Amator 2 Stereo - jeden kanał milczy. Pomiar napięć.

Jakiś czas temu zamilkł jeden kanał w moim Amatorze 2 Stereo. Ponieważ mam jeszcze PW8010, który przejął rolę wzmacniacza do komputera radio leżało od tamtego czasu w szafie. Jednak ostatnio stwierdziłem, że przydałoby się je zdiagnozować i jeśli to możliwe naprawić. Bezpieczniki są ok - to sprawdziłem zaraz po pojawieniu się awarii.

Pomiar napięć na UL1321 nie ujawnił żadnych nieprawidłowości. Wartości praktycznie takie same jak na schemacie. Na wszelki wypadek podaję (dla nóżek od 1 do 14, oddzielone średnikami): 1,3V; 0V; 2,6V; 5,7V, 1,7V; 1,3V; 0V; 2V; 2,2V; 0V; 2V; 2,6V; 6V; 1,7V.

Zmierzyłem także napięcia na wyprowadzeniach końcówek mocy GML-026.
Wyniki dla pierwszej:
1) 0V
2) 18,7-20,2V (skacze dość szybko)
3) 38,7V
4) 36,8-37,4V (skacze dość szybko)
5) 28,4V
6) 15,2V
7) 0V
8) 15,8V
9) 0V
10) 0V

oraz drugiej:
1) 0V
2) 18,2V
3) 38,8V
4) 37,0V
5) 28,4V
6) 15,2V
7) 0V
8) 15,9V
9) 0V
10) 0V

Jedyna co zwraca moją uwagę i wzbudza niepokój to skaczące poziomy napięcia na nóżkach 2 i 4 pierwszej końcówki mocy. Co może być powodem takiego zachowania? Powinienem się szykować do wymiany układu czy może skończy się na jakimś drobiazgu, np. elektrolicie?

Pomiary napięć wskazują na to że GML-026 są w porządku.
Napisz czy podczas włączania sprzętu do sieci, jest charakterystyczny stuk w głośniku, wtedy będzie wiadomo, czy wina leży po stronie od końcówki do głośnika, czy od końcówki do źródła dźwięku.

Pozdrawiam.

Stuku nie ma w tym milczącym kanale. Jest tylko w tym, który działa.
Oczywiście nie jest to wina głośnika - na samym początku próbowałem zamienić kolumienki miejscami.
Co dalej? Gdzie szukać przyczyny?

Przyczyna prawdopodobnie leży w jednym z tych kondensatorów: C417, C418 i C419. Ja bym stawiał na C418.

A samo gniazdo głośnikowe sprawdziłeś?

Tu mnie masz. Faktycznie - nie wziąłem pod uwagę najprostszego rozwiązania. Pewnie dlatego, że OIDP przestał grać nagle i nie wyglądało mi to na mechaniczną usterkę.

Dobrze, teraz więc mogę się zabrać za przestrajanie głowicy UKF. Ktoś może polecić mi jakiś przetestowany opis?

Najprostsze usterki się najczęściej omija, a w szczególności na elektrodzie jest taka mania... Tu to na pierwszy strzał, albo wymień elektrolity albo końcówkę. Co do przestrajania to jest pełno info. Wycinasz trzy kondensatory, jeden zamieniasz na mniejszy w arcz i gra gitara. Nie warto się powtarzać.

marian1981.02 wrote:

Najprostsze usterki się najczęściej omija, a w szczególności na elektrodzie jest taka mania... Tu to na pierwszy strzał, albo wymień elektrolity albo końcówkę.

Chyba jednak trochę za wcześnie ogłosiłem zwycięstwo. Winę gniazdka ustaliłem mierząc na wyłączonym radiu rezystancję - okazało się, że nie zmieniała się przy podpięciu głośnika. Lekkie podgięcie styku i sytuacja uległa zmianie.
Jednak po podłączeniu i testach okazało się, że poziom sygnału na tym kanale jest mniejszy. Mniejszy na tyle, że praktycznie ginie zagłuszony przez ten sprawny od początku. Słychać go wyraźniej dopiero po przestawieniu suwaka balansu do skrajnej pozycji i podkręceniu głośności.
Nie jest to wina głośnika, gdyż zamieniałem kolumienki miejscami.

Quote:

Co do przestrajania to jest pełno info. Wycinasz trzy kondensatory, jeden zamieniasz na mniejszy w arcz i gra gitara. Nie warto się powtarzać.

Czyli zgadza się to z opisem, który wygooglowałem na samym początku. Chciałem się tylko upewnić. Przy czym była tam mowa, iż nie pokryję całego pasma CCIR. Bez zmieniania cewek ma brakować ostatnich 2 MHz. Chociaż to generalnie nie jest jakiś wielki problem...

