Problem z moim zaworem polegal na tym ze czesc ruchoma bardzo ciezko sie przesuwala w zaworze. Przyczyna - wg mnie kamien zawezil czesc owalną po ktorej przesuwa sie zawor i stad problem. Lapalem szczypcami za czesc wychodzacą w strone silniczka elektrycznego i bylo bardzo ciezko.
1. Zdemontowac z ukladu. Odkrecic silniczek tak zeby zostala w reku sam mosiezny odlew
2. Przesunac zawor gumowy tak zeby jego obwod bylo widac przez boczny otwor dolotowy.
3. Ja to zrobilem zwyklym nozem - zdrapalem czesc gumy z widocznego obwodu zaworu i obracalem go tak wokol osi zeby rownomiernie z calego obwodu zdrapac czesc gumy.
(Nie przeszkadza to ani w jego pracy ani w uszczelnieniu bo to ten sam obieg wody jest, a uszczelnienie tego zaworu jest na zwezeniach obwodu po ktorym sie porusza)
Trzeba na tyle zdrapac zeby zawor mozna bylo recznie swobodnie przesuwac. Wtedy i silniczek sobie poradzi.
Dziala do dzis. (czasami ostatnio sie zawiesi ale zdejmuje silniczek i szczypcami kilka razy przesuwam go (bez demontowania z piecyka) - wniosek - szykuje sie kolejna jego naprawa wg powyzszej instrukcji)
Pozdrawiam i czekam na info
1. Zdemontowac z ukladu. Odkrecic silniczek tak zeby zostala w reku sam mosiezny odlew
2. Przesunac zawor gumowy tak zeby jego obwod bylo widac przez boczny otwor dolotowy.
3. Ja to zrobilem zwyklym nozem - zdrapalem czesc gumy z widocznego obwodu zaworu i obracalem go tak wokol osi zeby rownomiernie z calego obwodu zdrapac czesc gumy.
(Nie przeszkadza to ani w jego pracy ani w uszczelnieniu bo to ten sam obieg wody jest, a uszczelnienie tego zaworu jest na zwezeniach obwodu po ktorym sie porusza)
Trzeba na tyle zdrapac zeby zawor mozna bylo recznie swobodnie przesuwac. Wtedy i silniczek sobie poradzi.
Dziala do dzis. (czasami ostatnio sie zawiesi ale zdejmuje silniczek i szczypcami kilka razy przesuwam go (bez demontowania z piecyka) - wniosek - szykuje sie kolejna jego naprawa wg powyzszej instrukcji)
Pozdrawiam i czekam na info