Witam ponownie....pojawił się mały problemik, mianowicie po podmianie wsadu nijak lapek nie chce ładować bateryjki. Niby pod systemem pokazuje że bateria jest ładowana, ale napewno tak nie jest. Może ktoś dysponuje schematem takiej o symbolu BP-8X17, chciałbym najpier przejrzeć elektronikę, bo znalazłem już jeden uszkodzony opornik, a co do dwóch podejrzanych nie mam pewności czy mają odpowiednie wartości...
Nie wiem, czy ktokolwiek ma schematy elektroniki baterii.
Bezpieczniki sprawdzałeś?
Zapodaj zdjęcie elektroniki, z zaznaczonymi podejżanymi elementami.
Te opory cholernie małe jakieś...pod lupą na jednym napisane coś jakby 82D a na drugim 01D...wrócę do domu to postaram się zrobić fotki marko, choć nie wiem czy cokolwiek będzie widać...
Edit...na płytce są oznaczone jako R1 i R5.
Wymieniłem rezyator smd na inny o odpowiedniej wartości...100 kilo miało prawie połowę mniej. Ogniwa są nowe i mają napięcie 3,67V dla każdej z cel.System pokazuje że bateria jest w online w trakcie ładowania, jednak pasek poztępu od prawie godziny ciągle pokazuje 0% ... jutro zobaczę czy bateria się naładowała...
Tak, sprawdziłem. Ten termiczny na płytce elektroniki jest ok, i smd na płycie lapka w pobliżu gniazda stykowego. Wydaje się że bezpieczniki są całe, ale tylko dwie sztuki znalazłem. Dodam że lapek odpalił z baterii, ale w chwilę później pojawił się alarm o niskim stanie zasilania.
Kurde...to jakieś jajca wychodzą...napięcie bateri na złączu teraz jest 10,8V i tak ni z gruchy ni z pietruchy wskaźnik pokazał 100% ale wciąż niby ładuje. Nadmieniam że wskaźnik pokazał momentalnie 100%...zobaczymy co dalej...coś mi mówi że to jakieś uszkodzenie na płytce elektroniki baterii...może zimne luty, może więcej padniętych oporów...albo cś innego
Podczas ładowania napięcie jest takie samo jak napięcie bateri...czyli po mojemu bateria nie jest ładowana...dziś sprawdzałem i jest 10,38V, czyli od wczoraj spadło
No to skoro lapek pokazuje, że bateria się ładuje, a napięcie na jej stykach podczas tego wynosi tyle samo, co napięcie wyjętej baterii, to masz uszkodzenie na płycie głównej.
Uszkodzona jest przetwornica DC/DC lub jakiś bezpiecznik. Trzeba prześledzić cały tor od gniazda zasilacza do gniazda baterii.
Wczora podczas prób na podłączonej baterii dało się słyszeć cichuteńkie pykanie wewnątz lapka...tak jakby jakiś zasilacz próbkował...Na jednym z dławików napięcie wachało się od zera do napięcia bateri, później ten efekt ustał. Dziś rano wyjąłem baterię, a po jej ponownym włożeniu znów przez jakiś czas dziwnie pykało...dziewięć pyknięć i przerwa około 5s...Prawdopodobnie to coś na płycie lapka padło...albo bozia wie co to...chyba sobie odpuszczę tę usterkę...
Tak łatwo się poddajesz?
Baterię praktycznie zrobiłeś. Teraz czas przyjrześ się płycie głównej.
W dziale laptopy hardware są ludzie mocni w tych sprawach, myślę, że pomogą.
Chodzi mi o to że nie chcę uwalić tego lapka doszczętnie...wykorzystuję go w pracy jako narzędzie do programowania sterowników...czasem zachodzi potrzeba oprogramować sterownik wprost na maszynie i muszę się wtedy uganiać z przedłużaczami...Po pracy spróbuję jeszcze rozebrać komputerek i posprawdzać co się da.
Dodano po 5 [godziny] 54 [minuty]:
Znalazłem na płycie uszkodzony opornik o wartości R020...prawdopodobnie to on jest winowajcą....teraz pytanie o wartość...czy to 0,22 Oma?
Rezystor wymieniony, a lapek nadal nie ładuje bateryjki...choć system pokazuje że takowe trwa. Na wyłączonym komputerze lampaka ładowania po około 5 minutach zaczyna mrygać.Wyższego napięcia na złączu baterii jak nie było tak nie ma...sprawdzałem też oscyloskopem, i nie widać zupełnie żadnego przebiegu...na pinach komunikacyjnych jakieś tam przebiegi występują...obstawiam uszkodzoną przetworniczkę ładowania na płycie głównej lapka
Jeśli podczas ładowania na złączu baterii napienie się nie podnosi i wynosi dokładnie tyle samo co odłączonej baterii, to na 100% jest uszkodzenie na płycie głównej.
Najpierw proponuję sprawdzić bezpieczniki w torze ładowania, a następnie poszukać scalaka sterującego przetwornicą ładowania.
W temacie uszkodzeń na płycie głównej bardziej pomocni będą koledzy w dziale Laptopy hardware.
Zainstaluj batterymon i wklej screeny po wcisnieciu START i z battery information. Sprawdz czy pokazuje sie jakiekolwiek Charge Rate. Moze sterownik jest walniety i tyle.
Właściwie to znalazłem usterkę...na płycie lapka występuje układ TL594...po oglądnięciu notki katalogowej nie podobała mi się praca tego układu, a właściwie brak pracy...przetwornica napięcia nie była sterowana. Z pomocą przyszedł mi archaiczny dawca organów, też laptop..ale z minionej epoki Wymieniłem układ na TL494 i przetwornica ruszyła z kopyta, jednak jest jeszcze jeden malutki problemik, mianowicie uszkodzony został układ, a właściwie tak sądzę dwa tranzystory w obudowie smd dip8 z wyraźnym napisem 4807...nie mam pojęcia co to za rzecz. Puki co zrobiłem malutką kombinację i zastosowałem odsprzęg zwykłą diodą, wcześniej był ten właśnie układ, który zwierał żywcem baterię do wyjścia przetwornicy...Batterymon pokazuje ładowanie i pobór na poziomie 2375mW, ogniwa mają pojemność 6660mAh...puki co nabił do 10% pojemności. Gdyby ktoś jeszcze mi pomógł z tym układem 4807...lub podpowiedział jaki ekwiwalent mogę zastosować...
Lapek teoretycznie naprawiony, wszystko działa jak trzeba, jednak bateria dość długo się ładuje tj. około 20h...jak myślicie co może być przyczyną? Może to jakiś błąd w sofcie? Dwa razy ładowanie przebiegło pomyślnie bez najmniejszych zakłuceń, na naładowanej na maksa bateryjce czas działania komputera był mniej więcej taki jak to pokazywał batterymon i wskaźnik systemowy...a może tak długo musi się ładować? Pozdrawiam.
Nie powinien się aż tak długo ładować. Jesteś pewien, że ten rezystor wymieniany ma właściwą wartość?
Jaki prąd ładowania lub moc pokazuje BatteryMon.
Może jeszcze być uszkodzony rezystor pomiarowy prądu ładowania na płycie głównej lapka.
Rezystor wymieniony na właściwy, pozostałe graty też...batterymon wskazuje ładowanie na poziomie około 3000mW. Zostawiam jak jest, bo w sumie i tak częściej go mam na kablu...więc aku będzie miało szansę się naładować w międzyczasie...