Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Wzmacniacz na tranzystorach by Sebxx (v1.0)

21 Jan 2010 17:16 6180 29
NDN
  • About Author
    Anonymous
    Level 1  
    Anonymous wrote 0 posts with. Been with us since 1978 year.
  • NDN
  • #2
    cikol
    Level 27  
    Elwy maja jeszcze swoja pojemnosc? 2x4700 to nie za malo na tyle mocy? Tranzystory przymocowalbym od dolu obudowy(tam gdzie miejsce na procek).
  • #3
    czopik2004
    Level 19  
    Gratuluję Koledze działającego wzmacniacza. Obudowa faktycznie kiepska, ale zawsze coś. Doczepiłbym się do powierzchni, na której zamocowane są tranzystory. Lepsze odprowadzanie ciepła według mnie jest na części, która przewidziana była dla procesora. Czy te pozwijane kable są od tranzystorów końcowych? O wiele porządniej byłoby je skrócić.

    Pozdrawiam i życzę udanych konstrukcji!
  • #4
    arek59
    Level 29  
    Widzę że to wzmacniacz po taniości i prototyp to tak może być na odpalenie próbne. Do jakich celów ma być dokładniej zastosowany ten wzmacniacz? Zrobił bym lepszy porządek z kablami bo może się wzbudzać albo mogą pojawiać się zakłócenia. No i ten widok obudowy psują zaślepki z taśmy koło włącznika i wtyczki, czyżby się cięcie otworów nie udało się?
  • #5
    shadow03
    Level 14  
    Brawa dla kolegi za to że nie zrobił wzmacniacza na tanim TDA. Ale nie przesadzajmy z tym ,,zadziwiająco ładnym brzmieniem". Ta końcówka jest prosta i dobra dla początkującego. Ale raczej parametry ma mizerne. Nie podoba mi się ten wzmacniacz różnicowy. Tak bezpośrednio zasilony symetrycznym +/-45v
  • #6
    matias31
    Level 16  
    Witam, a jak się w nim reguluje prąd spoczynkowy?? hmm... i ciekawe czy biję tda7294 jak myślicie??
  • NDN
  • #7
    shadow03
    Level 14  
    Nie reguluje się;p Prawdziwa klasa B
  • #8
    Maciello
    Level 10  
    Oprócz taśmy izolacyjnej istnieje także koszulka termokurczliwa powinieneś wiedzieć o co chodzi
  • #9
    mdm150
    Level 27  
    Faktycznie konstrukcja stopnia mocy jest stosunkowo prosta. Jeśli jest to klasa B to przy małych sygnałach powinien zniekształcać sygnał. Wiec jak to ma się u kolegi w praktyce?
  • #10
    Anonymous
    Level 1  
  • #11
    szymon_zawiercie
    Level 12  
    sebxx4 wrote:
    ...dobrze odprowadzają ciepło. Po godzinie na prawde ostrego grzania, radiator był lekko ciepły.


    A tranzystory?
  • #12
    Krzysiek16
    Level 24  
    Kto wymyślił, że LM317 ma bazę, kolektor i emiter? 8-O
  • #13
    drzasiek
    CNC specialists
    Jeśli mogę coś doradzić to przejedź całą obudowę czarnym sprayem, zobaczysz jak zmieni się efekt bo teraz jest paskudnie.. I LM317 to nie tranzystor..
    I dodaj zdjęcie na początku postu tak jak prosił moderator bo troche sucho to wygląda na stronie głównej..
    Piszesz o kosztach <50 zł.. czemu nie liczysz trafo? przecież też go kupiłeś..
  • #14
    chaka
    VIP Meritorious for electroda.pl
    To nie jest klasa b tylko AB. Prąd spoczynkowy regulują 2 szeregowo połączone diody pomiędzy bazami tranzystorów końcowych. Jeżeli radiatory tych tranzystorów nagrzewa się znacząco to diody powinny mieć z nim kontakt w celu kompensacji prądu spoczynkowego. Ten wzmacniacz można określić po krótce - prostota 95%, jakość 5%.
  • #15
    _TIGER_
    User under supervision
    Większość koledzy już napisali a więc nie będę po nich powtarzał...

    Ale cóż to jest? :(
    Wzmacniacz na tranzystorach by Sebxx (v1.0)

    Quote:
    Może i dobra dla początkującego, ale czemu osoba doświadczona nie miała by czegoś takiego zrobić ?

    Rozumiem ze Ty jesteś tą doświadczoną osobą?
    Jak już zamieszczasz PCB płytki to zrób to porządnie i popraw błędy bo zaraz ktoś będzie pytał gdzie LM317 ma Kolektor, emiter i bazę...
  • #16
    Anonymous
    Level 1  
  • #17
    leonow32
    Level 30  
    Tak się zastanawiam po co ten termistor. Jako zabezpieczenie przed przegrzaniem LM317? Tylko, że ten układ ma już takie zabezpieczenie wbudowane. Jeżeli nagrzeje się powyżej 100'C to automatycznie ograniczy prąd do takiej wartości, by się nie spalił. Polecam zrobić mały eksperyment z amperomierzem i jakimś obciążeniem (np. żarówką halogenową 12V). U mnie przy 110'C zmniejsza prąd do kilkudziesięciu miliamperów.
  • #18
    Anonymous
    Level 1  
  • #19
    mdm150
    Level 27  
    chaka wrote:
    (...)Ten wzmacniacz można określić po krótce - prostota 95%, jakość 5%.

