Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Filtry siatkowe a kamień kotłowy.

yanusch 24 Jan 2010 23:57 5292 12
phoenixcontact
  • #1
    yanusch
    Level 13  
    Witam wszystkich forumowiczów.

    Sprawa w sumie bardzo błacha, ale również bardzo denerwująca.
    Mam problem z zapychającymi się kamieniem filtrami siatkowymi, może ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć. Ale po kolei:
    -mieszkanie - typowy budynek wielorodzinny na miejskim osiedlu;
    -przyłącze wodne z wodociągu miejskiego;
    -w lokalu przepływowy podgrzewacz wody Termet G-17-30;
    -podgrzewacz działa od 13 lat bezawaryjnie, 9 lat temu gruntownie czyszczony łącznie z nagrzewnicą, dość regularnie konserwowany w zakresie podstawowym, wg instrukcji obsługi i konserwacji;
    -baterie mieszające, jednouchwytowe, z głowicami porcelanowymi;
    -przed bateriami założone zaworki odcinające z filtrami siatkowymi do wielokrotnego czyszczenia.

    Przez wiele lat, raz na dwa, trzy miesiące zamulały się te siateczki na ciepłej wodzie (na zimnej wodzie cały czas czyste), no ale tak podobno musi być. Piecyk nie chciał odpalać, więc czyściłem je i było dobrze. Teraz, od jakiegoś miesiąca, zaczęły zatykać się sitka (perlatory) na wyjściach baterii-na końcach wylewek, a o dziwo przestały się zapychać te przy zaworkach. Przez tyle lat, te rurki siatkowe były pełne kamienia, teraz po wyjęciu są właściwie czyste. A te perlatory muszę teraz czyścić co trzy, cztery dni.
    To jak to, kamień zrobił się drobniejszy nagle i przelatuje przez te pierwsze sitko (z grubszymi oczkami) i zatrzymuje się dopiero na wylewce? Tak znienacka? A przez 9 lat było odwrotnie?
    Od czego zależy powstawanie kamienia o różnej gradacji, o ile dobrze interpretuję to co się dzieje.
    Można wyrzucić te siateczki przy zaworkach? Czy głowice bez nich szybko się wykończą?
    Czy odkamienienie wymiennika (Lapex, Kamix itp.) coś pomoże w tej materii (woda gorąca leci cały czas)?
    Jak domowymi, prostymi sposobami zmniejszyć jego występowanie?

    Jeżeli ktoś zechce podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem to z góry dziękuję.
  • phoenixcontact
  • Helpful post
    #2
    12gucio
    Level 20  
    Witam!
    Dobrze myślisz trzeba użyć Lapex ,odkamienić wymiennik i instalację.Dobrze wypłukać i powinno być ok.
  • #3
    dziubek102
    Heating systems specialist
    A ja twierdzę że od kamienianie nic nie da jest to kamień zupełnie nie związany z grzaniem wody i tak się go nie pozbędziesz, prawdopodobnie zmieniła się jakość wody lub zmieniono sposób jej uzdatniania. Jeśli woda ma dużo żelaza, manganu lub innych związków to związki te w większym czy mniejszym stopniu będą się wytrącały na elementach armatury. A gdzie? będzie zależało od szybkości w przepływie i ewentualnymi elementami gdzie woda zwalnia.

    Na wejściu wody załóż lepiej zestaw filtrów 20u 5u i węgiel sytuacja na pewno się poprawi.
  • phoenixcontact
  • #4
    yanusch
    Level 13  
    " jest to kamień zupełnie nie związany z grzaniem wody i tak się go nie pozbędziesz"

    A jak wytłumaczyć to, że pojawia się tylko na ciepłej wodzie - na zimnej niema go nawet śladu.
  • #5
    hilzie
    Level 19  
    Jeśli po zakręceniu gorącej wody i ponownym odkręceniu w ciągu 15-30 sekund,leci prawie wrzątek ,to nagrzewnica jest zakamieniona na 100 %.
  • #6
    yanusch
    Level 13  
    A i jeszcze jedno, podaj oficjalną nazwę "zestaw filtrów 20u 5u i węgiel " to poszperam w internecie i coś się dowiem. Dzięki.

