Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

ford focus 1.8 tdci ciężko odpala

mariusz791 26 Jan 2010 18:17 74646 31
  • #1
    mariusz791
    Level 10  
    Witam
    Mam problem z Focusem 2003r 1,8 tdci 115KM na zimnym silniku po nocy trzeba kręcić z 10sekund zaczyna łapać to jeszcze z 5 sekund z rozrusznikiem i odpali. Po minucie pracy odpala dobrze świece sprawdzone, odzczyt z czujników temperatury paliwa i powietrza -18 a czujnik temperatury głowicy -5 napięcie z czujnika 4,17 V podpięcie przy -20 C na zewnątrz. Podejrzewam ten czujnik w głowicy błędy zapamiętane P1000.
  • #2
    ceem
    Level 11  
    Witam.
    Sprawdź jak długo grzeją świece przy tak zimnym silniku. Powinny ok 8 sekund. Sprawdzic to możesz podpinając lampkę kontrolną pod przewody świec. Jak grzeją krótko to możesz szukac przyczyny w tymże czujniku. Ale przy -5 i tak świece powinny grzac długo.
  • #3
    fuelinyourblood
    Level 35  
    jakie ma cisnienie paliwa na listwie?

    sprawdz powroty na wtryskach
  • #4
    mariusz791
    Level 10  
    Swiece grzeją i po odpaleniu tez jeszcze grzeja tylko temperatura na czujniku po odpaleniu juz po paru sekundach rosnie bardzo szybko. Przy 70 C 1.70 V według tabel przykladowych powinno byc około 2V

    Dodano po 1 [minuty]:

    cisnienie przy kreceniu rozrusznikiem ok 430 jak odpali na wolnych obrotach 260

    Dodano po 3 [minuty]:

    dzisiaj wykręciłem czujnik i pokazuje 5V 0 C zobacze jak jutro odpali
  • #5
    mariusz791
    Level 10  
    Podczas porannego odpalania dalej to samo.:cry:
  • #7
    Scalak5
    Level 23  
    P1000 ignoruj jest to standardowy kod gotowości układu do samo diagnostyki.
  • #8
    Piasek80
    Level 31  
    Cofa się paliwo do zbiornika po dłuższym postoju - sprawdzić układ paliwowy pod kątem szczelności - gdzieś łapie "lewe" powietrze bądź zainwestuj w zaworek kulowy zapobiegający cofaniu się paliwa - to raz
    a dwa - zmień filtr powietrza. Jak będzie zasyfiały to łapie wilgoć i zamarza. Nie przepuszcza prawie w ogóle powietrza i czujniki w ukł. ssącym (m.in przepływka) odczytują bzdury...
    O takich oczywistościach jak 100% sprawny i pewny akumulator oraz dobre zimowe paliwo (przynajmniej do -30 st) pisał Ci nie będę...
  • #9
    andrzejp9
    Level 1  
    Mam identyczny problem, dzisiaj odstawiłem pojazd do warsztatu o 8.00 po eliminacji kolejnych przyczyn (świece żarowe, filtr paliwa lub inne) po całym dniu walki, komputer na koniec wykazał podobno uszkodzony "czujnik położenia wału" - jutro będą go wymieniać i zobaczę czy da to pozytywne rezultaty...
  • #10
    xaeros
    Level 1  
    mam podobny problem z moim focusem.. jak jest chłodniej to ma problem z odpaleniem, a kontrolka świec od razu gaśnie po przekręceniu kluczyka.. wymieniłem wszystkie filtry, dałem wężyk zapobiegający cofanie paliwa, wymieniłem czujnik temperatury, a komputer nie wykazuje żadnych błędów (był podłączany w serwisie forda).. nie wiem co dalej robić :/ boję się, że to pompa paliwa, ale gorsze jest to że nie wiadomo na 100% czy to ona ehh
  • #11
    tewjon
    Level 1  
    mam podobny problem tylko ja po kilku krotnym przekręceniu stacyjki odpalam auto bez problemu
  • #12
    mk-tronic
    Level 17  
    Witam,mam pytanie czy poradziliście sobie z problemem odpalania po nocy, mam ten sam problem i brak już pomysłów, aku sprawny,rozrusznik też,filtry wymienione,przewody na przelewach też i bez rezultatu... auto po nocy lub po dłuższym postoju nie odpala,tzn, zapali ale zaraz gaśnie, trzeba dodać gazu żeby nie zgasł i dopiero jak chwile pochodzi można odpuścić gaz i już po tym chodzi i odpala od dotyku.. ma ktoś jakieś pomysły ?
  • #13
    Kargul57
    Level 10  
    Witam w tych wszystkich przypadkach po dłuższym postoju paliwo wraca do zbiornika i po odpaleniu musi zgasnąć a wtedy objawy są jakie są , uszczelnić przewody paliwowe i po kłopocie miałem dokładnie to samo pozdrawiam .......odpisz czy to trafna przyczyna.
  • #14
    Tiger1010D
    Level 2  
    Ja mam podobny problem z autem, ciężko odpala po nocy, a jak już odpali i przejadę 300 m do pierwszych świateł i wrzucę na luz to zaczyna falować na obrotach. Nie wiem co jest. Dodam, że wtryski miałem regenerowane i pompa sprawdzona.
  • #15
    Tiger1010D
    Level 2  
    Zauważyłem, że podjeżdżając do sygnalizacji na biegu obroty nie falują, falują tylko wtedy gdy z prędkości np. 50 km/h od razu wrzucę na luz i podjeżdżam do nich na luzie. Raczej i w tym przypadku obroty powinny nie falować.
  • #16
    it73
    Level 2  
    nie wiem czy temat jest aktualny ale jeżeli tak to mam ten sam problem nie wiem czego się jeszcze czepić i co sprawdzić. założyłem zawór zwrotny przy filtrze bo myślałem że paliwo się cofa ale nic to nie dało. wtryski dobre pompa dobra świece nowe. jeżeli ktoś znalazł jakieś ciekawe rozwiązanie to piszcie

