Buderus logamax U 004-24K

Kocioł gazowy Buderus Logamax U 004-24K. W ostatnim czasie piec się często samoczynnie wyłącza, sygnalizując zakłócenie poprzez świecącą się środkową diodą. W tym czasie pracuje pompa. Po zresetowaniu piec odpala bez problemów, do kolejnego wyłączenia. Serwisant bez czynności sprawdzających orzekł, że dzieje się tak za sprawą
awarii systemu sterującego, który nie podaje prawidłowo iskry zapłonowej, co sprawia wyłączenie pracy pieca. Serwisant nie sprawdził stanu elektrody zapłonowej, nie sprawdził stanu kabla i przyłącza zapłonowego, kabla wysokiego napięcia. Czy bez sprawdzenia powyższych elementów serwisant może wydać opinię, kosztującą mnie ponad 1500 zł. Proszę o opinię.

A kiedy był przegląd. Jeśli nie ufasz temu serisantowi to zaproś innego. Pozdrawiam

Samoczynnie się wyłącza czy nie załącza się wtedy kiedy powinien? Jeśli to pierwsze to serwisant może się mylić, a jeśli to drugie to serwisant może mieć rację. Proponuję również sprawdzić inne zależności związane z zapalaniem się płomienia (np.: ciśnienie gazu na przyłączu, na dyszach, ...). Można by też sprobować wymienić jonizację, ale zapewne Twój serwisant wykonał wszelkie wymagane czynności. A jeśli uważasz że nie - patrz powyżej.

Jeśli nic nie sprawdził to gratuluję serwisantowi wiedzy,a raczej jasnowidztwa.A jeśli wymiana nie pomoże to kto kryje koszty?.Tradycyjnie cisnienie gazu,iskra i potwierdzenie płomienia to przecierz elementarz serwisu.Ta awaria jest awarią zbiorczą i może to być przegrzanie,zanik ciągu kominowego i inne.Chyba jest znaczenie w częstotliwości świecenia lampki zakłócenia i to jest istotna podpowiedź.

Zawsze, każdorazowo konserwację kotła przeprowadza serwisant przed rozpoczęciem nowego okresu grzewczego. Mój kociołek przeszedł gruntowny przegląd pod koniec sierpnia ubiegłego roku.