży transformator, a skoro z takim sobie ten sterownik poradził... ;)
  • #108
    MAN Electronics
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Witam forumowiczów..... niektórzy z forumowiczów nie maja racji co to tego że przekreślają zastosowanie tego urządzenia dla spawarek a wyjaśnię dlaczego, sam kiedyś wykonywałem te regulatory własnie na układzie u209b oraz triaku BTA 41-600B (posiada izolacje) i własnie dla spawarek transformatorowych. efekt działania był bardzo dobry, układ posiada miękki start przez co nie wybija wyłączników instalacyjnych a regulacja jest jak najbardziej odpowiednia i dobra testowałem spawanie elektrodami do 4mm (w zastosowaniu domowym nie potrzeba większych elektrod). Dodatkowo testowałem wytrzymałość regulatora na przeciążenia (zwarcie elektrody podczas spawania) efekt był taki ze regulator a dokładnie triak nawet się nie zagrzał za to popuściły mi połączenia w puszkach instalacyjnych w warsztacie, ale samo urządzenie jest wytrzymałe i spełnia swoje zadanie a niedowiarki niech poczytają dane aplikacji układu u209b. Pozdrawiam.
    Fazowy regulator mocy do transformatorów

    Dodano po 2 [minuty]:

    Kolego ZenW: jak najbardziej będzie to działało jak również sam układ nie sprawi ci kłopotów i będzie działał
  • #109
    danthe
    Level 30  
    serwisantscani1 - Chciałem zauważyć że problemy z układami u20xx występują głównie przy nieobciążonym transformatorze. Po obciążeniu z reguły wszystko działa znakomicie (większość transformatorów spawalniczych ma spory prąd jałowy z powodu "zaniżania" ilości zwoi w celu maksymalnego uzysku mocy z przekroju rdzenia ale zdarzają się trafa obliczone bardzo dobrze lub nawet z "zapasem" i wtedy zaczynają się kłopoty).
  • #110
    MAN Electronics
    VIP Meritorious for electroda.pl
    danthe - nie mówię do końca ze nie masz racji bo zawsze jakiś mankament się znajdzie....ale po 1 to o czym mówisz
    "większość transformatorów spawalniczych ma spory prąd jałowy z powodu "zaniżania" ilości zwoi w celu maksymalnego uzysku mocy z przekroju rdzenia"
    jak najbardziej się z tym zgodzę na tej zasadzie robili kiedyś bo nie wiem czy nadal robią spawarki dla praktiker-a za 300zł a było tam trafo o rozmiarach 15x15cm a żeby nie spłonęło był wyłącznik termiczny efekt: pół elektrody wyspawanej i 30 min przerwy w pracy czyli prąd jałowy duży.
    Po 2 piszesz "zdarzają się trafa obliczone bardzo dobrze lub nawet z "zapasem" i wtedy zaczynają się kłopoty"
    Ale gdy trafo jest dobrze obliczone według dobrego przelicznika ilości zwoi, małych strat w rdzeniu oraz dużej sprawności trafa to jakie "kłopoty"
    się zaczynają skoro trafo będzie miało mały prąd jałowy i bez strat w rdzeniu ? Jedynie transformator toroidalny bo on ma najmniejsze straty na rdzeniu i największa sprawność przez co nieobciążony na stronie wtórnej może ulec zniszczeniu. Dodam ze bratem wykonywaliśmy (nawijali) transformatory i w każdym układ działał dobrze nawet zakłóceń na tv itp nie było podczas spawania zarówno na trafie toroidalnym wiec ja nie wiem czy ja tylko jestem przypadkiem dobrze działającego układu czy jak ?

    Dodano po 16 [minuty]:

    Dodam jeszcze że zaletą układu jest to że mają synchronizację prądową i napięciową co daje im dużą odporność na zakłócenia zewnętrzne co za tym idzie nie występują niekontrolowane załączenia triaka
  • #111
    ZenW
    Level 11  
    Witam Panów,
    Muszę powiedzieć, że zamontowane układy do regulacji napięcia transformatora jak narazie działają bez zarzutu. Zainstalowałem na dwóch transformatorach w tym jeden 3-rdzeniowy. Nie jest to spawarka lecz po stronie wtórnej jest drut oporowy, ale nie zauważyłem jakiś niepokojących zachowań trafa. Faktem jest, że regulacja jest zazwyczaj od 3/4 zakresu wiec trafo dostaje w miarę sinusoidalne napięcie.
    Mam jednak inny problem. Potrzebuję zrobić regulację poprzez napięcie 0-10V. Wiem że jest to w miarę możliwe, ale mam problemy przy uruchomieniu.
    Zastosoeałem optoizolację na dwóch CNY17. Wiem że nie mają charakterystyki liniowej, jednak na symulatorze po doborze rezystorów uzyskałem liniowość w zakresie 2-10V. Dla mnie to w zupełności wystarczy a jeśli nie to ją zlinearyzuję w PLC. Załączam rys. jak to widzę i liczę na pomoc.
    PS. Jestem automatykiem a elektronika to tylko hobby.
    Fazowy regulator mocy do transformatorów
  • #113
    ZenW
    Level 11  
    danthe-dzięki za podpowiedź.
    Rozważałem i być może zrobię to na IL300, ale problemem jest jak to wpiąć w układ U209B. Wydawało mi się że zasilanie wyjścia Ucc powinienem wziaść z Uref a wejście zrobić na pin10. Czy dobrze myślę?
    Jednak pierwsze próby podłączenia w miejsce potencjometru nic nie dały a nie chcę kombinowć, żeby nie uszkodzić układu.
  • #114
    Quarz
    Level 43  
    Witam,
    ZenW wrote:
    [ ... ]
    Rozważałem i być może zrobię to na IL300, ale problemem jest jak to wpiąć w układ U209B. Wydawało mi się że zasilanie wyjścia Ucc powinienem wziaść z Uref a wejście zrobić na pin10. Czy dobrze myślę?

