Witam
Mam w hondzie civic 1,5 114km instalke 2 gen stag 100 z blosem i parownik tomasetto asterik 100hp. Autko ma zrobiony wydech i dolot i pewnie oscyluje w granicach 120km i 140Nm.
Parownik ma już ze 3-4 latka, oczywiście go rozbierałem i czysciłem itd (nie wymieniałem natomiast membram) ale dopóki się porządnie nie rozgrzeje, czyli nawet jakieś 15km jazdy przy temperaturze zewnętrznej 10'C to nieco falują mi obroty a prócz tego przez pierwsze kilometry, mimo ze wskaźnik temp. silnika pokazuje już normalną temp. pracy to samochód odczuwalnie nieco gorzej idzie. Nie jestem specjalistą w sprawach gazu ale chyba coś z nim (parownikiem) nie tak, na benzynie oczywiście jest ok. Osiągi auta już po rozgrzaniu w/g pomiarów nie różnią się niczym na gazie i benzynie, silnik bez problemu kręci się na gazie do 7500obr i tu dopiero zaczyna zdychać, spalanie 7,5l w cyklu mieszanym przy mojej grzecznej jeździe (to silnik nastawiony na ekonomię).
Mam równiez z rozbiórki mojego drugiego autka parownik zavoli ge. Ma przebieg 60.000, również go regularnie czyściłem, zawsze się świetnie spisywał, choć tu moc auta była poniżej 50 km a parownik ma oznaczenie 136km. Autko nawet przy -25'C paliło z gazu dosłownie od ręki. Trudniej go było uruchomić na benzynie.
Do rzeczy:
zastanawiam się czy wymienić membramy w tomasetto asterik 100hp, czy kupić tomasetto asterik 140hp, czy może właśnie założyć ów zavoli ge.
Proszę o poradę w tej sprawie i informacje który z powyższych 3 reduktorów będzie najlepszym rozwiązaniem dla mojego silnika. Ewentualnie co w podobnej cenie będzie się najlepiej spisywać.
pozdrawiam
Mam w hondzie civic 1,5 114km instalke 2 gen stag 100 z blosem i parownik tomasetto asterik 100hp. Autko ma zrobiony wydech i dolot i pewnie oscyluje w granicach 120km i 140Nm.
Parownik ma już ze 3-4 latka, oczywiście go rozbierałem i czysciłem itd (nie wymieniałem natomiast membram) ale dopóki się porządnie nie rozgrzeje, czyli nawet jakieś 15km jazdy przy temperaturze zewnętrznej 10'C to nieco falują mi obroty a prócz tego przez pierwsze kilometry, mimo ze wskaźnik temp. silnika pokazuje już normalną temp. pracy to samochód odczuwalnie nieco gorzej idzie. Nie jestem specjalistą w sprawach gazu ale chyba coś z nim (parownikiem) nie tak, na benzynie oczywiście jest ok. Osiągi auta już po rozgrzaniu w/g pomiarów nie różnią się niczym na gazie i benzynie, silnik bez problemu kręci się na gazie do 7500obr i tu dopiero zaczyna zdychać, spalanie 7,5l w cyklu mieszanym przy mojej grzecznej jeździe (to silnik nastawiony na ekonomię).
Mam równiez z rozbiórki mojego drugiego autka parownik zavoli ge. Ma przebieg 60.000, również go regularnie czyściłem, zawsze się świetnie spisywał, choć tu moc auta była poniżej 50 km a parownik ma oznaczenie 136km. Autko nawet przy -25'C paliło z gazu dosłownie od ręki. Trudniej go było uruchomić na benzynie.
Do rzeczy:
zastanawiam się czy wymienić membramy w tomasetto asterik 100hp, czy kupić tomasetto asterik 140hp, czy może właśnie założyć ów zavoli ge.
Proszę o poradę w tej sprawie i informacje który z powyższych 3 reduktorów będzie najlepszym rozwiązaniem dla mojego silnika. Ewentualnie co w podobnej cenie będzie się najlepiej spisywać.
pozdrawiam