Ale nie jest to szkło, ponieważ jak widać na załączonej fotografii, folia jest łączone do płytki laminatu z naniesionymi punktami kontaktowymi. Wobec powyższego moze jest jakiś klej, gdzie można go kupić. Bo jeśli jest łączona klejem nieprzewodzącym, to nawet jak się folię posmaruje takim klejem, to klej zaleje również pola kontaktowe i nic z tego nie wyjdzie. Jeśli już bieżemy pod uwagę klej, to trzeba by go chyba nanieść na folię pod jakimś mikroskopem, aby klej nie naszedł na pola przewodzące, tylko pomiędzy polami, ale biorąc pod uwagę, że te ścieśki są bardzo gęste, napewno ok 0,5 mm to chyba w warunkach domowych jest to niewykonalne. Proszę o dalsze porady.
Dodano po 1 [minuty]:
Spróbuję coś pokombinować lutownicą, może nie uszkodzę ścieżek, bo jednak jest to ścieżka napylona na folii.