Witam. Szukałem tematu znalazłem podobne , ale na moje pytanie odpowiedzi nie znalazłem. Mam więc pytanie do znawców tematu. Auto jak w temacie. Podczas wymiany żaróweczki podświetlającej przełącznik nawiewu - wewnętrzny, zewnętrzny, wyciągnąłem zewnętrzna część przełącznika, szczypcami chciałem wyciągnąć żaróweczkę i tu ZONK - pobiła się i oprawa schowała się do środka. Rozebrałem całą konsole środkową, dostałem się do środka wymieniłem żaróweczkę - świeci , ale tu nastąpił problem, po złożeniu przełącznika tylko się wciska a po naciśnięciu nie chce się wycisnąć. Malutkie kółeczko o średnicy 0,6 cm z milimetrowymi bolcami jest na miejscu, ale problem jest . Nie włącza się też nadmuch wewnętrzny ( brak reakcji) Przycisk się tylko wciska a wyciskam go podważając , ale nie zmienia się nawiew. Podczas wyciągania przełącznika zauważyłem dwa wężyki podłączone do tego przełącznika od strony wewnętrznej. Co to za wężyki, brak jest przewodów, którymi płynął by prąd do silniczka napędzającego przesłonę powietrza. Czy ten model mojej astry miał zmianę nawiewu podciśnieniem lub jakimś powietrzem . O co tu chodzi. Proszę o wyjaśnienie jeśli ktoś zainteresuje się moim problemem. Pozdrawiam