    No ale do napędu subwooferów by się nadał. :) Mam na myśli moje przyszłe doły basowe. Ciekawe jaką moc by oddał przy obciążeniu rzędu 2Ω?
  • #20
    store10
    Level 16  
    chaka wrote:
    To nie jest klasa b tylko AB. Prąd spoczynkowy regulują 2 szeregowo połączone diody pomiędzy bazami tranzystorów końcowych. Jeżeli radiatory tych tranzystorów nagrzewa się znacząco to diody powinny mieć z nim kontakt w celu kompensacji prądu spoczynkowego. Ten wzmacniacz można określić po krótce - prostota 95%, jakość 5%.


    Jasne. Te TIPy to darlingtony, klasa B "jak w pysk strzelił".
  • #21
    matias31
    Level 16  
    No ale myślę że jako napęd do subwoofera się nadaje?? Bo przy wzmacniaczu stereo raczej by się nie spisał przynajmniej w warunkach domowych.
  • #22
    Anonymous
    Level 1  
  • #23
    matias31
    Level 16  
    Obecnie mam suba na tda7294 i stxie 22 i tu moje pytanie czy warto założyć ten wzmacniacz ;> po wyprostowaniu +-40V 120W ??
  • #24
    Anonymous
    Level 1  
  • #25
    Freddy
    Level 43  
    Quote:

    ...
    Nie wiem. LM317 to stabilizator napięcia. Ja nie roziłem tego schematu, nie podpisywałem go więc proszę sie mnie nie czepiać o błędy w pisowni oraz emiter, kolektor i baze w LM317. Spodobał mi się projekt to wziołem. Znalazłem go gdzieś na forum, już z tymi napisami
    ...


    Tak piszesz, żeby się Ciebie nie czepiać, bo podpisy na płytce z LM317 nie są Twoje. Ja Ci powiem, że nie sądzę, patrząc resztę Twojego tekstu.

    - co to za blacha na wierzchu transformatora , radiator, czy nie chciało Ci sie porządnej dociąć ?
    - dlaczego płytka zabezpieczenia jest przyklejona na "glucie" do kondensatorów ?
    - pozwijane kabe do tranzystorów mocy mogą powodować wzbudzanie sie okładu i niepotrzebne zakłócenia, prowadząc nawet do uszkodzenia,
    - nie podoba mi się niebieska taśma izolacyjna na zewnątrz obudowy
    - nie podoba mi się taśma izolacyjna na przewodach, stosuj koszulki termokurczliwe
    - to, że na Allegro powiedzieli, że pełnosprawne i nowe, nie znaczy że jest to prawda, wyglądają na co najmniej 20-to letnie, więc raczej swojej pojemności już nie mają

    Quote:

    ...
    Tak jak w temacie, jest to wersja 1.0 więc jest to "prototyp". Mam zamiar dodać sterownik wiatraków
    ...

    Skoro to prototyp, trzeba było zamieścić go w dziale "niedokończone"
    Poza tym, skoro jesteś zadowolony z brzmienia ....
  • #26
    Anonymous
    Level 1  
  • #27
    Freddy
    Level 43  
    Nie jestem zrzędliwy.
    Kolego sam prosisz innych użytkowników o opinie, więc je dostajesz.
    Po to również zamieszczasz swoją pracę na forum, aby usłyszeć pozytywy jak i negatywy.
    Skoro kupiłeś transformator bez mocowań, trzeba było dorobić, a nie iść na łatwiznę.

    PS powinno być napisane Zakłóceń
    Termokurczka, nie ma takiego słowa w języku polskim.
  • #28
    chaka
    VIP Meritorious for electroda.pl
    store10 wrote:
    chaka wrote:
    To nie jest klasa b tylko AB. Prąd spoczynkowy regulują 2 szeregowo połączone diody pomiędzy bazami tranzystorów końcowych. Jeżeli radiatory tych tranzystorów nagrzewa się znacząco to diody powinny mieć z nim kontakt w celu kompensacji prądu spoczynkowego. Ten wzmacniacz można określić po krótce - prostota 95%, jakość 5%.


    Jasne. Te TIPy to darlingtony, klasa B "jak w pysk strzelił".


    To prawda, zapomniałem o tym ze to darlingtony. Musiałyby być tu więc min. 4 diody.
  • #29
    Anonymous
    Level 1  
  • #30
    Freddy
    Level 43  
    sebxx4 wrote:
    A która klasa ma największą sprawność ? (moja to B)

    Największą sprawność mają wzmacniacze klasy D.