Budowa wzmacniacza lampowego HI-Fi

Question

Witam. Prosiłbym bardzo o strony na której podane są schematy wzmacniaczy lampowych HI-FI, szukałem już sporo ale jedyne co znajdowałem to wzmacniacze...

Futrzaczek · Accepted Answer

Nie kłam, nie kłam, bo kłamstwo krótkie ma nogi.Pierwszy z brzegu:http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/r_radio/1970_09_1.htmDrugi z brzegu:http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/radioamator/1960_04_1.htmOdpowiedniej do zastosowanego transformatora głośnikowego.Nie.Bardzo wysokie progi jak na początkującego.Na pewno wiesz, czego chcesz?

sabringer · Accepted Answer

50W to bardzo dużo jak na hifi na lampach - zwykle poświęca się moc, żeby osiągnąć mniejsze zniekształcenia.

Jeśli chodzi zaś o sam wzmacniacz, to główną rolę odgrywają tu transformatory głośnikowe. Do hifi są większe (a zatem cięższe), im więcej sekcji uzwojeń tym zwykle lepiej. W push-pull pożądane byłyby odczepy Ultra-Linear (zwykle oznaczane jako UL)
Rozejrzyj się za transformatorami głośnikowymi, pod kątem dostępności/kosztów/wagi, a dobranie transf. sieciowego, dobudowanie zasilacza i samego wzmacniacza będzie już prostsze - stosuje się aplikacje katalogowe końcówki mocy, jakiś przedwzmacniacz/inwerter, USZ (można się wzorować na całej masie konstrukcji i literatury)

Pamiętaj, że wzmacniacz stereo - 2x tyle elementów co mono.
Dodam jeszcze może: Minimalny wzmacniacz stereo można zrobić na 2ch lampach ECL86/ECL82, np. na transformatorach z gramofonów Bambino/ magnetofonów ze wzmacniaczem itp. Jeśli zdobędziesz lepsze transformatory głośnikowe, można osiągnąć 'quasi-hifi'.

syslawek · Accepted Answer

No to do kompletu jeszcze to:http://mt.com.pl/archiwum/78-Nw-01-Wzmacniacz_duzej_mocy.pdf

sabringer · Accepted Answer

Wiesz, myśl w kategoriach kosztów/ilości lamp/masy.

Do wyboru masz stopień SE, na pojedyńczej lampie, ok: 2W dla ECL86 ...., 5W dla EL84/6V6 ..., 10W dla EL34/6L6 ...

lub też stopień PP, na parze lamp, ok: 10-15W dla EL84/6L6 ..., 20-30W dla EL34/6L6.

Gdybyś zrobił stopień mocy PP na parach EL34, z dobrym transformatorem z odczepami UL 43%, to myślę że spokojnie mógłbyś przyszpanować przed nie jednym audiofilem...

Można też pójść w stronę bardziej 'ekskluzywnych' lamp: KT66, KT77, KT88. Cena odstrasza, ale cóż... Szpan

Dlatego poradziłem ci żebyś zaczął od poszukanie transformatorów głośnikowych (zwykle im większe/cięższe tym lepiej) pod wybrane lampy. Z zasilaniem już jest mniejszy kłopot, a sam układ wzmacniacza to już nie problem - zauważ, że większość wzmacniaczy audiofilskich jest bardzo prosta, to praktycznie sama końcówka mocy.

Możesz też poszukać jakie są najnowsze trendy, może SE wraca do łask jako 'lepsze' i nie warto się bawić w PP

Tomek921023 · Accepted Answer

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1560768-0.html To raczej nie jest HI-FI ale można na tym sprawdzić siebie, a potem cośkonkretnego.

sabringer · Accepted Answer

Wzmacniacz na ECL82/ECL86 jest całkiem prosty i to można powiedzieć 'minimum' stereo na lampach.

6SL7 to dość archaiczna lampa (dlatego widziałem egzemplarze w absurdalnie wysokich cenach

).
Ja się przy lampach trochę boję płytek, gdy nie wiem czy ktoś już na nich robił wzmacniacz i działał. Ale jeśli płytka jest sprawdzona to ok, przyśpiesza pracę.

thereminator · Accepted Answer

Cały czas piszesz o tej płytce z Allegro? To są same PCB do wykonania stereo w PP (na 2x 6V6 w końcówce + driver na 6SL7) wraz zasilaczem. Normalna cena za same płytki.