A na wbudowanym radiu szum też słychać ciszej, czy tylko sygnale zewnętrznym? Może w środku kręciłeś czymś? Jest tam peerek do ustawienia balansu obok UL1321.

Testowałem właśnie na wbudowanym radiu, dokładnie na PR1 na długich (225kHz). Tak więc nie stereo, ale i tak przecież grać powinny równomiernie obydwa głośniki. Chwilowo nie mogłem znaleźć przejściówki na jack, która pozwoliłaby mi na podłączenie np. odtwarzacza MP3.

W środku niczym nie kręciłem. Przesunięcie przypadkiem suwaka PR jest możliwe, ale raczej mało prawdopodobne...

Podpinam się pod temat z tym samym problemem w moim przypadku tak samo jak u kolegi :
- oba GML sprawne - pomierzone
- UL 1321 też przemierzony sprawny.
Może uda się nam obu uporać się z tym problemem. Sprawdzałem także styki w gnieździe słuchawkowym oraz sprawdziłem kondensatory C 416 C417 C418 C 419 C421 C422 C423 i C424 wszystkie są dobre z tym że u mnie podkręcenie Volume na max to prawy kanał coś tam słychać słabo.
Napięcia wychodzące z UL 1321 na kondensatorach C 416 i C517 mam takie same więc peerek nie był kręcony.

Ale to jest proste do sprawdzenia, trzeba tylko trochę własnej inwencji, bo nikt za was nie zgadnie i nie napisze wymień to czy to. Wziąć jakiś wzmacniaczyk, chodź by i od głośników komputerowych i badać sygnał przez kondensator 1µ od samego wejścia, czyli: C401(C501), układ wejściowy z tranzystorami T401(T501), C403(C503), po wyjście na przedwzmacniacz C410(C510) i na końcówkę mocy, C415(C516) i jedziesz podsłuchując sygnał za i przed kondensatorami, w tym punkcie w którym słabnie względem sprawnego kanału, cofamy się i szukamy usterki. Kiedy wciskasz "mono" dalej jest ten problem?

P.S Korzystałem z schematu "AMATOR-STERO 3"

Ok, w wolnej chwili postaram się tak zrobić.
BTW który potencjometr montażowy przy UL1321 reguluje balans między kanałami? R417? Żadnego innego w tym rejonie płytki nie widzę. Próbowałem nim ruszyć z ciekawości, jednak nie było żadnej zmiany, więc ustawiłem go w to samo miejsce. Jest tam jakiś punkt pomiarowy, za pomocą którego mógłbym dokładniej wyregulować ten PR, na wypadek, gdybym jednak coś zmienił?
R415 to po prostu suwak ustawiania balansu, tak? Żadnego dodatkowego PR nie ma na płytce potencjometrów?

Korzystam z tego schematu,

Dzięki Marian Ta metoda jest genialna u mnie uszkodzony był C 415. Niech Kolega sprawdzi u siebie może ma podobnie.

Zgodnie z sugestią prześledziłem jak wygląda sygnał audio w rożnych punktach na obydwu kanałach za pomocą wzmacniacza. Nie miałem pod ręką głośników komputerowych, więc wykorzystałem w tym celu układ z LM386L na płytce stykowej.
Wychodzi na to, że zarówno tranzystory jak i obwód UL1321 działają sprawnie. Jeszcze na obydwu wejściach GML-026 obydwa sygnały mają taką samą głośność. Zmienia się to dopiero w przypadku wyjść - na jednym jest normalnie - musiałem mocno skręcić potencjometr na wejściu mojego prowizorycznego wzmacniacza. Drugi daje na wyjściu cichuteńki dźwięk.

W jaki sposób ustalić teraz który element jest odpowiedzialny? Nie prześledzę przecież sygnału wewnątrz GML, a winę może ponosić równie dobrze scalak jak i elektrolit.

bogunio wrote:

Przyczyna prawdopodobnie leży w jednym z tych kondensatorów: C417, C418 i C419. Ja bym stawiał na C418.

Może spróbujesz?

bogunio wrote:

bogunio wrote:

Przyczyna prawdopodobnie leży w jednym z tych kondensatorów: C417, C418 i C419. Ja bym stawiał na C418.

Może spróbujesz?

Wielkie dzięki. Już zapomniałem o twojej sugestii, ponieważ pochodziła sprzed sprawy uszkodzonego gniazdka. Twój pierwszy strzał okazał sie trafny - elektrolit między szóstą i ósmą nóżką GML-026 był uszkodzony. Jego rzeczywista mierzona pojemność wynosiła około 700nF...
Po wymianie radyjko gra pięknie.

Teraz czas na przestrojenie głowicy UKF.