Witam
Pierwsza rzecz, to nie za bardzo wiedziałem gdzie napisać ten temat więc napisałem tutaj. Jeżeli jest to złe miejsce to proszę moderatora o przeniesienie tematu.
Jak większość pewnie zauważyła, przez ostatni miesiąc utrzymywała się temperatura -20 stopni C. No i z 3 dni temu zamarzła woda w rurze. Rura która idzie w stronę ulicy, mam dostęp do niej na podwórku, a obstawiam że z 3-4 metry od tego miejsca właśnie zamarzło.
No i zastanawiam się w jaki sposób można podgrzać taką rurę, coś tam z fizyki mi się kojarzy że cewka elektromagnetyczna, ale właściwie nie za bardzo wiem za co się zabrać.
Jako tako mam dostęp do narzędzi, brat elektronik.
PS: Rura była potraktowana palnikiem, ale nie dało to za dużych efektów, musi być ogrzewana przez dłuższy czas, co z palnikiem nie jest możliwe.
Mam nadzieję że ktoś mnie poratuje jakimś pomysłem albo rozwiązaniem.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Zdunek
Pierwsza rzecz, to nie za bardzo wiedziałem gdzie napisać ten temat więc napisałem tutaj. Jeżeli jest to złe miejsce to proszę moderatora o przeniesienie tematu.
Jak większość pewnie zauważyła, przez ostatni miesiąc utrzymywała się temperatura -20 stopni C. No i z 3 dni temu zamarzła woda w rurze. Rura która idzie w stronę ulicy, mam dostęp do niej na podwórku, a obstawiam że z 3-4 metry od tego miejsca właśnie zamarzło.
No i zastanawiam się w jaki sposób można podgrzać taką rurę, coś tam z fizyki mi się kojarzy że cewka elektromagnetyczna, ale właściwie nie za bardzo wiem za co się zabrać.
Jako tako mam dostęp do narzędzi, brat elektronik.

PS: Rura była potraktowana palnikiem, ale nie dało to za dużych efektów, musi być ogrzewana przez dłuższy czas, co z palnikiem nie jest możliwe.
Mam nadzieję że ktoś mnie poratuje jakimś pomysłem albo rozwiązaniem.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam Zdunek