Witam w związku z tym że bagażnika nie moge zajmować a pozatym musiałbym tam wsadzić z 1000 RMS aby coś usłyszeć w środku to natchnęła mnie taka myśl żeby wykonać 2 nieduże subwoofery pod siedzeniowe na głośnikach do 16 cm. Tak się składa że ostatnio zrobiłem subwoofer 10 litrów w podłokietniku tylnym i efekt był w miare jak za 40 zł głośnik Koppa no ale się spalił 
postanowiłem coś skonstruować pod siedzeniem Od razu mówię że nie wierze w ogromne zejście czy super głęboki bas ale zawsze coś może z tego wyjdzie, tym bardziej że będą takie dwa. I zastanawia mnie jeden fakt, w domu mam zestaw 2.1 Logitech, subwoofer to jakaś 13-cm pierdziawka ale jak by nie było to nawet nawet gra tymi niskimi częstotliwościami.
No i czas na pierwsze pytanie... jaki głośnik ? Jaki typ obudowy, zamknięta czy bass-reflex ? Wydaje mi się że raczej zamknięta.
postanowiłem coś skonstruować pod siedzeniem 
Od razu mówię że nie wierze w ogromne zejście czy super głęboki bas ale zawsze coś może z tego wyjdzie, tym bardziej że będą takie dwa. I zastanawia mnie jeden fakt, w domu mam zestaw 2.1 Logitech, subwoofer to jakaś 13-cm pierdziawka ale jak by nie było to nawet nawet gra tymi niskimi częstotliwościami.
No i czas na pierwsze pytanie... jaki głośnik ? Jaki typ obudowy, zamknięta czy bass-reflex ? Wydaje mi się że raczej zamknięta.
) a o co Ci chodzi z tym logitechem to niewiem :/ żal, a jak znasz głośniki co zagrają w mniejszych budach niż 9 litrów to byś mógł pomóc a nie szukać pretekstu do awantury 
tyle z mojej strony, pomóż albo się nie wypowiadaj