    aha jeszcze został ten czujnik wału do sprawdzenia ale nie wiem gdzie on jest
  • #17
    zbigmaz1
    Level 19  
    it73 wrote:
    nie wiem czy temat jest aktualny ale jeżeli tak to mam ten sam problem nie wiem czego się jeszcze czepić i co sprawdzić. założyłem zawór zwrotny przy filtrze bo myślałem że paliwo się cofa ale nic to nie dało. wtryski dobre pompa dobra świece nowe. jeżeli ktoś znalazł jakieś ciekawe rozwiązanie to piszcie

    aha jeszcze został ten czujnik wału do sprawdzenia ale nie wiem gdzie on jest
    Pytasz o czujnik wału korbowego czy o czujnik wałka rozrządu? Prędzej stawiał bym na ten drugi. Ja mam Mundka i u mnie jest pod listwą CR tak w połowie. Sprawdź jaki masz czujnik, jak czarny to wszyscy twierdzą że są wadliwe (ja na takim jeździłem 8 lat) a poprawione (mniej wadliwe) siwe. Taki siwy musiałem założyć w zeszłym roku. :( Koszt czujnika około 100zł
  • #18
    1mentos
    Level 11  
    Witajcie. Mam nie taki sam bo odpala od kopa ale podobny problem więc się podepnę. Po zapaleniu silnik albo zaraz gaśnie albo w czasie jazdy szarpie jak nie jest na luzie. Trochę się przejedzie i problem znika. Potem w ciągu dnia odpala już normalnie. Po dłuższym postoju znów to samo, więc nauczony podobnymi usterkami w Astrze 2.0 Dti podejrzewałem, że gdzieś faktycznie się układ zapowietrzać musi. Grzebiąc przy zaślepianiu EGR i rozruszaniu żaluzji turbiny bo auto było już mułowate (teraz to ma wigor!) szukałem i znalazłem zapocony przewód paliwowy idący od filtra a właściwie chyba do filtra bo są dwa a ten jest cieńszy - jest na nim taki chromowany talerzyk zamontowany. Osłona i sam przewód się przetarł zaraz za 90stopniowym zakrętem w kierunku filtra trąc pewnie od drgań o element silnika dociskany tą plastikową obudową. Dziurka minimalna, jakoś to wysuszyłem i połatałem taśmą, ale nie trzyma.

