Zielony laser - rozproszony promien

Witam
Zielony laser o mocy 50mW

Jakis czas swiecil dosc mocno wiazke bylo widac tak jak w chwili obecnej w dymie
Dodatkowo punkt jest rozproszony bo dookola zielonej kropki jest wiele malych
Wydaje mi sie ze przez dostanie sie tam wody badz pary bo na to byl narazony laser i nie wiem jak sie zabrac za wyczyszczenie tego, probowalem lekko przetrzec te szybke ale to pogorszylo tylko sprawe
Dodam ze od kiedy wymienilem na nowe baterie Energizer promien jakos oslabl .

Jezeli ktos rozbieral laser bylbym wdzieczny za wskazowki jak go przeczyscic zeby swiecil jak w dniu kiedy go kupilem
I czy baterie te ktore byly w oryginalnym opakowaniu wiele sie roznia od zwyklych na rynku ?

według mnie dioda uwalona

nie wydaje mi sie ze dioda poszla bo nie miala od czego nie uderzylem laserem o nic nie upadl mi ani zadnych wstrzasow nie doznal
Wydaje mi sie ze przez ta pare a pozniej wacikiem probowalem troche przeczyscic przez otwor i pozostal tam kurz lecz pewny nie jestem a nie chce sprezonym powietrzem tego czyscic bo moze od cisnienia bardziej sie zepsuc woloalbym go odkrecic i szmatka przeczyscic ale nie moge gornej czesci odkrecic znac zy chyba sie da ale jakos nie wiem czy moge probowac

a wiesz że dioda laserowa jest bardzo czuła na ESD?
jeśli dioda została uszkodzona w ten sposób to wtedy laser świeci ale nie zachodzi akcja laserowa

Uszkodzenie diody jest mało prawdopodobne. Rzeczywiście wygląda to tak, jak by coś było brudne, i jeśli do środka dostała się albo skropliła woda to sprawa jest jasna i to jest właśnie przyczyną. Możesz spokojnie dmuchać tam sprężonym powietrzem ale na osad z wody to nie pomoże. Ja do czyszczenia takich rzeczy używam wykałaczki na którą nawijam troszkę waty na czubku. Przydaje się też gruszka (taka do dziecięcych gilów ) w celu przedmuchania, podobnie jak sprężonym powietrzem tylko masz kontrolę nad siłą dmuchu no i się nie zużywa Może okazać się konieczne użycie jakiegoś specyfiku jeśli trzeba zmyć osad, ale uważaj żeby nie użyć czegoś co rozpuści akrylową soczewkę (jak np. aceton czyli zmywacz do paznokci). Jeśli to jest tani chiński pointer, taki jakich pełno na allegro, to żeby go rozebrać bierzesz jego czubek w imadło przez jakiś papier żeby nie porysować i "wyginając" laser na boki jednocześnie ciągnąc zdejmujesz tą nasadkę. Potem wszystko powinno wyleźć bezproblemowo. Tu masz parę zdjęć na których widać jak to w środku wygląda: http://c4r0.skrzynka.org/_hv/index.php?page=lasers/greenpointer

mongoł2000 wrote:

jeśli dioda została uszkodzona w ten sposób to wtedy laser świeci ale nie zachodzi akcja laserowa

Ogólnie racja, widziałem takie coś w większym module 30mW, ale w takich pointerach jak opisywany optyka jest dupna i podejrzewam że przy uszkodzeniu diody w ten sposób laser w ogóle by nie świecił bo nie wzbudzał by neodymu i/lub moc promieniowania 1064nm byłaby za mała żeby wywołać efekt nieliniowy w ktp.

Boje sie tego ze urwe gwint ale wydaje mi sie ze to tylko osad z wody pozniej rpobowalem paleczka taka do uszu wyczyscic i tu jest problem bo drobinki tego wg mnie zostaly na tej szybce bo wyglada to jakby na tym szkielku bylo milion drobinek kurzu wydmuchac tego nie moge bo podczas dmuchania ustami leci slina nikt tego nie widzi ale taki laser pokaze efekt wiec mowisz ze moge to odkrecic i nie bede musial kleic tego ?

Kleić raczej nie będziesz musiał, i nie odkręcić tylko wyciągnąć bo ta końcówka jest na wcisk. Jak tam zaglądasz to lepiej przy wyjętych bateriach. Ja bym spróbował bez rozbierania to wyczyścić jakimiś lepszymi metodami, bo przecież jeśli teraz nie umiesz tego wyczyścić tak żeby nie zostawiać śmieci i nie masz czym przedmuchać to i po rozebraniu nic nie zrobisz.

Pałeczki do uszu nie nadają się do czyszczenia optyki gdyż podczas produkcji są nasączane jakimiś środkami. Ja osobiście wszelką optykę przy laserach czyszczę przy użyciu zwykłej waty nawiniętej na plastikowy patyczek. Watkę tą namaczam w 2-propanolu lub w benzynie ekstrakcyjnej cz.d.a. Podczas czyszczenia nie należy pocierać gdyż można uszkodzić delikatną warstwę AR. Należy przyłożyć namoczoną watkę i jednym, zdecydowanym ruchem zmyć wszelkie zanieczyszczenia. Następnie trzeba odczekać kilka sekund na odparowanie. Takie działanie na pewno nic nie uszkodzi. Podczas czyszczenia zamkniętych zespołów optyki trzeba bardzo uważać na ilość rozpuszczalnika na watce aby nie zalać pozostałych elementów układu optycznego.

Ma ktos jakies pomysly jak rozebrac ten laser bez widocznego rysowania go badz ciecia ? niestety nie chce wyjsc mi ta koncowka w imadle

Albo jakies pomysly jak wyczyscic go bez rozbierania ?

Postaraj się bardziej z imadłem. Inaczej tego nie rozbierzesz bez zniszczenia.

probowalem dosc mocno go porysowalem i nie dalem rady tego odkrecic lekko jeszcze raz przeczyscilem zmywaczem do poaznokci bo jedyne co mam na teraz co jako tako nadaje sie do tego i troche lepiej i mocniej swieci no ale dalej to nie to samo co przed uszkodzeniem

czekam na jakies sensowne porady jak zrobic to bez rozbierania bo wg mnie jak tego nie podgrzeje to tego nie sciagne