ice40 wrote: Jednym słowem szukam oszczędności i czy takowe będą po wymianie kotła.
Nie, albo bardzo niewielkie.
Zużycie gazu masz w normie, powiedziałbym nawet,że jak na nieocieplone sciany zewn. to nawet niskie.
Proponuje skoncentrować sie na zminimalizowaniu utraty ciepła z mieszkania. Pobieżnie licząc (przy takich danych o scianach) jak dasz 8cm styropianu to nie osiągniesz U=0,3. Przy 10 cm też chyba nie. Pasowałoby dać jakieś 12 cm (jeżeli jest taka mozliwość techniczna). Na pewno nie mniej niz 10cm. Kase z pieca zainwestuj w ocieplenie. Różnica między 8 cm a 12 cm styropianu to jakies 10m3 (ok. 1000zł) ,wiec nie jest to jakis wielki koszt, a szybko sie zwraca. Proponuje zainwestować kase w dobrą ekipę wykonawcza. Jakość, dokładność wykonania prac ma bardzo duże znaczenie (zwłaszcza obróbki przy oknach). A co z oknami??? Jezeli nie masz "ciepłych" okien, to ocieplenie scian spowoduje,że przez okna będzie uciekać o wiele wiecej ciepła niz dotychczas. Mysle, ze to jest jasne. Aha, no i co z tym sasiadem na dole? To,że on teraz ogrzewa to jest O.K., ale myslales o tym co bedzie jak przestanie ogrzewac? Podłogi masz ocieplone?
Tak naprawde, to spore oszczednosci masz teraz na tym sąsiedzie,bo nawet przy założeniu że sąsiad grzeje tak samo jak Ty, to i tak część ciepła ucieka do góry, a wiec do Ciebie. Chyba, że podłogi sa ocieplone albo sąsiad ma ocieplony strop - to nie ma tematu.
Moja rada:
1.Wymień okna (jezeli jeszczcze nie wymieniłeś) (pamietaj, czym mniejsza powierzchnia szyb tym lepiej, czym bardziej energooszczedne okno tym lepiej). Zwróć uwage na baaaardzo, baaardzo dokładne uszczelnienie szczeliny sciana-okno!!!
2. Ocieplij sciany zewn. Wg mnie min. 10 cm styropian (a lepiej 12 cm). Mysle że jak są duże otwory okienne to można to zrobic 12cm.Proponuje zainwestować w kilka paczek jakiegoś lepszego (cieplejszego) styropainu i obłożyc nim nadproża (baaaardzo ważne!). Zwróć uwage też na parapety, często parapet zewnętrzny łaczy się z parapetem wewnętrznym (jeden kawałek betonu). To połączenie należy bezwzlględnie przerwać. Najczęściej robi sie to przy wymianie parapetów zewn. wraz z ocieplaniem scian zewnętrznych.
3.Jezeli sasiad bedzie caly czas grzal, to podłogi mozesz olac, jezeli nie, to warto o tym pomyslec.
3.Po wymianie okien i ociepleniu scian teraz najwiecej ciepla bedzie uciekac przez wentylacje. Warto sie przyjżeć instalacji wentylacyjnej w mieszkaniu.
4. Jak zostanie kasa, to można myslec o wymianie kotła, sterownikach,termostatach i podobnych duperelach. I nie wierz w te bajki, że jak załozysz sobie nowy kocioł i sterownik pogodowy to zużycie gazu bedziesz miał w zimie 4m3/dobe...
Rodzaj pieca nie ma wiekszego znaczenia, chodzi o jego sprawność. Jedyne realne oszczedności w porównaniu to Twojego Termeta można uzyskać przy kondensacie, bo w praktyce ma o jakies 15% wiekszą sprawność, ale jest to dosyć dwuznaczna sprawa, bo trzeba przewymiarowac grzejniki, dostosować komin itp. (kolejne koszty). Nierzadko zdarza sie tak, że po założeniu kondensata do starej instalacji cięzko jest dogrzać mieszkanie, a zużycie gazu jest wyższe.
Jezeli szukasz oszczedności to zwróć uwage,że koszt ogrzania mieszkania to nie tylko gaz ale tez prąd. Wspominasz cos o kotle turbo. Wiedz o tym, że taki kocioł zuzywa o 50% wiecej prądu niż atmosferyczny.
Oszczedności z minimalizacji strat ciepła są o wiele, wiele wyższe niż oszczędnosci z wymiany kotła i zainstalowania sterowników. Tu uzyskuje się oszczędnosci tylko na wyzszej sprawności energetycznej urządzenia i na braku przegrzewania pomieszczenia (nie masz np. niekontrolowanych 25 stopni w mieszkaniu). Każdy piec tego samego rodzaju zuzywa ten sam gaz, i chocby nie wiem co sie stało to musi go użyc tyle samo aby dostarczyc taką samą ilośc ciepła (energii). Różnice w sprawnościach są naprawdę bardzo niewielkie (tylko kondensat troche odstaje, o czym pisalem wyżej, ale do tego musi byc spełnione szereg warunków). Jak ocieplisz sciany i przy założeniu, że okna są energooszczedne to zapotrzebowanie twojego mieszkania na ciepło będzie wg mnie maksymalnie ok. 6-7kW. W cieplejsze dni dużo mniej. Dlatego jak już bedziesz kupować ten kocioł, to koniecznie wybierz model z jak największym zakresem modulacji mocy na C.O. Chodzi o jak najmniejsza moc na C.O. Przykładowo dla kotła 2-funkcyjnego 4-24kW. Na tej minimalnej mocy z jaką pracuje kocioł na C.O. są dosyc duże oszczedności, bo jak masz zapotrzebowanie na ciepło w danym czasie np. 5kW, to palnik pracuje na 5kW, a nie np. 10kW, gdyż mniej nie może, bo to jest jego minimalna moc.
Jezeli chodzi o marke pieca to sutuacja wg mnie wyglada następująco (oczywiście rozmawiamy o znanych markach i z normalnym serwisem):
- jak wybierzesz tańszy kociołek, mniej renomowanej marki to jest on tańszy w zakupie, częsci zamienne są tańsze, ale może sie częsciej psuć
- jak wybierzesz droższy kociołek, jest drozszy w zakupie, części zamienne są drogie, ale będzie się raczej rzadziej psuł.
Suma, sumarum, wg mnie nie ma to większego znaczenia jaki kocioł.