Witam. Podejrzewam, że mam poważny problem z moim Mascotem. Mianowicie wyjechałem w trase i auto zgasło po 200 metrach (zapaliła się migająca kontrolka w kształcie piramidek). Nie mam kompa, więc niestety nie podam wam błędów. Auto po ponownym odpaleniu chodzi przez okres 2 sekund na jałowym i znów gaśnie i tak w kółko. Podejrzewam zawór regulujący ciśnienie paliwa lub w najgorszym wypadku padniętą pompe wysokiego ciśnienia. Czy miał ktoś morze z was doczynienia z takim przypadkiem i jest w stanie coś poradzić? Z góry dzienks za ewentualną porade.
Filtr i paliwo odpada. (filtr nowy, paliwo orlen verva).
Filtr i paliwo odpada. (filtr nowy, paliwo orlen verva).