    I teraz mam kilka konkretnych pytań.
    1. Co to jest ten chromowany talerzyk na tym przewodzie powrotnym, zawór zwrotny?
    2. Poza ASO oryginał 340PLN, znalazłem w KRK z Focusa II 1.8 TDci - pytanie czy spasuje czy jakoś inaczej jest prowadzony/pozałamywany?
    3. Czy trzeba wymienić cały przewód z tym bączkiem czy może da się kupić jakiś z metra i nasunąć a jeśli tak to czy na gorąco. A może inny przewód jakiś elastyczny/gumowy?
    4. Czy wymieniając ten wężyk czyli jednocześnie pozbywając się całego paliwa z niego po prostu silnik odpalać do skutku aż się sam odpowietrzy czy jakoś nowy przewód napełnić od strony filtra paliwem?

    Postaram się wieczorkiem fotki wrzucić, może się komuś moje doświadczenie przyda.

    Dziękuję z góry za odpowiedzi.
  • #19
    1mentos
    Level 11  
    Tą razą musiałem pomóc sobie sam ;-).
    Ale może komuś innemu to pomoże.
    Przewód zaklejony Poxiliną i trzyma teraz jak trzeba, nie trzeba kasy wydawać nawet na używki bo ponad stówę chodzą. Wcześniej go lekko zgrzałem lutownicą dodatkowo. Myślę że to poprowadzenie jest nieszczęśliwe i w drżącym dieslu może się to komuś innemu powtórzyć.
    Tak przy okazji zatkałem w końcu tą rurę doprowadzającą spaliny z nad turbiny do EGR'a i kurde jakie autko się żwawe na gaz zrobiło, aż miło, i co ciekawe od razu średnie spalanie mi zaczęło spadać ;-). Musiał być już nieźle zapchany pseudo ekopatent jeden.

    ford focus 1.8 tdci ciężko odpala ford focus 1.8 tdci ciężko odpala ford focus 1.8 tdci ciężko odpala ford focus 1.8 tdci ciężko odpala
  • #20
    pioreq102
    Level 10  
    witam,

    Nie wiem czy temat jest aktualny ale mam bardzo podobny problem...
    mianowicie mój focus w ogóle nie odpala "z kluczyka" czy to po postoju czy tez po trasie...
    Sprawdziłem go na wiele sposobów, Na "pycha" łapie od razu ale pomagając mu kluczykiem
    "na plaka" tak samo od razu... Wkładając przewody paliwowe do butelki z ropą odpala elegancko, Wtryski sprawdzone - są ok. Pompa paliwa wychodzi że też jest ok skoro ciągnie z butelki.. Wcześniej trzeba było go troche przegazować żeby odpalił i tak coraz słabiej z tym odpalaniem było aż w końcu przestał... wymieniłem filtr paliwa bo myślałem że może jest zasyfiony ale niestety... jakieś pomysły?
  • #21
    robert977
    Level 9  
    Witam
    W tym modelu tdci jak dobrze pamiętam jest jedna niskociśnieniowa pompa ssąca w zbiorniku może jest już zabrudzona lub zużyta więc wymień na nową.
  • #22
    wojt3k
    Level 15  
    Panowie problem w tym modelu jest taki że złuszcza się krzywka pompy paliwowej i niestety opiłki zabijają wycierają drogie
    zaworki Delphiego co naprawa jest nieopłacalna(proszę się nie łudzić że wasz ford sprowadzony ma 140tys mój szwagier takiego ma w polsce od nowości ma 400tys 10lat). Kolega wyżej pisał sprawdzić ciśnienie na listwie albo zrobić próbę przelewową przykro mi ale załamiecie się. Ja twierdze że dizel dobry w traktorze.

    Dodano po 3 [minuty]:

    pioreq102 wrote:
    witam,

    Nie wiem czy temat jest aktualny ale mam bardzo podobny problem...
    mianowicie mój focus w ogóle nie odpala "z kluczyka" czy to po postoju czy tez po trasie...
    Sprawdziłem go na wiele sposobów, Na "pycha" łapie od razu ale pomagając mu kluczykiem
    "na plaka" tak samo od razu... Wkładając przewody paliwowe do butelki z ropą odpala elegancko, Wtryski sprawdzone - są ok. Pompa paliwa wychodzi że też jest ok skoro ciągnie z butelki.. Wcześniej trzeba było go troche przegazować żeby odpalił i tak coraz słabiej z tym odpalaniem było aż w końcu przestał... wymieniłem filtr paliwa bo myślałem że może jest zasyfiony ale niestety... jakieś pomysły?