    Dodano po 13 [minuty]:

    Jest dokładnie tak jak podał HILZIE, i chyba od tego zacznę. Dzięki.
  • Helpful post
    #7
    hilzie
    Level 19  
    W bloku to raczej nie masz miejsca ,na montaż baterii trzech filtrów .Zresztą żaden z tych filtrów nie ma wpływu na powstawanie kamienia kotłowego ,takie filtry oczyszczają wodę z zanieczyszczeń mechanicznych i chemicznych ,nie mają wpływu na twardość wody.
    To twarda woda po podgrzaniu powoduje zarastanie kamieniem kotłowym głównie nagrzewnic i rur .Szczególnie stare podgrzewacze mają tendencje do przegrzewania wody i szybszego odkładania się kamienia.
  • Helpful post
    #8
    torpedos78
    Level 12  
    Masz twarda wodę. W zależności od stopnia twardości (najczęściej podawana jest w stopniach niemieckich) i wysokości temperatury będziesz miał zakamienione mniej lub bardziej urządzenie. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup stacji uzdatniania wody- twardość zbijasz do zera (w praktyce otwierasz obejście twardej wody,żeby C.W.U miała około 3 stopni niemieckich).
    Należy podkreślić,że stacja wymywa odpowiedzialne za twardość związki wapnia i magnezu (to te główne). Żelaza się nie pozbędziesz (pozbędziesz się go z wody,ale nie z kolumny stacji, ponieważ solanka nie da rady wypłukać żelaza i jeśli żelaza było by bardzo dużo w wodzie,to po czasie trzeba w stacji wymienić złoże). Warto dać sobie więc przebadać wodę przed ewentualnym zakupem nie tylko pod kątem twardości,ale także zawartości żelaza.
    Są też inne urządzenia do zbijania twardości, niestety nie mam doświadczenia w innych metodach. Raz miałem rewelacyjny filtr,który miał w 60% zbijać twardość, a zbił o 2% :D
  • #9
    yanusch
    Level 13  
    Na razie wszystkim dzięki, jutro jadę po Lapex i biorę się za wymiennik.
  • #10
    dziubek102
    Heating systems specialist
    Ale wg mnie sitka zarastają kamieniem nie z powodu kamienia kotłowego, zresztą osady żelazowo-manganowe osadzają się na zimnej wodzie bez problemu. Sam napisałeś że podgrzewacz wody grzeje dobrze.
    Co do filtrów, filtr węglowy zbija chlor który daje piękny biały nalot i to właśnie nie koniecznie na elementach grzejnych. Filtry mechaniczne dość dobrze redukuje ilość elementów żelazowo-manganowych, nikt nie powiedział że do końca. Zainstalowałem sobie coś takiego pod zlewem na zimnej wodzie i problem zakamienionego czajnika został zredukowany w 95%. Oczywiście na podgrzewacz potrzeba coś większego ale lepsze to niż woda prost z rury.
    Sam pisałeś że zawalony wcześniej był filtr wstępny podgrzewacza a o ile dobrze rozumuje z innych konstrukcji filtry takie są montowane na zimnej a nie na ciepłej stronie. (więc jak ?)
    Zresztą sitka wylewek tak czy inaczej są brudne po jakimś czasie.

    Dobrze jak już rozbierzesz nagrzewnice do czyszczenia to zobacz co jest osadzone wewnątrz rury jaki ma kolor i konsystencje.Czasami osad nie da się łatwo wypłukać trzeba wiedzieć z czym ma się do czynienia :D.
    Pamiętaj iż możesz doprowadzić do przecieku stare nagrzewnice zazwyczaj są bardzo cienkie.Zwłaszcza na spawach i mocnych zagięciach. Oczywiście taniej jest grzać czyste rury niż zakamieniałe :D więc będzie opłacalne na dłuższą metę, ale problemu sitek w 100% nie rozwiążesz Powodzenia w naprawie. :D
  • #11
    yanusch
    Level 13  
    "Sam pisałeś że zawalony wcześniej był filtr wstępny podgrzewacza a o ile dobrze rozumuje z innych konstrukcji filtry takie są montowane na zimnej a nie na ciepłej stronie. (więc jak ?)"

