Brak lewego światła mijania - Ford Focus [MK1]

Witam,

Mam problem bo nie działa mi lewe światło mijania. Co może być nie tak.
Sprawdziłem żarówkę i bezpieczniki i są OK. Czytałem gdzieś na forum, że uwalony może być "przełącznik zespolony" ale to głównie tyczyło się escortów i nie wiem czy to w Focusach występuje? Ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Może jakiś przekaźnik jest uwalony jeżeli w ogóle do świateł mijania jest przekaźnik w skrzynce z bezpiecznikami?

Mój Focus to rocznik 1999, sedan, 1.6L benzyna.

A sprawdziłeś próbówką czy wogle dochodzi napięcie do żarówki? żarnik nie zawsze odpada w żaruwce!

Jeszcze nie sprawdziłem bo miernik będę miał po południu dzisiaj. Przekładałem jednak żarówkę z lewej do prawej lampy i wszystko jest OK. Czyli na pewno nie dochodzi do żarnika świateł mijania prąd. Tylko pytanie jest: dlaczego nie dochodzi i gdzie może być przerwanie obwodu? Może gdzieś pomiędzy skrzynką z bezpiecznikami a żarówką? Czy może gdzieś dalej przy przełączniku przy kierownicy?

Sprawdź bezpieczniki na włączonych światłach, wystarczy próbówka. Pewnie poszedł ten 10A, zrobiłeś pewnie zwarcie jak zakładałeś kostkę.

Sprawdziłem miernikiem napięcia (masa z kostki lewej lampy a drugi kabelek do bezpiecznika). Rezultat jest taki, że w lewej lampie nieważne czy jest światło długie czy mijania to jest napięcie ale w kostce tego napięcia nie ma w ogóle więc coś może być nie tak z kablami (?). Po prawej stronie jest chyba OK bo zależnie jakie światła są włączone czy mijania czy długie to albo jest napięcie albo go nie ma na odpowiednim bezpieczniku. Więc wiem tyle, że prawdopodobnie coś jest na odcinku od puszki z bezpiecznikami do lampy. Tylko co może być nie tak?

Sprawdzałeś wtyczkę reflektora ,tam często śniedzieje.P

viper555 wrote:

Sprawdzałeś wtyczkę reflektora ,tam często śniedzieje.P

Znaczy się chodzi Tobie o "kostkę" gdzie wciska się żarówkę? Jeżeli o to chodzi to wygląda na czystą. Jeszcze wbiję się miernikiem bezpośrednio w kabel ale muszę lampę rozkręcić bo nie mogę inaczej dojść do niego gdzieś dalej niż przy kostce.

Nie kostka na żarówce tylko wtyczka na reflektorze.P

No to nie sprawdziłem jeszcze. Jak będę w domu to rozkręcę lampę i sprawdzę połączenie czy coś się tam nie pochrzaniło.

A tak na marginesie to czy nic się nie stanie złego jeżeli dla sprawdzenia "wezmę" masę z kostki albo skądkolwiek a drugi kabelek podłączę do bezpiecznika odpowiedzialnego za światło mijania w puszcze bezpieczników. Nie zrobi się jakieś zwarcie czy inne trwałe uszkodzenie?

lepiej bedzie naprawić orginalną instalacje. A ciągnięcie nowego kabla zostawić jako ostateczność. Podłanczając nowy kabel trzeba odciąć stary żeby nie robiły się na nim przepięcia i nie spalić skrzynki bezpiecznikowej oile już nie jest spalona. Pozatym kolega Viper ma racje najczęściej dzieje się coś na złączach. I jerzeli faktycznie nie ma napiecia przy żarówce to zaczyna się szukać od nich

A więc sprawa wygląda ta, że coś jest skopane najpewniej na linii puszka bezpieczników wtyczka do lampy. Na razie z braku czasu przeciągnąłem zasilanie bezpośrednio z bezpiecznika ale to nie jest rozwiązanie. Z racji pogody samochód wprost ocieka wodą i nie chcę się grzebać w błocie więc przy pierwszej lepszej okazji jak będzie sucho mam zamiar rozebrać wiązkę kabli i sprawdzi, który jest skopany.
Przydał by mi się schemat wtyczki w lampie bo nie wiem za bardzo który bolec jest od czego. Jeżeli ktos posiada taki albo wie gdzie jest poproszę o info.

co do pierwszego postu to włącznik świateł w focusie nie znajduje się w przełączniku zespolonym, tylko jest osobne pokrętło. gdybyś miał możliwość sprawdzenia czy z puszki bezpieczników wychodzi napięcie to pozostałby tylko uwalony gdzieś kabel albo jeżeli by nie wychodziło to może zimny lut w skrzynce? (usterka typowa dla escorta)

Sprawdzę to jak się trochę sucho zrobi. Mam jeszcze jedno pytanie: jaka jest kolejność przejścia prądu do lampy? przełącznik -> bezpieczniki -> przekaźnik -> lampa czy przełącznik -> przekaźnik -> bezpieczniki -> lampa. Chodzi mi o to co jest ostatnie przed dojściem do lampy? Czy kabel "idzie" z przekaźnika czy z bezpiecznika? Ze schematu elektrycznego jak dla mnie wynika, że kabelki idą z bezpieczników do wtyczki do lampy ale nie wiem czy dobrze odczytuje schemat?

Aha, jeszcze jedno co zauważyłem to mając podłączone zasilanie bezpośrednio z bezpiecznika do żarówki żarnik od świateł mijania świeci się cały czas nawet jak przełącznik świateł w kokpicie jest na "zero". Dzieje się tak przy przekręconym kluczyku na pozycję "I". Jeżeli kluczyk nie jest przekręcony światło nie świeci się (czyli prawidłowo). Ma to może związek z tym, że jest podłączony kabel bezpośrednio z bezpiecznika oraz wtyczka do lampy? Nie przeszkadza mi to na razie ale chciałbym zrobić tak, aby było jak pierwotnie.

Podłączasz się nie do tego bezpiecznika , bezpiecznik od świateł ma prąd w momencie włączenia włącznika a ty podpiołeś się do bezpiecznika po zapłonie. Bezpieczniki 16,17 w komorze silnika.P

Wpiąłem się do bezpiecznika 16. Czyli wpiąć się do innego? Bo chyba innego nie ma no chyba że puszce w kabinie pod kierownicą ale tam od świateł jest tylko bezpiecznik numer 30, innego nie widzę.

Witam i podłączam się do tematu.
Mianowicie lewa lampa świeci wszystkimi światłami a prawa ma tylko pozycję i długie. Niestety po sprawdzeniu kostki podłączeniowej lampy ma ma na niej prądu świateł mijania. Co robić? Nadmienie tylko ze wszystkie bezpieczniki są ok. Focus MK1 1999.