    A butelka nie jest wyżej niż silnik grawitacja kolego weź podaj mu paliwo pompką jakąś paliwową odpali.

    Dodano po 1 [minuty]:

    robert977 wrote:
    Witam
    W tym modelu tdci jak dobrze pamiętam jest jedna niskociśnieniowa pompa ssąca w zbiorniku może jest już zabrudzona lub zużyta więc wymień na nową.

    Osobiście to szukałem i niestety ale do zbiornika idą tylko dwa kable cienkie raczej nie do pompki.
  • #23
    skrzypaa
    Level 10  
    Witam. mam taki przypadek ciężko odpalający. przy rozruchu ciśnienie tak 19-21 i zaskakuje, na jałowym 26 trzyma. takie pierwsze 6 odpaleń długo kręcić trzeba, z czego pierwsze 2 to gaśnie. jutro zobacze jak na zimnym się zachowuje. świece grzeją koło 10 sekund (na liczniku gaśnie po sekundzie) i nie ma różnicy czy dłużej potrzymam czy od razu po zgaśnięciu kontrolki. Tak jakby paliwo się cofało. Najgorsze, że węże czarne i nie można bez ich podmiany stwierdzić czy jest powietrze w przewodach. założył bym zawór zwrotny ale nie wiem czy dać przed filtrem czy między filtrem a pompą. Widziałem patent kolegi wyżej na poksipol, ale równie dobrze może przy filtrze się cofać. Gdzie byście polecali założyć zawór, a może dać dwa ? Pozdrawiam
  • #24
    ozon79
    Level 13  
    A rozruszniki jak rano kręcą? Dość często wina bywa po stronie akumulatora i tulejek rozrusznika.
  • #25
    skrzypaa
    Level 10  
    wydaje mi sie , że kręci dobrze . dziwne to że 2-3 razy po kręceniu zgaśnie jakby chciał zaskoczyć ale może cisnienie za małe albo cholera wie , a później z 4 razy dłużej ale zaskakuje . a później już łapie od razu praktycznie. Rozrusznik zrobić nie problem , ale nie chce kogoś narażać na nie potrzebne koszta ..
  • #26
    wojt3k
    Level 15  
    a w czym to ciśnienie jednostki??? i gdzie mierzone
    rozumie że ciśnienie paliwa
    skrzypaa wrote:
    Witam. mam taki przypadek ciężko odpalający. przy rozruchu ciśnienie tak 19-21 i zaskakuje, na jałowym 26 trzyma. takie pierwsze 6 odpaleń długo kręcić trzeba, z czego pierwsze 2 to gaśnie. jutro zobacze jak na zimnym się zachowuje. świece grzeją koło 10 sekund (na liczniku gaśnie po sekundzie) i nie ma różnicy czy dłużej potrzymam czy od razu po zgaśnięciu kontrolki. Tak jakby paliwo się cofało. Najgorsze, że węże czarne i nie można bez ich podmiany stwierdzić czy jest powietrze w przewodach. założył bym zawór zwrotny ale nie wiem czy dać przed filtrem czy między filtrem a pompą. Widziałem patent kolegi wyżej na poksipol, ale równie dobrze może przy filtrze się cofać. Gdzie byście polecali założyć zawór, a może dać dwa ? Pozdrawiam
  • #27
    skrzypaa
    Level 10  
    nie wpinałem się w układ . sprawdzane tylko z grubsza z poziomu diagnostyki . 260 bodajże bar na jałowym . podało mi w kPa troche zer było :)
  • #28
    wojt3k
    Level 15  
    jesteś pewien ze to 260 bar a nie 26bar
    26000kPa -260bar
    26000000Pa 260bar
    mi raz też się pomyliło przeliczanie i wyszło że daje 60 bar a dlatego bo spytałem się mechanika z długoletnim doświadczeniem
  • #29
    skrzypaa
    Level 10  
    Hehe pewien nie jestem bo bym musiał się podlaczyc i przeliczyć . Ale przy 26 by chodził równo czy by w ogóle nie chodził . Ale z innej strony wymieniony filtr paliwa z oringami i na razie dzisiaj rano odpalił w porządku za pierwszym razem czyli się chyba zapowietrzal