Witam i prosze o pomoc. Niedawno kupiłem używana octavie 1,6 (75KM) 2001r, na początku podczas jazdy miałem szarpnięcia i brak mocy - zmieniłem przewody i świece. pomoglo. od momentu gdy nastały mrozy mam kolejny problem -mianowicie przy temperaturze 0 do -7 stopni około odpala mi za 2 -3 razem. pierwsze kręcenie - przerywa prace rozrusznika przygasają kontrolki i i strzela z wydechu.
Gdy mróz jest większy poniżej - 10 stopni - kręci normalnie rozrusznik nic nie przerywa ale nie łapie i podczas kręcenia pali się kontrolka abs. udaje mi się odpalać za 5 - 9 razem. 2 razy rozładowałem już akumulator przez to- wstawiłem nówke jest to samo. co dziwne gdy podłanczam przewody i odpalałem przy ich pomocy odpalał za 1 razem. na ciepłym odpala za dotknięciem gdy stoi w pomieszczeniu w temperaturze dodatniej także za 1. pomóżcie.
Gdy mróz jest większy poniżej - 10 stopni - kręci normalnie rozrusznik nic nie przerywa ale nie łapie i podczas kręcenia pali się kontrolka abs. udaje mi się odpalać za 5 - 9 razem. 2 razy rozładowałem już akumulator przez to- wstawiłem nówke jest to samo. co dziwne gdy podłanczam przewody i odpalałem przy ich pomocy odpalał za 1 razem. na ciepłym odpala za dotknięciem gdy stoi w pomieszczeniu w temperaturze dodatniej także za 1. pomóżcie.