Akumulatorki do robota - pomocy z ladowarka

Witam,

Potrzebuje zrobic żrodlo zasilania do mojego robota. Gotowe ogniwa akumulatorow sa strasznie drogie a za niska cene mozna samemu cos skabinowac.

Moderated By McRancor:

Regulamin!

Gdyby kupic 2 takie ogniwa i polaczyc je szerogowo uzyskamy pakiet ogniw o napieciu 7.2V i natezeniu 1540mAh ( nie wiem czy to sie dodaje ) i teraz prosze o pomoc zrobienia ładowarki ktorej zadaniem bedzie ladowanie wyzej wymienionego ogniwa.


Jeszcze mam pytanko jesli poprowadze zasilanie z wyzej wymienionego ogniwa wlasnej roboty do atmegi przez stary ale powszechny stabilizator 7805 to czy Atmega8 by sie nie zjarała??? Przepraszam za moje pytania ale jesli chodzi o natezenie pradu to mozna powiedziec ze jest to moja pieta Achillesowa.

Za pomoc bede sklonny podarowac 15 pkt.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Napięcie się dodają ale pojemność akumulatorów będzie taka jak pojedynczego ogniwa czyli 770mAh. Żeby uzyskać większą pojemność musiałbyś ogniwa łączyć równolegle ale nie mam pewności czy to dobre rozwiązanie.
Co do spalenia Atmegi to nie masz się czego obawiać jeśli nie przekroczysz napięcia zasilania. Natężenie prądu w obwodzie zależne jest od obciążenia więc prąd popłynie taki jaki Atmega potrzebuje. Poza tym jak już wcześniej wspomniałem 770mAh to jest pojemność akumulatorów a nie prąd jaki mogą dostarczyć. Co do wydajności prądowej to trudno powiedzieć bo nic o tym nie piszą.

Najlepiej kup jakąś tanią ładowarkę li-ion do tych baterii (za kilkadziesiąt zł na allegro).
Co do baterii to obawiam się, że ich wydajność prądowa to maksymalnie 1C czyli z takiego ogniwa połączonego szeregowo nie polecam brać więcej niż 700mA.

Zamiast 7805 polecam raczej LM2940-5. Układ jest lepszą wersją 7805 i zamiast spadku napięcia ok 1,5V ma 0,5V. Baterie li-ion spokojnie mogą zejść przy wyładowaniu <3V, co przy dwóch bateriach daje 6V i z 7805 już dostaniesz jakieś 4-4,5V co może spowodować złe działanie procesora i zwieszanie się całego systemu. Przy LM2940 problem nie wystąpi.
Układ ten można kupić ode mnie (patrz temat w bazarze, chociaż nie mam tam go chyba wystawionego), albo w wielu sklepach elektronicznych (np. tme)

A gdyby kupic takie 2 akumualotorki

Moderated By McRancor:

regulamin...

i polaczyc je rownolegle to by byla chyba lepsza opcja???

Ale glownie mi chodzi o to jakie musialy by byc parametry ladowarki do otrzymanego pakietu (chodzi mi o napiecie i natezenie )

Quote:

Ale glownie mi chodzi o to jakie musialy by byc parametry ladowarki do otrzymanego pakietu (chodzi mi o napiecie i natezenie )

Napięcie końcowe 4,2V/celę, więc przy dwóch szeregowo 8,4V. Prąd ładowania-nie znam się na li-jo(stosuję li-pol), ale prąd 0,5C(0,5 pojemności, 0,5C dla akumulatora 1Ah=0,5A) powinien być bezpieczny.

Quote:

Baterie li-ion spokojnie mogą zejść przy wyładowaniu <3V, co przy dwóch bateriach daje 6V i z 7805 już dostaniesz jakieś 4-4,5V co może spowodować złe działanie procesora i zwieszanie się całego systemu.

Moim zdaniem to nie wada. Ogniwa li-xx nie powinny schodzić poniżej 3V, więc 1,5V spadek na stabilizatorze jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed nadmiernym rozładowaniem.

Nanab: Niestety nie rozumiesz problemu.
Układ przy niskim napięciu będzie działał nadal, ale może się wieszać itd.
Czyli nawet jak zrobisz jakieś zabezpieczenie (powiedzmy mikrokontroler zapali czerwoną diodę, że bateria się wyczerpuje i należy wyłączyć układ) to w tym przypadku zabezpieczenie może nigdy nie zadziałać, bo mikrokontroler się zwiesi, albo zrobi pomyłkę w obliczeniach i program poleci w kosmos.
Co gorsza w takim wypadku mikrokontroler może na swoich wyjściach ustawić jakiś dziwny stan i np. uszkodzić inne elementy lub włączyć na maksa silniki co by szybko wykończyło h-bridge i/lub akumulatory.

Nie możesz założyć, że jak układ dostanie napięcie przy którym nie będzie pracował prawidłowo to wszystko jest ok.

Quote:

Co gorsza w takim wypadku mikrokontroler może na swoich wyjściach ustawić jakiś dziwny stan

Faktycznie, tej możliwości nie wziąłem pod uwagę.

Kup sobie ładowarkę z mikrokontrolerem, która pozwala ustawić dowolny prąd ładowania i ilość celi (są takie z wyświetlaczem 2x16, różni producenci, to samo w środku). Taka ładowarka kosztuje kilkaset zł, ale zwróci się szybko (koszt uwalenia drogiego pakietu kiepską ładowarką).

Ale nie uwazacie ze ladowrka za kilkaset zlotych to nie jest lekka przesada??? Jak sie akumulatorki rozwala wydajesz 8 zł i masz nowe aku. , przynajmniej moim zdaniem taki wydatek na ładowarke to jest przesada dlatego chcialem abyscie pomogli mi w skonstruowaniu domowej ładowareczki.

Ja uważam że przesadą jest oszczędzanie na własnym czasie i bezpieczeństwie.

Zamiast spędzać czas nad wymyślaniem ładowarki do wymyślonych akumulatorów, wolę się skupić na sednie sprawy jakim jest: opogramowanie robota/ jego konstrukcja/ jego dokumentacja. Jeśli teraz wydasz 200zł to za dwa lata w budżecie różnicy nie zauważysz, a jak kupisz porządne akumulatorki to będzie żal jak ubijesz je ładowarką-wynalazkiem.

Twoja sprawa - jak chcesz spawać własną ładowarkę to dobrym pomysłem może być ładowarka na LM317, poszukaj na elektrodzie/google, było o tym wiele razy pisane i sporo linków jest w tematach.

McRancor: On chce kupić akumulatorki za 3zł Daj luz...

OK bo widze ze sie nigdy nie dowiem.

Sprobujmy tak:
aby daladowac akumulator 3,6V 1400 mAh potrzebujemy ladowarke o takich samych parametrach co akumulator
a aby naladowac 2 aku polaczone szerogowe potrzebujemy ladowarki o .......

Akumulatory li+ ładuje się za pomocą specjalnych ładowarek - wymagane są 2 fazy ładowania - stałoprądowa i potem stałonapięciowa, zwykła ładowarka typu zasilacz stabilizowany, to stanowczo za mało - to nie są akumulatory niklowe, czy ołowiowe w których stosowanie takich technik wystarczyło do naładowania.

Parametry akumulatora i ładowarki nie mogą być takie same, bo to zupełnie inne jednostki - porównujesz pojemność z wydajnością prądową i napięcie nominalne akumulatora z napięciem maksymalnym w ujęciu wydajności ładowarki.

Dostałeś już podpowiedź co masz zrobić, więc teraz czas na własną inicjatywę.