    Pisałem, że zawalone są filtry przy zaworkach odcinających baterie, a te są wewnątrz każdego zaworka (zaworki takie najtańsze po ok. 10 PLN, założone na zimną i ciepłą wodę przed każdą baterią oddzielnie), czyli już po wyjściu z piecyka. Jest ich 6 szt (trzy baterie), i zawalają się tylko trzy - te od ciepłej strony.
    Właściwie to zawalały się, bo teraz były czyste.

    Ten filtr wstępny jak piszesz, jest rzeczywiście na wejściu piecyka - w zespole wodnym, czyli na zimnej stronie. Ale on jest czysty - sprawdzałem. Zresztą zawsze był.

    A co do ostrożności przy odkamienianiu to masz całkowitą słuszność. Jak się nie uwinę z robotą w kilka godzin kiedy "koleżanka małżonka" będzie w pracy, to ta gotów mnie wyrzucić z domu, a "mrozy latoś tęgie przyszły" :D
    Pozdrowienia.
  • Helpful post
    #12
    dziubek102
    Heating systems specialist
    Ok teraz trochę rozjaśnione takie sitka mogą się zapychać od odrywającego się kamienia fakt. Natomiast samo sitko wylewki czyli to ostatnie to zupełnie inna para kaloszy to jest coś w rodzaju osadu aktywnego chemicznie plus aktywacja energią ciepłej wody. Piszę tak ponieważ najczęściej z siatki tego filtra nic nie pozostaje. Tu decyduje jakość wody a sam kamień kotłowy w znikomym stopniu.Tak miałem w domu, woda z duża zawartością manganu i żelaza uzdatniana chlorem (lub na bazie chloru). Od momentu założenia filtra węglowego problem ustąpił.
    Ps. Jeśli zauważysz że ścianki wężownicy są bardzo delikatne to odpuść. Lub użyj bardziej przyjaznego środka jakim jest Kwasek cytrynowy choć i ten daje lekko niebieski odcień wody na nie zabezpieczonej i aktywnej chemicznie miedzi.

    Dodano po 3 [minuty]:

    yanusch wrote:

    ... Jak się nie uwinę z robotą w kilka godzin kiedy "koleżanka małżonka" będzie w pracy, to ta gotów mnie wyrzucić z domu, a "mrozy latoś tęgie przyszły" :D
    Pozdrowienia.


    koleżankę można rozgrzać inaczej....
  • #13
    yanusch
    Level 13  
    Nareszcie udało mi się odkamienić. Miałem problem ze zdobyciem Lapex-u, i w ostateczności posiłkowałem się Kamix-em.

    Przy okazji kupiłem Focid, też dobry środek do tych spraw (mieszanka kwasu azotowego i fosforowego). Usuwa osady mineralne, kamień kotłowy, białkowy, osady żelazowo-wapienne. Co ważne dedykowany jest do stosowania w przemyśle spożywczym i kosztuje ok. 8 PLN za litr koncentratu w płynie. Naprawdę polecam.

    Sama wężownica, jak na 9 lat używania bez czyszczenia, wyglądała super: nic nie okopcona, blaszki nie pokrzywione, całe, rurka zdrowa, a jej środek też wyglądał czysto. Bez szlamu czy widocznego kamienia. Ścianki pokryte jakimś czarnym nalotem-osadem. No, ale po zalaniu buzowało nieżle i wyleciało trochę syfu. Powtórzyłem trzy razy, przepłukałem i skręciłem.
    Na razie leci prawie ukrop, zobaczymy jak długo... Choć przedtem tez nie narzekałem.
    Oczyściłem też te filterki, założyłem nowe perlatory, no i teraz musi upłynąć trochę czasu (właściwie wody), żeby się przekonać czy to coś dało.

    W każdym razie dzięki za swoje uwagi i sugestie. :D