Ale tym sposobem uznamy, że najlepiej to się myć w zimnej wodzie, albo podgrzewać wodę w ogrodzie w balii wystawionej na wiosenne promienie słońca. Proponuję zamknąć temat, chociaż ja go nie rozpocząłem.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therekho wrote:
Załóżmy, że zamontowałbym zbiornik o pojemności 300l., to ile czasu zajęłoby mi ogrzanie tej ilości wody do temp. ok 50st.
Pozdrawiam.
Moderated By mirrzo:Usunąłem link do aukcji
Moderated By mirrzo:Przytoczę tu regulamin:
10. Podczas pisania wiadomości nie jest dozwolone:
10.11 zamieszczanie odsyłaczy do materiałów o charakterze krótkotrwałym, których aktualność po określonym czasie wygasa, takich jak wszelkie linki do aukcji, ofert promocyjnych, wyprzedaży i itp.
Można takie wiadomości przekazać w inny sposób
bizon_126 wrote:Witam posiadam bojler poziomy z pojedynczą wężownicą o pojemności 140 litrów z 85 roku który zaczyna przeciekać
Trochę porażka bo niby 140 litrów a tylko dwie osoby mogą wziąć prysznic i woda zimna
Myśle nad jakimś nowym na wiosnę ale z tego co czytam zaczynam się bać tego z płaszczem wodnym
Potrzebne mi rozwiązanie które wytrzyma kilkanaście lat a nie przerabiać znowu za dwa lata
Mam tez inny pomysł mianowicie posiadam stojący zbiornik od hydroforu 200L w stanie idealnym,ocynkowany,posiada dekiel rewizyjny i myślałem żeby go przerobić na bojler,w spawać wężownicę w dekiel rewizyjny może nawet miedzianą
Co myślicie o tym pomyśle?
zibq wrote:Mam pewne spostrzeżenia odnośnie stojących wymienników z dwoma wężownicami.
Użytkuję taki 200l zasobnik z Galmetu. W górnej połowie zbiornika znajduje się wężownica podłączona do pieca c.o., w dolnej do systemu solarnego.
Powrót cyrkulacji jest umiejscowiony mniej więcej w połowie zbiornika, podobnie jak termometr.
Problem polega na tym, że woda ogrzewana przez c.o. nie miesza się w całej objętości zasobnika - w efekcie jest jej mało.
Efekt - zima, woda zagrzana wg termometru na 60st, dwie osoby umyte i woda ma 30st.
Podobnie jest po wygaśnięciu pieca - zamykam zasilanie zasobnika i cyrkulację ok. godz. 23, na termometrze widzę 50st., przychodzę rano jest może 35st.
Miałem podejrzenie, że to kolektory "zabierają" ciepło, ale pompka nie pracuje w nocy.
Co z tego, że zbiornik ma 200l jak efektywnie wykorzystane jest może 100l które "miesza się" przez noc z zimną wodą?
U kogoś innego jest 150l zasobnik "leżący" z jedną wężownicą (podkową) z Irmetu i wody ciepłej rano pod dostatkiem.
Wydaje mi się, że łączenie zasilania jednego zasobnika z kilku źródeł ciepła nie sprawdza się, chyba że w moim przypadku jest to po prostu źle wykonane.
szymonjasiu wrote:... boi się o spawy!)