witam, niedawno spalił mi się wzmacniacz albo zasilacz z głosników Logitech X-530. Szkoda było mi wywalić cały zestaw (wszystkie głośniki działają) więc otworzyłem subwoofer, wywierciłem dwie dziurki w obudowie, przylutowałem do głosnika nowe kabelki i wpadkowałem do do bagażnika. Producent deklaruje, że moc subwoofera wynosi 25RMS, a aucie podpiąłem go pod zmostkowany wzmak 2x90w czyli pewnie łącznie coś około 80-90RMS. Gra całkiem przyzwoicie, tylko się zastanawiam czy to może spalić głośnik. Czy te deklarowane 25rms to jest moc wzmacniacza który był wbudowany w głośnikach, czy zalecana moc głosnika niskotonowego?
dzięki i pozdrowienia
dzięki i pozdrowienia