    wystarczy popatrzeć na schemat aplikacyjny układu U200B, np. TU strona 2 Figure 1-2. Block Diagram with Typical Circuitry for Speed Regulation, gdzie zamiast regulatora z potencjometrem R12, oraz jego otoczeniem, należy włączyć wyjściową fotodiodę opto-izolatora liniowego i dodać właściwe do niej otoczenie.
    Należy też zauważyć, iż napięcie referencyjne układu U200B - otrzymywane z pin-13 - jest ujemne.
    W sumie, IMHO, jest to tak prosta zamiana, iż podaruję sobie rysowanie schematu ideowego ...

    ZenW wrote:
    Jednak pierwsze próby podłączenia w miejsce potencjometru nic nie dały a nie chcę kombinować, żeby nie uszkodzić układu.
    Dotąd, kiedy zakres napięć podawany na wejście regulacyjne - pin-10 - będzie mieścić się w przedziale wartości powyżej wartości napięcia referencyjnego (przypominam jest ono ujemne) a poniżej GND, to nie ma obaw o uszkodzenie układu U200B.

    Pozdrawiam
  • #116
    lucas070707
    Level 11  
    Witam! Złożyłem dziś ten regulator i nie przeczytawszy wcześniej tematu wlutowałem przy triaku kondensator 15nF zamiast 150nF (błąd w schemacie). Kondensatorek jest na 1.5kV MKP. Próbować to podłączać czy nie ryzykować?
    Układ testowany na żarówce działał poprawnie, ale ze spawarką może być różnie.

    Dodam, że ten sterownik to rozwiązanie tymczasowe (z triakiem 16A/600V do spawarki ~2kW na napięcie międzyfazowe 400V, ~7-8A na pierwotnym), powoli myślę o zakupie tyrystorów i diod, jednak potrzebuję zjechać minimalnie z prądem, bo jest problem z przepalaniem materiału.

    Dzięki z góry za odpowiedzi i pozdrawiam!!

    EDIT:
    Spróbowałem podłączyć spawarkę przez ten sterownik i jeszcze spawać nie zacząłem a wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Przy kręceniu potencjometrem żadnej różnicy w dźwięku wydawanym przez spawarkę w stanie jałowym. Samo spawanie też odbywa się jak bez regulacji. Chyba triak się spalił (chociaż nic nie zdążyło się ani odrobinę zagrzać). Trudno, wymienię go i będę miał fajny ściemniacz do pokoju:-) A regulację zrobię na wtórnym jak uda mi się kupić okazyjnie po parze diod i tyrystorów.
  • #117
    danthe
    Level 30  
    Kol. roman nawrot57, niestety z tym się raczej nie da nic zrobić, chyba że zrezygnować z U2008 i wykonać porządny sterownik. Widziałem na własne oczy prostownik (nawet dwie sztuki dokładnie biorąc) pewnej firmy, gdzie zastosowano taką regulację do trafa toroidalnego i chyba w akcie desperacji wokół rdzenia dano zwartą pętlę z drutu stalowego. Oczywiście nadtopiło to plastykową obudowę. Po naprawie podłączyłem wszystko jak ma być i ZONK! Nie działa, wzbudza się. A ja myślałem że ten drut to ktoś chyba w celu sabotażowym założył. Oczywiście po dodaniu pętli z drutu (zwartej), regulator się uspokoił, co wyjaśnia dlaczego producent dopuścił się takiego druciarstwa.
    Jednym słowem trudno oczekiwać od regulatora do silników komutatorowych aby poprawnie współpracowały z transformatorem.

    W nocie katalogowej stoi jak wół:
    *Low-cost Motor Control
    *Domestic Appliance
  • #118
    Villen
    Level 21  
    Cóż mogę powiedzieć... przykro mi że innym rozwiązanie to nie spisuje się - u mnie regulator działa po dziś dzień, więc już blisko 2 lata. Dużo elektrod zostało wyspawanych, spawarka pracowała nieraz dosyć długo i mimo to nie ma z regulatorem żadnych problemów. Żaden triak nie został uszkodzony, radiator grzeje się raczej symbolicznie mimo braku wymuszonego chłodzenia.

    Pozdrawiam!
  • #119
    danthe
    Level 30  
    Kolego Villen, nie musi być Ci przykro, przy jednych transformatorach będzie działał bez zarzutu, przy innych będzie się wzbudzał, taka jego natura :D . Myślę że w kilku poprzednich postach wyjaśniłem źródło problemu, z regulatorami fazowymi w spawarkach mam do czynienia od 1992 roku, pracowałem w firmach produkujących spawarki, więc sporo już dziwnych rzeczy widziałem.
  • #120
    User removed account
    User removed account