

Witam.
Mam wiekowy zasilacz awaryjny UPS firmy Powercom model: UPS-400-A S/N 2104045 zasilany jednym akumulatorem 12V/7Ah.
Kłopot w tym, że zasilacz powinien wytrzymać ok 250W- 280W. Niestety jedna osoba go uszkodziła, poprzez podłączenie zgrzewarki do rur PCV o mocy ok 1500/ 2000W gdy ją naprawiał. Wiele razy tak robił bo myślał, że UPS nagrzeje takie cacko.
Oczywiście zasilacz po włączeniu natychmiast się wyłączał automatycznie, a aby pracował ponownie trzeba było go wyłączyć i ponownie włączyć zwykłym przyciskiem z tyłu obudowy i tak gość robił wiele razy.
Problem w tym, że UPS przez te czynności się uszkodził, a okazuje się, że teraz wystarczy podłączyć żarówkę 40W i się wyłącza. Wszystko wskazuje, że musiało paść jakieś zabezpieczenie czy coś takiego. Czy może ktoś wie gdzie go szukać, a może ktoś wie co może być inną przyczyną takiego zachowania?
Dodam, że zanim UPS się wyłączy żarówka przez ok. max 0,5 sekundy świeci mocniej potem nic nie działa, a transformator nie pracuje.
Jeśli będzie konieczność umieszczę fotografię płytki UPS.
Dziękuję...