Silnik jednofazowy 3kW i bezpiecznik 25A

Witam.
Chciałbym kupić silnik jednofazowy o mocy 3kW do napędu pilarki do drewna.Mam tylko instalację jednofazową i zabezpieczenie na zewnątrz budynku 25A.Czy takie zabezpieczenie wystarczy do rozruchu tego silnika,czy po prostu "wywali" bezpiecznik zaraz po jego załączeniu.Silnik ten posiada dwa kondensatory,rozruchu i pracy.
Może są jakieś sposoby aby zmniejszyć prąd rozruchowy.

Masz pewnie zabezpieczenie C25 i zasilanie 1f 230V wiec maksymalną moc odbiornika, odbiorników nie może przekraczać 6KW a silnik jest 3KW. Przy rozruchu silnika prąd może wzrosnąć chwilowo nawet kilka razy ale zabezpieczenie typu C ma wystarczającą zwłokę czasową by nie spowodowało zadziałania zabezpieczenia.
Zabezpieczenia należy stopniować więc powinieneś mieć za zabezpieczeniem rozdzielni przyłaczę (tym c25) na zasilanie domku np B16 a na zabezpieczenie gniazd dużej mocy np c20, na zabezpieczenie samego silnika powinien wystarczyć wyłącznik nadprądowy o klasie C i prądzie 16A czyli c16.
Aby uniknąć niebezpiecznych ... , niekorzystnych ... spadków napięcia przy użytkowaniu silnika w większej odległości od rozdzielni użyj przewodu chociaż o przekroju 2,5mm²

Mam bezpieczniki automatyczne wkręcane ,na zewnątrz jest 25A a koło licznika jest tylko 20A. Czyli rozumując, mam jeszcze zastosować jeden bezpiecznik nadmiarowo-prądowy ?

zbynio71 wrote:

Mam bezpieczniki automatyczne wkręcane ,na zewnątrz jest 25A a koło licznika jest tylko 20A. Czyli rozumując, mam jeszcze zastosować jeden bezpiecznik nadmiarowo-prądowy ?

Witam. Nie stosuj następnego bezpiecznika; co najwyżej wyłącznik silnikowy.Osobiście uważam że przy rozruchu będzie wyłączał bezpiecznik.
Może zrób tak; wiesz jaki silnik chcesz kupić to sprawdź u producenta (mail,tel)jakie musi mieć zabezpieczenie. Do wiedzy sprzedawców odnieś się sceptycznie ;chyba,że mają "dokumenty"

zbynio71 wrote:

Mam bezpieczniki automatyczne wkręcane ,na zewnątrz jest 25A a koło licznika jest tylko 20A. Czyli rozumując, mam jeszcze zastosować jeden bezpiecznik nadmiarowo-prądowy ?

Istnieje taki zawód jak elektryk, zawód, do wykonywania którego potrzebne są odpowiednie kwalifikacje. I osoba go wykonująca musi mieć odpowiednie zaświadczenie kwalifikacyjne.
A Ty, skoro nie jesteś elektrykiem, to nie pchaj paluchów tam, gdzie nie masz pojęcia co Cię spotkać może.
Nie powiększaj liczby samobójców.

Jesli masz świadomośc zagrożeń i nic nie powstrzyma Cię przed podłaczeniem tego silnika wykonaj takie czynności:
a) w skrzyni rozdzielczej przyłącza zamontuj bezpiecznik topikowy 25A
z charakterystyką zwłoczną oznaczenia wtz (lub upewnij się czy ten automat jest zwłoczny,
b) na czas pracy silnika zamień bezpiecznik " z pod licznika" na bezpiecznik 20A zwłoczny wtz, po zakończeniu pracy zamontuj tam ponownie bezpiecznik o charakterystce szybkiej wts by chronił prawidłowo Ciebie i domowników oraz Twoje urzadzenia.

Aby jednak twoja instalacja była zgodna z normami i zdrowym rozsadkiem wykonaj następujace czynnosci lub zlec je elektrykowi:
-Od razu proponuję zmienić stare gniazda bezpieczniowe na nowoczesne i tańsze bezpieczniki automatyczne mocowane na szynie!
- wkonać podpunkt a) ma tam byc topikowy 25A wtz a najlepiej wyłącznik C25
- w okolicach licznika zamienić lub zastąpic dotychczasowy bezpiecznik 20A na 16A wts a najlepiej na B16
- obok tego bezpiecznika zabezpieczajacego "dom" zamontuj drugi bezpiecznik topikowy 20A wtz a najlepiej C20 i wyprowadź z niego osobne gniazdo wtykowe, bedzie to gniazdo do zaslanaia urzadzeń o wiekszej mocy odporne na chwilowe przetężenia.
- oba te zabezpieczenia "w okolicach licznika" można umieścić w jednej kompaktowej obudowie, oczywiście oba zabezpieczenia właczamy wejściami do żródła zasilania.

Kolego "zbynio71" jeśli coś dla Ciebie nie jest w moim opisie jasne to napisz ale skoro tak, to będzie to oznaczać że do wszelkich prac przy instalacji powinienes zaprosić elektryka nie koniecznie z uprawnieniami ale takiego solidnie praktykujacego.
...........
Do kolegi "retrofood" rozumiem co kolega miał na mysli, ale jak już został poruszony ten temat ludzi z uprawnieniami to muszę zdementować pogłoski iż osoba która wejdzie w posiadanie jakichkolwiek uprawnień jest znawcą tematu i prawdziwym fachowcem po prostu z prawnego punktu widzenia jest wszystko w porządku, 60% ludzi z uprawnieniami to statyści, a w całych tych egzaminach SEP-oskich nie chodzi wcale o poprawienie bezpieczeństwa ale o zgarnięcie kasy do organizacji, na razie taka jest rzeczywistośc.