JasiuB · Accepted Answer

Czołem.Za to ruski odpowiednik 6N9S czasami można trafić tanio.Jasiu

fugasi · Accepted Answer

Współczesne wzmacniacze także są wykonywane w tej technice (montaż przestrzenny), zwłaszcza ezoteryczne, oparte na triodach mocy, o cenach z wieloma zerami. Nie chciałbyś ich wyrzucać do śmietnika.Na zdjęciu egzemplarz kosztujący 26.000 zł.Coś słabo szukałeś tych schematów w internecie. Oto przykład całkiem dobrego i mocnego wzmacniacza: http://www.echostar.pl/~slawicz/concertino/concertino1.htmAle żeby taki zbudować trzeba naprawdę mieć już jakieś (spore) doświadczenie i jakieś zaplecze pomiarowe. Poczytaj w wątkach jakie problemy mają forumowicze z banalnymi kilkuwatowymi zabawkami na pojedyńczej ECL86 a taki duży wzmacniacz w zakresie problemów otwiera doprawdy szerokie perspektywy.Poza tym niepotrzebnie martwisz się kosztem płytki. Jeśli celujesz w hi-fi to same transformatory głośnikowe wyciągną ci z kieszeni dobre kilkaset złotych. Dodano po 6 [minuty]: E tam, te wszystkie KT88, EL34 to takie "stjunikowane" Volkswageny audiofilskiego świata. Single Ended 300B z amorficznymi transformatorami to jest szpan!

Mark Marshall · Answer

O, bardzo ale to bardzo dziękuje za pomoc Jeżeli 50W to bardzo dużo to zweryfikuje jeszcze tą kwestie gdy wybiorę wzmacniacz który chcę zbudować

Mark Marshall · Answer

Dziękuje bardzo za pomoc :wink:

Ostatnio widziałem na allegro płytki wzmacniacza stereo 2x10W, 6V6, 6SL7. Jest to z tego co widzę dość prosta konstrukcja więc na początek była by chyba w sam raz, co o tym myślicie :wink:

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1560768-0.html znalazłem także ostatnio coś takiego na forum elektrody retro, co o nim myślicie :?:

Co do SE i PP to zdecydowanie wolę PP lecz nie wiem czy sobie poradzę i dlatego chcę zbudować jakiś prosty wzmacniacz a dopiero potem zrobić zaawansowany z większą ilością lamp :wink:

Mark Marshall · Answer

Widziałem i podałem w poprzednim poście link do tego tematu ale dzięki za udzielenie odpowiedzi czy łatwo to zrobić i czy można przetestować na tym swoje umiejętności

Mark Marshall · Answer

Widziałem dość archaiczne konstrukcję w których nie wykorzystywano płytek ale całość wyglądała jakby wyjęta prosto ze śmietnika. Czy płytka z lampami i częściami (chyba) za 90zł do budowy wzmacniacz na lampach 6LS7 to drogo czy jeszcze w miarę przy cenach zwykłych wzmacniaczy lampowych?

Mark Marshall · Answer

Tak wiem iż można zrobić taki wzmacniacz bez płytki i będzie wyglądał ładnie ale mi akurat chodziło o projekt wzmacniacza na 2 lampach który zobaczyłem na forum Elektroda Retro
Bardzo dziękuje za link do schematu wzmacniacza i za udzielone porady

sabringer · Answer

Ja jestem wielkim entuzjastą montażu przestrzennego, ale: wykonanego estetycznie, trwale, i z pewnym przemyśleniem całego układu. Niektórzy podchodzą do tego "a, zlutuje se jak wyjdzie".

A fakt, są takie lampy jak 300B, takie bańki na mleko

O, i jak widać SE na triodzie ma się wciąż dobrze

Fakt, KT66 to bardziej szpan w gitarowym świecie (Eric Clapton i te sprawy), KT88 też. Ale KT77 jest specjalnie zaprojektowana do układów UL

I co ty tu wrzucasz za zdjęcie, tam jest TRANZYSTOR jakiś, heretyków powinni spalić na stosie

Mark Marshall · Answer

Oczywiście że najładniej wygląda montaż przestrzenny ale ładnie rozstawione lampy, kable uporządkowane i materiał na którym to robimy musi być estetyczny. Jeżeli robimy coś na lampie to to ma być na wierzchu i ma się prezentować jak najlepiej więc nie rozumiem idei robienia czegoś aby tylko działało. Zresztą źle zrobiony wzmacniacz w montażu przestrzennym nie będzie zapewniał dobrego ekranowania lamp przez co jakość dźwięku drastycznie spadnie.

aftys6 · Answer

Tu trochę źle piszesz, bo montaż nie ma nic do ekranowania lamp.Zarówno w jednym jak i drugim systemie możesz założyć ekrany na lampy.W montażu przestrzennym masz ten plus że niektóre łączenia możesz dać w oplocie, a ścieżkę ciężko dać w owijce ekranującej.Co do początków to zacznij od prostego SE na EL84, złożyłem takie na starych trafach a i tak wrażenie odsłuchowe fajne.Dodam tylko że podczas pracy kilka razy otwierałem okno żeby to cholerstwo wywalić.Taki prosty wzmacniacz Ci może krwi napsuć a czymś mocno skomplikowanym możesz się zniechęcić.