Może to pomoże:
http://emulatory.com.pl/nasze-produkty.html?gclid=CKbjp6DY6p8CFYaRzAodCGM0Xw
i jeszcze tutaj trochę teorii:
http://www.auto-swiat.pl/wydania,Filtr-czatek-stalych-Jak-o-niego-dbac-,23090,1.html
Tak serio to ekolodzy, którzy po prostu zarabiają grubą kasę na takich głupotach, ponieważ teraz jest to w modzie, szum medialny nakręca pieniądze, które dostają kilogramami ludzie, którzy za tym stoją, a którzy z ekologią maja tyle wspólnego co ja (w celu sprostowania "NIC"), bo to jest jedno wielkie nic, w latach 90-siątych już spadła emisja szkodliwych zanieczyszczeń środowiska, z taką technika jaka jest dziś wystarczyłoby zmniejszyć emisję do minimum, wykorzystać inne źródła energii i mielibyśmy klimat kilkadziesięcio-krotnie zdrowszy od tego sprzed lat 90, ale z tego robi się mega kasiorkę i niestety nie zrezygnują z tego. W dzisiejszych czasach za siedzenie na drzewie w rospudzie płacą większe pieniądze niż dla ciężko pracującego człowieka. Ekologia i plastikowi ekolodzy to jedynie sposób na wyciągnięcie z nas wszystkich grubej ilości gotówki i tym samym zapewnienie przypływu gotówki osobom siedzącym na stołkach i stołeczkach tej organizacji. Skoro są tacy cudowni, to niech sponsorują ludziom zdrowsze życie (oczywiście mówię ironicznie, bo i tak bez tego jest lepiej) chociażby poprzez sponsorowanie wymiany filtra cząstek stałych co kilkadziesiąt tysięcy km. w samochodach, gdzie taka wymiana może sięgać nawet 4000 naszych polskich złociszy. Na niego przyjdzie również czas, ale na pewno jeszcze nie teraz i nie w tej polityce pseudo monetarnej. Takie jest moje zdanie, pozdrawiam wszystkich, OPRÓCZ fałszywych ekologów. W celu sprostowania nie jestem anty-ekologiczny, jestem wręcz za ochroną naszego środowiska, ale jestem przeciwny kłamstwu i obłudzie jaka się tam zakorzeniła i nieprędko ją ktoś z tamtąd wyrwie.